Ślub siatkarskiego asa z Mazur. Na weselu plejada reprezentantów

2025-06-03 19:32:32(ost. akt: 2025-06-03 14:26:45)

Autor zdjęcia: kuba_kochan instagram

Zaczynał w Giżycku, dziś błyszczy na światowych parkietach. Jakub Kochanowski, filar reprezentacji Polski w siatkówce, poślubił swoją ukochaną Aleksandrę podczas uroczystości, która zachwyciła gości nie mniej niż jego bloki na boisku. Wśród świętujących – plejada siatkarskich gwiazd i niezapomniana atmosfera pod gołym niebem.
Jakub Kochanowski, jeden z filarów reprezentacji Polski w siatkówce, wychowanek Giżycka i duma całych Mazur, powiedział sakramentalne „tak”. Po latach oczekiwań sportowiec i jego narzeczona Aleksandra Kołodziejczyk pobrali się podczas wyjątkowej uroczystości, która odbyła się 31 maja 2025 roku. Ślub w pałacowych wnętrzach i wesele pod gołym niebem zgromadziły nie tylko rodzinę i przyjaciół, ale też czołowych zawodników siatkarskiej kadry.

Kochanowski od lat znany jest fanom jako jeden z najlepszych środkowych w Europie. Warto jednak wspomnieć, że wszystko zaczęło się właśnie w Giżycku – mieście, w którym stawiał swoje pierwsze kroki na sportowej ścieżce. Dziś, jako zawodnik PGE Projektu Warszawa i reprezentant Polski, nie tylko zdobywa punkty na parkiecie, ale też inspiruje młodych sportowców z regionu. Jego droga od giżyckich boisk po wielkie siatkarskie areny to dowód na to, że z pasją i determinacją można osiągnąć wszystko.


Ślub z Aleksandrą planowany był już od ponad dwóch lat, ale dopiero teraz udało się zrealizować wymarzoną ceremonię. Zakochani od dawna dzielą się swoją codziennością w mediach społecznościowych, a zaręczyny z 2023 roku – które Jakub ogłosił słowami: „Powiedziała tak!” – zapowiadały wyjątkowe wydarzenie. I rzeczywiście – ślub oraz wesele na długo zostaną w pamięci gości.

Wśród zaproszonych nie zabrakło znanych twarzy siatkarskiego świata. Na uroczystości pojawili się m.in. Bartosz Kurek z żoną Anną, Grzegorz Łomacz, Damian Wojtaszek, Łukasz Kaczmarek, Bartosz Bednorz, a także Tomasz Fornal i Karol Kłos. Ten ostatni, znany z dystansu i poczucia humoru, podzielił się w mediach społecznościowych nagraniami z wesela – w tym z jego „mocniejszej” części. „Oglądacie na własną odpowiedzialność!” – zażartował Kłos.

Wzruszające gratulacje złożył także Tomasz Fornal, który nazwał Kochanowskiego „bratem”. Ten ciepły gest tylko potwierdził, jak silne więzi łączą zawodników poza boiskiem. Kłos z kolei żartobliwie pogratulował „synkowi” – pokazując, że w drużynie narodowej nie brakuje prawdziwej przyjaźni.

Na liście gości nie zabrakło też Bartłomieja Bołądzia, Jędrzeja Gruszczyńskiego, Jakuba Kowalczyka i Jana Firleja. Ich obecność i radosna atmosfera wesela tylko podkreśliły, jak dużym szacunkiem i sympatią cieszy się Jakub Kochanowski w siatkarskim środowisku.

Warto dodać, że kilka dni przed ceremonią Kochanowski świętował swój kawalerski wieczór na Majorce – również w doborowym towarzystwie.


Nowe życiowe rozdanie Kochanowskiego zbiegło się z intensywnym czasem dla siatkarzy. Nie wszyscy goście byli w parach – m.in. Tomasz Fornal, który w wywiadzie przyznał, że po rozstaniu ceni sobie samotność i skupia się na karierze. „Lubię swobodę, nie szukam relacji na siłę” – powiedział.

Dla Jakuba i Aleksandry to jednak początek wspólnej, rodzinnej drogi. Para udowodniła, że cierpliwość i miłość przynoszą piękne owoce – a uroczystość, w której wzięli udział najbliżsi i przyjaciele z siatkarskich parkietów, tylko to potwierdziła.

Źródło: Media