Trump po spotkaniu z Putinem

2025-08-16 10:29:05(ost. akt: 2025-08-16 10:36:43)

Autor zdjęcia: PAP

Donald Trump w rozmowie z Fox News, udzielonej tuż przed wylotem z Alaski, ocenił spotkanie z Władimirem Putinem jako „10 na 10”. — Odbyliśmy bardzo dobre rozmowy i, moim zdaniem, wiele kwestii zostało wynegocjowanych w imieniu Ukrainy. Zrobiliśmy duży postęp — stwierdził prezydent USA.
Trwające niespełna trzy godziny rozmowy zakończyły się wspólną konferencją prasową. Obaj przywódcy zapewniali, że były one konstruktywne, lecz nie podali żadnych konkretów dotyczących zakończenia wojny w Ukrainie i nie dopuścili pytań dziennikarzy. Amerykańskie media zwróciły uwagę, że jako pierwszy przemawiał Putin — mimo że gospodarzem spotkania był Trump — i że jego wystąpienie było dłuższe.

W wywiadzie dla Fox News Trump podkreślił, że „w wielu punktach” uzgodniono wspólne stanowiska. — Teraz to naprawdę zależy od prezydenta Zełenskiego, by to zrealizować. Jeśli będzie taka wola, wezmę udział w kolejnym spotkaniu — dodał.

Zapytany, dlaczego angażuje się w sprawę wojny, odpowiedział: — Numer jeden to życie, numer dwa to wszystko inne. To było bardzo serdeczne spotkanie między dwoma bardzo ważnymi krajami. Myślę, że jesteśmy dość blisko porozumienia, ale to Ukraina musi je zaakceptować.

Pytany o ewentualne sankcje na Rosję, odparł: — Ze względu na to, co wydarzyło się dziś, nie muszę o tym teraz myśleć. Może za dwa–trzy tygodnie, ale na ten moment nie ma takiej potrzeby.

Trump nie zgodził się też z sugestią, że do rozmów skłoniła Putina groźba sankcji. — Nic go do tego, że tak powiem, nie zmusiło. Myślę, że teraz szanuje nasz kraj. Nie szanował go za Bidena — oznajmił.

red./wp