Fabryka Michelin w Olsztynie rezygnuje całkowicie z węgla i zdradza swoje plany

Współpraca fabryki opon z Olsztynem oraz Miejskim Przedsiębiorstwem Energetyki Cieplnej w zakresie dostaw energii cieplnej do miejskiej sieci ciepłowniczej trwa od 1968 r.

Ciepło niezbędne w procesie produkcji opon było też wykorzystywane do ogrzewania domów olsztynian. Po tym, jak zakłady Stomilu wykupił Michelin, współpraca trwała nadal, a z ciepła produkowanego przez Michelin przez lata korzystała przeszło połowa odbiorców MPEC-u.

0151 W 2024 roku fabryka Michelin w Olsztynie całkowicie wyeliminowała węgiel jako źródło energii. To oznacza zakończenie wieloetapowej modernizacji infrastruktury energetycznej. Rozpoczęła się ona w 2015 roku od przebudowy systemu energetycznego i inwestycji w nowoczesne kotły gazowe. Dzięki temu zakład wykorzystuje paliwo gazowe – emitujące znacznie mniej CO2 źródło energii. Dla Michelin to nie tylko zmiana technologiczna, ale ważny krok w redukcji emisji CO2 — podkreśla rzecznik prasowy Michelin Polska Piotr Staszałek.

W ramach odejścia od węgla wyburzony został budynek z kotłami wodnymi opalanymi węglem oraz jeden z kominów, które przez dekady stanowiły część przemysłowej architektury zakładu. Symbolicznie i dosłownie zakończyło to epokę węglową w historii olsztyńskiego Michelin i zbiegło się w czasie z 10. rocznicą programu transformacji energetycznej fabryki.

Cel to zero emisyjności
Efekty transformacji są widoczne już dziś. Emisja CO₂ została zredukowana o 73 proc. w porównaniu z 2010 rokiem. Zoptymalizowano także procesy produkcyjne, osiągając 24-procentowy wzrost efektywności energetycznej, a zużycie wody spadło o 45 proc.

W tym roku Michelin w Olsztynie będzie obchodził swoje 30-lecie. Ze swojej strony władze firmy przedstawiły swoje plany na przyszłość. A te związane są z ekologią.

— To osiągnięcie zero emisyjności CO2 — podkreśla Juan Antonio Alvarez-Ossorio, dyrektor generalny Michelin Polska. — Mamy duże ambicje i jest to dla nas bardzo ważne. Nie tylko dla nas, ale i dla miasta. To jest bardziej ekologiczne.

Do 2029 roku fabryka Michelin w Olsztynie ma na celu osiągnąć całkowicie zeroemisyjną produkcję opon, zasilaną wyłącznie energią elektryczną z certyfikatami pochodzenia. Od 2035 roku ogrzewanie budynków fabrycznych ma bazować na biopaliwach.

— Jednocześnie zakład skupia się na działaniach edukacyjnych wśród pracowników, promując odpowiedzialne gospodarowanie energią oraz wspiera kulturę zaangażowania na rzecz środowiska — mówi rzecznik Michelin.

Kolejne kroki transformacji skupiają się na dalszym redukowaniu zużycia energii i maksymalizacji wykorzystania odnawialnych źródeł. Szef służby technicznej zakładu Andrzej Szot wyjaśnia, że plany uwzględniają m.in. pełne przejście na elektryczne prasy, które zastąpią obecne rozwiązania oparte na cieple z paliw kopalnych.

— Fabryka wdroży także pompy ciepła umożliwiające odzyskiwanie energii cieplnej z procesów produkcyjnych. Szef służby technicznej zakładu Andrzej Szot wyjaśnia, że składać się na to będą m.in. elektryfikacja parku maszynowego, czyli zastąpienie pras parowych elektrycznymi, modernizacja systemu grzewczego i logistyka transportu – czyli TIR-y na tory — informuje Szot.

W tym ostatnim przypadku, dzięki temu rozwiązaniu w 2024 roku olsztyńską fabrykę za pomocą transportu kolejowego opuściło 1600 naczep ciężarowych. Pozwoliło to zmniejszyć liczbę ciężarówek poruszających się po drogach. Dzięki temu roczne emisje CO₂ związane z przewozem towarów zredukowano o niemal 1500 ton. Planowane są dalsze inwestycje w tym kierunku – m.in. przeniesienie terminala poza teren fabryki oraz zwiększenie częstotliwości połączeń do 4 razy w tygodniu.

Zniknie kolejny komin
Zaplanowane inwestycje i strategia energetyczna Michelin sięgają aż do roku 2050. Firma chce w tym czasie zrealizować pełną transformację energetyczną, zwiększyć udział energii elektrycznej w procesach produkcyjnych i uniezależnić się od paliw kopalnych.

— Robimy wszystko, by zakład w Olsztynie funkcjonował jeszcze przez wiele, wiele lat. Trzeba pamiętać, że mówimy o nowych technologiach. Obsługa kotłowni gazowej to zupełnie inna praca. To jest nie do porównania z kotłownią węglową, to rzeczywiście była brudniejsza praca niż dzisiaj. To jest praktyczna realizacja społecznej odpowiedzialności biznesu, która odciska się na wpływie na środowisko, ale też właśnie gwarantowaniu pracy, otoczeniu — stwierdził Piotr Wiejek, szef programu transformacji energetycznej Michelin Polska.

To nie jedyne inwestycje. Obecnie władze Michelin dążą do wyburzenia drugiego komina - o wysokości 60 metrów, który pozostał po kotłowni węglowej. Wniosek w tej sprawie jest złożony w ratuszu. Sam budynek kotłowni ma zostać wyburzony, a w jego miejsce powstanie nowa hala. Obecnie realizowana jest budowa parku maszyn warty około 60 mln zł.

Grupa Michelin jest obecna w Olsztynie od 1995 roku. W tym czasie francuska firma zainwestowała w olsztyńską fabrykę opon ponad 1 mld euro. Michelin Polska jest największym pracodawcą na Warmii i Mazurach - zatrudnia ok. 5 000 osób. Dzięki inwestycjom fabryka Michelin w Olsztynie stała się jedną z najnowocześniejszych i najbardziej zaawansowanych technologicznie na świecie. Fabryka zajmuje powierzchnię 177 ha. W Olsztynie produkowane są opony m.in. do samochodów osobowych, dostawczych, a także formy, kordy i mieszanki gumowe. Do olsztyńskiej fabryki należy też nowoczesne Centrum Logistyczne o powierzchni 110 tys. m kw., które jest jednym z największych magazynów Michelin na świecie i największym w Europie Środkowo -Wschodniej.

Grzegorz Szydłowski