Uroczystości pogrzebowe papieża Franciszka. Transmisja na żywo
2025-04-26 09:32:43(ost. akt: 2025-04-26 14:09:43)
AKTUALIZACJA: O godzinie 10.00 na placu Świętego Piotra rozpoczęła się w sobotę msza pogrzebowa papieża Franciszka, który zmarł w poniedziałek w wieku 88 lat. W uroczystości udział weźmie 160 delegacji i kilkudziesięciu przywódców, wśród nich prezydent USA Donald Trump i przywódca ojczyzny papieża - Argentyny Javier Milei. Będzie też prezydent RP Andrzej Duda.
W pogrzebie papieża Franciszka na placu Świętego Piotra uczestniczy w sobotę około 200 tysięcy osób - ogłosił Watykan powołując się na kompetentne władze.
W mszy uczestniczy kilkudziesięciu światowych przywódców, wśród nich prezydent USA Donald Trump z małżonką Melanią, przywódca Argentyny Javier Milei, prezydenci: Włoch Sergio Mattarella i Ukrainy Wołodymyr Zełenski z małżonką Ołeną.
Na czele polskiej delegacji stoi prezydent Andrzej Duda.
Przybyli prezydent Niemiec Frank-Walter Steinmeier z kanclerzem Olafem Scholzem, prezydenci: Francji Emmanuel Macron, Brazylii Luiz Inacio Lula da Silva, Węgier Tamas Sulyok z premierem Viktorem Orbanem, premier Wielkiej Brytanii Keir Starmer.
Unię Europejską reprezentują przewodniczący: Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen, Parlamentu Europejskiego Roberta Metsola, Rady Europejskiej Antonio Costa. Jest także sekretarz generalny ONZ Antonio Guterres.
Wśród korowanych głów są król Belgów Filip, królowa Danii Maria, król Hiszpanii Filip VI z małżonką królową Letycją, król Szwecji Karol XVI Gustaw z królową Sylwią, król Jordanii Abdullah II z małżonką królową Ranią, książę Monako Albert II z małżonką Charlene. Koronę brytyjską reprezentuje książę William, syn króla Karola III.
Wśród uczestników mszy jest też burmistrz włoskiej wyspy Lampedusa, symbolu kryzysu migracyjnego, Filippo Mannino. Jego obecność ma mocne symboliczne znaczenie. To na tę wyspę udał się Franciszek w pierwszą swoją podróż w lipcu 2013 roku, niespełna cztery miesiące po swym wyborze.
Jest 40 delegacji ekumenicznych i innych religii. Obecny jest przyjaciel Franciszka, ekumeniczny patriarcha Konstantynopola Bartłomiej.
Z Patriarchatu Moskiewskiego przyjechał metropolita Antoni, który jest osobą numer 2 w Rosyjskiej Cerkwi Prawosławnej.
Na placu przed bazyliką watykańską zgromadziły się dziesiątki tysięcy wiernych z całego świata, w tym liczni rodacy Franciszka - Argentyńczycy. Jest też wielu Polaków.
Powiewają flagi polskie, argentyńskie, a także krajów, które we wrześniu 2024 roku odwiedził papież - Indonezji i Timoru Wschodniego.
W jednym z pierwszych rzędów na placu rozwinięto transparent młodzieży z założonej przez Franciszka fundacji edukacyjnej Scholas Occurrentes z napisem: "Żegnaj ojcze, mistrzu, poeto".
Wielu wiernych przybyło na plac przed godz. 6 rano, gdy tylko został otwarty. Niektórzy w rejonie zamkniętego placu czekali na wejście od piątkowego wieczoru.
W koncelebrze mszy są m.in. członkowie Kolegium Kardynalskiego i patriarchowie Kościołów wschodnich. Po mszy, która potrwa około 90 minut, papież zostanie pochowany w rzymskiej bazylice Matki Bożej Większej.
"Rzym jest pełen ludzi, ale bez Franciszka jest pusty" - powiedziała mediom zakonnica z Argentyny Lucia Caram.
Po mszy trumna z ciałem papieża w kondukcie żałobnym opuści Watykan przez boczną bramę Perugino i zostanie przewieziona do miejsca pochówku - bazyliki Matki Bożej Większej (Santa Maria Maggiore). Trasa ta liczy około sześć kilometrów.
Kondukt będzie jechał powoli, z prędkością około 5-10 kilometrów na godzinę, aby wszyscy stojący na trasie trwającego około godziny przejazdu mogli pożegnać papieża. Trumna będzie widoczna w czasie przejazdu orszaku, złożonego z kilku samochodów. Będą w nim niektórzy kardynałowie i krewni papieża.
Przejazd konduktu będzie transmitowany w telewizji.
Franciszek spocznie w bazylice Matki Bożej Większej
Przed bazyliką Matki Bożej Większej, którą Franciszek wybrał jako miejsce swego pochówku, trumnę powita grupa ubogich i bezdomnych. Ten gest ma podkreślić to, jak ważne miejsce zajmowali oni w jego posłudze. W grupie tej będą między innymi 74-letni bezdomny Włoch, dziennikarz w separacji - podopieczny noclegowni, prawosławny imigrant z Egiptu, oraz muzułmanie, wśród nich kurdyjscy uchodźcy z Turcji i Iraku oraz obywatel Sudanu.
Przed bazyliką Matki Bożej Większej, którą Franciszek wybrał jako miejsce swego pochówku, trumnę powita grupa ubogich i bezdomnych. Ten gest ma podkreślić to, jak ważne miejsce zajmowali oni w jego posłudze. W grupie tej będą między innymi 74-letni bezdomny Włoch, dziennikarz w separacji - podopieczny noclegowni, prawosławny imigrant z Egiptu, oraz muzułmanie, wśród nich kurdyjscy uchodźcy z Turcji i Iraku oraz obywatel Sudanu.
Obrzęd złożenia trumny w grobie nie będzie transmitowany jako akt prywatny - wyjaśniono. Zgodnie z życzeniem papieża na jego grobie z marmuru z Ligurii - regionu pochodzenia rodziny jego matki, widnieć będzie tylko napis Franciscus, a nad nim umieszczona będzie reprodukcja krzyża, który nosił na piersi.
Ceremonii złożenia trumny będzie przewodniczyć zarządzający Kościołem w czasie wakatu w Stolicy Apostolskiej kamerling Świętego Kościoła Rzymskiego kardynał Kevin Farrell. Obecni będą także m.in. dziekan Kolegium Kardynalskiego kardynał Giovanni Battista Re, kardynałowie Roger Michael Mahony, Dominique Mamberti, archiprezbiter bazyliki kardynał Stanisław Ryłko i archiprezbiter koadiutor kardynał Rolandas Makrickas. Ponadto będą dotychczasowy sekretarz stanu kardynał Pietro Parolin, wikariusz generalny diecezji rzymskiej kardynał Baldassare Reina, papieski jałmużnik kardynał Konrad Krajewski, arcybiskup Edgar Pena Parra z Sekretariatu Stanu Stolicy Apostolskiej, regent Prefektury Domu Papieskiego ksiądz Leonardo Sapienza, kanonicy bazyliki i sekretarze Franciszka.
PAP/red.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez