Policyjny pościg pod Olsztynkiem. Co miał na sumieniu kierowca?

Policjanci podsumowali swoje weekendowe działania na drogach powiatu olsztyńskiego. Na szczęście w wyniku zdarzeń komunikacyjnych nikt nie zginął ani nie odniósł ciężkich obrażeń.

Zdawać by się mogło, że limit na przestępstwa drogowe wykorzystał jeden 45-letni kierowca zatrzymany na drogach gminy Stawiguda późnym wieczorem w sobotę (5 lipca).

Policjanci z Komisariatu Policji w Olsztynku w czasie służby patrolowej postanowili zatrzymać do kontroli drogowej mężczyznę siedzącego za kierownicą volkswagena. Podali mu sygnały świetlne i dźwiękowe do zatrzymania, jednak ten zamiast zjechać na pobocze jeszcze przyspieszył. Po kilkuminutowym pościgu kierowca był już w rękach policjantów. Badania alkomatem dało wynik bliski 2 promilom. Ponadto okazało się, że 45-latek kierował pojazdem wbrew dwóm aktywnym zakazom prowadzenia, a na jego aucie założone były tablice rejestracyjne innego pojazdu.

Zatrzymany czeka na wezwanie na przesłuchanie w charakterze podejrzanego o szereg drogowych przestępstw.

W czasie weekendu na drogach naszego powiatu policjanci pracowali w miejscu jednego wypadku, do którego doszło w sobotnie południe na drodze dla rowerów przy ul. Sikorskiego w Olsztynie. Z ustaleń funkcjonariuszy wynika, że 54-letni kierujący volkswagenem w czasie zmiany kierunku ruchu potrącił jadącego prawidłowo 55-letniego rowerzyście. Poszkodowany trafił do szpitala w stanie, który nie zagrażał jego życiu. Policjanci zatrzymali prawo jazdy kierującemu. Sprawa będzie miała swój finał w sądzie.