Kolejne potknięcie Bodnara: Spóźnione sprawozdanie finansowe

2025-07-28 11:11:23(ost. akt: 2025-07-28 11:19:14)
Adam Bodnar

Adam Bodnar

Autor zdjęcia: PAP

Biuro senatora Adama Bodnara, byłego ministra sprawiedliwości, znalazło się w ogniu krytyki po tym, jak "Fakt" ujawnił opóźnienie w złożeniu sprawozdania finansowego za rok 2024. Zamiast dostarczyć dokument do Kancelarii Senatu do końca stycznia, sprawozdanie wpłynęło tam dopiero po ponad miesiącu. Informację potwierdziło biuro senatora.
Zgodnie z zarządzeniem marszałka Senatu z 2019 roku, senatorowie mają obowiązek składać sprawozdania z wydatków swoich biur do końca stycznia każdego roku. Niedopełnienie tego obowiązku grozi wstrzymaniem ryczałtu przeznaczonego na działalność biura, choć marszałek może odstąpić od tej sankcji, jeśli opóźnienie zostanie odpowiednio uzasadnione.

Według ustaleń "Faktu", sprawozdanie z wydatków biura Adama Bodnara wpłynęło do Senatu dopiero 4 marca. Z dokumentu wynika, że w 2024 roku biuro wydało ponad 214 tys. zł, z czego największą część pochłonęły wynagrodzenia (ponad 125 tys. zł) oraz najem biura (ponad 50 tys. zł). Co ciekawe, na sprawozdaniu widnieje data 31 stycznia 2025 roku, co sugeruje próbę zatuszowania opóźnienia.
"Prawdą jest, że sprawozdanie z wydatków biura senackiego wpłynęło do Kancelarii Senatu po terminie. Konsekwencje zostały niezwłocznie wyciągnięte wobec ówczesnego dyrektora biura senackiego" – przekazała obecna szefowa biura Bodnara, Małgorzata Łukasiak, w odpowiedzi na pytania redakcji.

Redakcja "Faktu" zwróciła się również do Kancelarii Senatu z prośbą o komentarz, jednak do czasu publikacji artykułu nie otrzymała odpowiedzi.

Adam Bodnar, który pełnił funkcję ministra sprawiedliwości od grudnia 2023 r. do lipca 2025 r., rzadko uczestniczył w pracach Senatu. Wystąpił w izbie tylko 10 razy i głosował podczas 31 z 38 posiedzeń.

Z najnowszego oświadczenia majątkowego wynika, że Bodnar otrzymuje dochody z różnych źródeł, m.in. jako profesor Uniwersytetu SWPS (15 700 zł brutto miesięcznie), senator (4 200 zł diety) oraz były minister sprawiedliwości (22 050 zł miesięcznie). Dodatkowo pobiera dodatek jako prokurator generalny w wysokości 8 400 zł.

W oświadczeniu uwzględniono także udziały w dwóch mieszkaniach oraz samochód Volkswagen Tiguan z 2020 roku. Bodnar zaprzeczył również zarzutom prawicowych mediów dotyczącym posiadania prawa do lokalu przy ul. Wąwozowej w Warszawie, wyjaśniając, że stracił to prawo po rozwodzie.

Źrodło: Fakt