To jedyna szkoła w Olsztynie z takim sprzętem

2025-03-06 17:00:09(ost. akt: 2025-03-06 14:57:16)
Michał Suchodolski i Natalia Wyrzykowska

Michał Suchodolski i Natalia Wyrzykowska

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Dzięki inicjatywie ucznia VII klasy, Mikołaja Suchodolskiego, na murach Szkoły Podstawowej nr 14 w Olsztynie zawisł nowoczesny defibrylator. To jedyna placówka w mieście z takim sprzętem, który może uratować życie nie tylko uczniom, ale i przechodniom. Co więcej, cała społeczność szkolna zaangażowała się w zbiórkę, dzięki czemu pieniądze udało się zebrać w rekordowym tempie.
Nieopodal zamku, w pobliżu pięknego parku znajduje się kameralna Szkoła Podstawowa nr 14 w Olsztynie. To właśnie tu, na murach szkoły zawisł nowoczesny sprzęt do ratowania życia. Potrzebne były chęci, zaangażowanie i współpraca. Teraz zarówno uczniowie jak i przechodnie będę mogli, w razie potrzeby, skorzystać z defibrylatora.

Pomysłodawcą całej inicjatywy był Mikołaj Suchodolski, uczeń z klasy VII. Mikołaj na co dzień współdziała ze strażakami. Zainspirowany jednym ze spotkań dotyczącym pierwszej pomocy i defibrylatorów zaczął pogłębiać swoją wiedzę, dzięki czemu znalazł stronę, która zajmuje się sprzedażą i pomaga zebrać pieniądze na dany sprzęt.

— Mikołaj przyszedł w październiku z tym pomysłem do mnie, jako opiekunki samorządu uczniowskiego. Spytał czy byłabym chętna, aby zorganizować akcję, dzięki której nasza szkoła posiadałaby nowoczesny sprzęt. Nie trzeba było wiele, od razu włączyłam się w organizację — mówi Natalia Wyrzykowska ze Szkoły Podstawowej nr 14 w Olsztynie.

Michał Suchodolski
Fot. Zbigniew Woźniak
Michał Suchodolski

Szkoła mogła wybrać wśród trzech defibrylatorów, ostatecznie decydując się na najdroższą opcję za ponad 9 tysięcy złotych. Warto zaznaczyć, że jest to sprzęt, który może być umieszczony nie tylko wewnątrz, ale także na zewnątrz budynku.

— Zależało nam na tym, ponieważ znajdujemy się w sąsiedztwie Dworca Zachodniego oraz Parku Centralnego. Chcieliśmy, aby ludzie, którzy przemieszczają się tędy, mieli dostępność do takiego sprzętu oraz mogli z niego skorzystać w razie potrzeby — tłumaczy Wyrzykowska. I dodaje: — Po załatwieniu formalności z firmą założyliśmy zrzutkę. Podejrzewaliśmy, że zebranie środków zajmie nam około roku. Jednak los zaskoczył nas bardzo miło, bo pieniądze udało się zebrać się w niecałe trzy miesiące. Do zbiórki przyłączyli się rodzice, przyjaciele szkoły, ale także sami uczniowie, którzy zorganizowali kiermasz. Był to kiermasz zabawek, dzięki któremu udało dołożyć się do zbiórki prawie 1 500 złotych.

Pod koniec stycznia szkoła uzbierała potrzebną kwotę, a od kilku dni jest szczęśliwym posiadaczami nowoczesnego defibrylatora, który dumnie wisi na murach budynku. Warto zaznaczyć, że jest to jedyna szkoła w Olsztynie, która posiada taki sprzęt.

Akcja zakończona z powodzeniem, sprzęt umieszczony we właściwym miejscu, a więc przyszedł czas na zapoznanie podopiecznych szkoły z jego możliwościami.

— Nie wszyscy, nawet dorośli wiedzą jak się takim sprzętem posługiwać, choć jest on tak naprawdę bardzo prosty w obsłudze, wystarczy słuchać poleceń. Dlatego też, w najbliższym czasie planujemy zorganizować zajęcia z dziećmi, podczas których pokażemy oraz wytłumaczymy, jak używać oraz czym w ogóle jest dany sprzęt. W podstawie programowej zapisane jest, iż każda klasa musi odbyć zajęcia z pierwszej pomocy. Planujemy więc wykorzystać ten czas na szkolenia z posługiwania się również naszym defibrylatorem — mówi Wyrzykowska.

Ostrzegamy jednak wszystkich ciekawskich, bezpodstawne użycie sprzętu sprawi, iż włączy się alarm.

— Cieszy mnie, że dzieci same zainicjowały zakup sprzętu pokazując, że rozumieją potrzeby oraz powagę sytuacji. Teraz teren wokół szkoły jest bezpieczniejszy. A my możemy się dzielić dobrem z innymi — podsumowuje nauczycielka.

Michał Suchodolski i Natalia Wyrzykowska
Fot. Zbigniew Woźniak
Michał Suchodolski i Natalia Wyrzykowska

AG