Pokrowsk: Ukraińska armia w dramatycznej walce o Donbas

Naczelny Dowódca Sił Zbrojnych Ukrainy, generał Ołeksandr Syrski, w wywiadzie dla telewizji TSN otwarcie przyznał, że sytuacja w Pokrowsku jest krytyczna.
– Sytuacja tam jest trudna. Naprawdę trudna, ale podejmujemy wszelkie możliwe środki, aby utrzymać miasto pod kontrolą – podkreślił generał.

Syrski poinformował, że Rosja zgromadziła w tym rejonie imponującą liczbę żołnierzy – ponad 110 tysięcy. Ich celem jest przełamanie ukraińskiej obrony i zajęcie tego strategicznego punktu w Donbasie.

Z informacji przekazanych przez grupę analityczną DeepState wynika, że rosyjskie wojska kontrolują już wszystkie drogi zaopatrzeniowe prowadzące do miasta. Ukraińscy żołnierze zmuszeni są odpierać ataki nadchodzące z trzech różnych kierunków. – Wróg ponosi tam ogromne straty. Każdego dnia dochodzi do rekordowej liczby ataków wroga. Nasze Siły Zbrojne zrobią wszystko, aby utrzymać Pokrowsk i aglomerację Pokrowską pod naszą kontrolą – zapewnił Syrski.

Anonimowy dowódca walczący w rejonie Pokrowska, cytowany przez „Ukraińską Prawdę”, potwierdza, że Rosjanie usilnie dążą do okrążenia miasta. – Ryzykujemy utratę ludzi, którzy powstrzymywali wroga przez prawie rok na tym kierunku. Obawiamy się, że wszystko może zakończyć się jak w Awdijiwce i Wuhłedarze. Kiedy to utrzymywaliśmy się do końca, straciliśmy zarówno miasta, jak i ludzi. I to jest zły scenariusz – ostrzegł.

Dowódca ten uważa, że obecna taktyka wymaga natychmiastowej zmiany. – Chodzi o skrócenie linii wzdłuż granic miast, wycofanie się z desantów, aby wzmocnić obronę i dysponować większymi siłami do powstrzymywania wrogich ataków – wyjaśnił.

Mimo trudnej sytuacji i przewagi liczebnej wroga, generał Syrski zapewnił, że Ukraina nie zamierza oddać Pokrowska bez walki. – Zrobimy wszystko, by utrzymać linię frontu – zadeklarował, podkreślając strategiczne znaczenie regionu dla obrony kraju.

Źródło: Interia.pl