Tragiczny wypadek na skrzyżowaniu dróg w Różnowie. Kierowca toyoty przed sądem
2025-07-24 18:00:06(ost. akt: 2025-07-24 15:56:26)
Sąd Rejonowy w Olsztynie kontynuuje proces Jacka D., oskarżonego o spowodowanie śmiertelnego wypadku motocyklistki na skrzyżowaniu dróg w Różnowie. Sąd bada nowe dowody i przesłuchuje świadków tragedii.
Sąd Rejonowy w Olsztynie w środę (23 lipca) kontynuował proces Jacka D. oskarżonego o umyślne naruszenie zasad bezpieczeństwa w ruchu lądowym i w rezultacie spowodowanie wypadku drogowego, w którym zginęła kobieta kierująca motocyklem. Tego dnia Sąd przesłuchał czworo świadków, którzy podczas swojej podróży natknęli się na ten wypadek drogowy. Wśród nich były osoby, które wezwały służby ratunkowe na miejsce wypadku oraz jako pierwsze udzielały pomocy osobom pokrzywdzonym.
Sąd, na wniosek obrońcy oskarżonego, zadecydował o dopuszczeniu dowodów z uzupełniających pisemnych opinii biegłych z zakresu ruchu drogowego oraz medycyny sądowej. W związku z tym rozprawa została odroczona do dnia 29 września 2025 r.
Sprawa dotyczy zdarzenia, do którego doszło w dniu 17 sierpnia 2024 r. na skrzyżowaniu dróg Różnowo – Gady – Olsztyn – Barczewko. Według ustaleń prokuratora, Jacek D. tego dnia jechał samochodem marki Toyota Avensis w stronę Mrągowa. Podróżowała z nim jedna pasażerka. Około godziny 17.50 dotarł do skrzyżowania dróg Różnowo – Gady – Olsztyn – Barczewko. Oskarżony, jadąc drogą podporządkowaną, nienależycie obserwował drogę i nie zatrzymał się przed poziomym oraz pionowym znakiem STOP, po czym wjechał na skrzyżowanie. W tym czasie, od strony Olsztyna, drogą z pierwszeństwem przejazdu poruszała się kobieta kierująca motocyklem marki Honda. Na skrzyżowaniu motocyklistka czołowo uderzyła w bok samochodu oskarżonego, w wyniku czego zginęła na miejscu zdarzenia.
W rezultacie tego wypadku ranna została także pasażerka toyoty.
Jacek D. w chwili zdarzenia był trzeźwy. W jego krwi nie stwierdzono obecności środków odurzających i substancji psychoaktywnych. Ponadto, oba pojazdy uczestniczące w tym zdarzeniu były sprawne technicznie, a ich stan nie miał wpływu na zaistnienie i przebieg wypadku.
Jacek D. w chwili zdarzenia był trzeźwy. W jego krwi nie stwierdzono obecności środków odurzających i substancji psychoaktywnych. Ponadto, oba pojazdy uczestniczące w tym zdarzeniu były sprawne technicznie, a ich stan nie miał wpływu na zaistnienie i przebieg wypadku.
Proces w tej sprawie rozpoczął się 30 czerwca 2025 r. przed Sądem Rejonowym w Olsztynie. Jacek D. w pierwszym dniu procesu przyznał się do popełnienia zarzucanego mu czynu, wyraził żal i przeprosił pokrzywdzonych za to, co się stało. Oskarżony złożył także wyjaśnienia, w których zakwestionował jedynie, że umyślnie naruszył zasady bezpieczeństwa w ruchu lądowym. Jacek D. wskazał, że jechał tą drogą pierwszy raz. Podał też, że zbyt późno zobaczył znak STOP. Hamował, ale nie zdołał już zatrzymać się przed skrzyżowaniem.
Czyn zarzucany oskarżonemu jest zagrożony karą do 8 lat pozbawienia wolności.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez