Pogadanki o terroryzmie w szkołach. Wojewoda reaguje na planowany zamach licealistów

— W mojej ocenie zagrożenie było realne — powiedział w poniedziałek (16 czerwca) po posiedzeniu sztabu kryzysowego wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król.

Odniósł się w ten sposób do sprawy ujawnionej w ostatnich dniach przez ABW i Prokuraturę Okręgową w Olsztynie, które poinformowały, że trzech uczniów jednego z olsztyńskich liceów przygotowywało się do przeprowadzenia zamachu terrorystycznego.

Ocenił, że „dzięki działaniu służb tego zagrożenia już nie ma i jest bezpiecznie”.

— Ci ludzie zostali rozbrojeni i są pod kontrolą — powiedział wojewoda, ale dodał, że ta sytuacja dobitnie pokazała, że trzeba wyczulić młodzież szkolną na zagrożenia terrorystyczne.

— Dlatego proszę, by nauczyciele, którzy za chwilkę będą prowadzić lekcje o bezpiecznym zachowaniu się na wakacjach czy nad wodą, czy na koloniach, poruszali także kwestie związane z zagrożeniami terrorystycznymi. Z jednej strony chodzi o to, by każdy wiedział, jak ma się w takiej sytuacji zachować, a z drugiej, by być wyczulonym na nietypowe sytuacje i zachowania, które mogą powodować zagrożenie — powiedział Król.

W czwartek ABW i Prokuratura Okręgowa w Olsztynie poinformowały, że od kilku miesięcy prowadzone jest śledztwo dotyczące planowania zamachu terrorystycznego przez trzech uczniów olsztyńskiego liceum. Sąd w Olsztynie odmówił aresztowania jednej z tych osób, a dwie pozostałe zwolnił z aresztu – wyszły z niego w niedzielę.

Rzecznik prasowy Prokuratury Okręgowej w Olsztynie Daniel Brodowski powiedział PAP, że w poniedziałek obaj zwolnieni z aresztu licealiści zostali objęci wolnościowymi środkami, które mają zabezpieczyć prawidłowy tok postępowania. Wśród obostrzeń na nich nałożonych jest m.in. zakaz opuszczania kraju i zakaz uczestniczenia w zgromadzeniach.

— Odwołamy się od decyzji o nieprzedłużeniu aresztu dwóm młodym mężczyznom — powiedział Brodowski i dodał, że prokuratura ma na to czas do wtorku. Śledczy czekają także na wyznaczenie przez sąd terminu rozpoznania zażalenia na brak zastosowania aresztu dla trzeciego.

Prokuratura określa sprawę jako rozwojową.

Według nieoficjalnych informacji licealiści mieli uczyć się obsługiwania broni i gromadzić substancje, z których można skonstruować ładunek wybuchowy.

(PAP)