Strażacy z Warmii i Mazur po raz kolejny udowodnili, że są bohaterami codzienności

2025-07-24 08:00:00(ost. akt: 2025-07-23 14:58:14)

Autor zdjęcia: OSP Wydminy, OSP Sępopol, OSP Ruciane-Nida

Hasło: „strażakiem się jest, a nie bywa…” w ostatnich dniach potwierdziło się kolejny raz.
20 lipca podczas spaceru w rejonie jeziora wydmińskiego druh z Ochotniczej Straży Pożarnej w Wydminach Andrzej Bereza zauważył niepokojącą sytuację, kobieta wracająca z kościoła, nagle straciła przytomność i wpadła do wody.

Strażak bez wahania wskoczył do jeziora, wyciągnął poszkodowaną na brzeg i natychmiast przystąpił do udzielania pierwszej pomocy – podjął czynności resuscytacyjne mające na celu przywrócenie funkcji życiowych, dzięki którym kobieta odzyskała przytomność. Po chwili poszkodowaną przejął Zespół Ratownictwa Medycznego, który kontynuował udzielanie pomocy i poszkodowaną zabrał do szpitala.

Fot. OSP Wydminy, OSP Sępopol, OSP Ruciane-Nida

21 lipca w Miejscowości Sępopol mężczyzna wpadł do rzeki. Na miejsce zdarzenia zadysponowano strażaków z jednostki OSP w Sępopolu oraz z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Bartoszycach. Strażacy z OSP Sępopol, którzy jako pierwsi zjawili się na miejscu zdarzenia, po chwili odnaleźli osobę poszkodowaną w wodzie około 1,5 km od miejsca wskazanego przez świadków zdarzenia.

Błyskawicznie ewakuowali nieprzytomnego mężczyznę z wody i rozpoczęli udzielanie Kwalifikowanej Pierwszej Pomocy (KPP). Dzięki współpracy z Zespołem Ratownictwa Medycznego (ZRM), Lotniczym Pogotowiem Ratunkowym (LPR) oraz JRG Bartoszyce udało się przywrócić czynności życiowe u poszkodowanego.

Mężczyzna został przetransportowany do szpitala.

22 lipca w Rucianem-Nidzie dyspozycję wyjazdu otrzymali strażacy z miejscowej OSP do zdarzenia związanego z połknięciem owada (błonkoskrzydłego), który następnie użądlił kobietę w obrębie gardła. Do akcji zadysponowano również zastęp z jednostki ratowniczo-gaśniczej w Piszu.

W chwili zdarzenia wszystkie okoliczne Zespoły Ratownictwa Medycznego prowadziły działania ratownicze. Do zdarzenia zadysponowano także Lotnicze Pogotowie Ratunkowe (LPR). Strażacy zastali poszkodowaną kobietę przytomną, w stanie ogólnym stabilnym.

Fot. OSP Wydminy, OSP Sępopol, OSP Ruciane-Nida

Pacjentka zgłaszała dolegliwości bólowe oraz uczucie pieczenia w gardle. Występował miejscowy obrzęk, jednak nie zaobserwowano cech znacznego upośledzenia drożności dróg oddechowych ani objawów duszności. Została jej udzielona pierwsza pomoc przedmedyczna – monitorowano stan pacjentki, zastosowano zimny okład miejscowo oraz zapewniono jej wsparcie psychiczne.

Pacjentka pozostała pod stałą obserwacją. W trakcie działań ratowniczych zwolnił się zespół ratownictwa medycznego z Rucianego-Nidy, który przejął pacjentkę i kontynuował udzielanie pomocy. Kobieta trafiła do szpitala.