Przebudowa wylotu z Olsztyna. Jest wstępna organizacja ruchu
2025-01-12 17:00:28(ost. akt: 2025-01-10 14:57:45)
Coraz bliżej rozpoczęcia prac drogowych przy wylocie z Olsztyna w kierunku Warszawy. Ustalono wstępne objazdy.
Droga 527, będąca przedłużeniem al. Warszawskiej, będzie miała od granic miasta do węzła Olsztyn Południe po dwa pasy ruchu w każdą stronę. Pod koniec listopada w Urzędzie Marszałkowskim w Olsztynie została podpisana umowa na rozbudowę drogi 527 na odcinku od ul. Dybowskiego do węzła Olsztyn Południe.
Dziś jest tu wąskie gardło, bo na wysokości stacji paliw przy al. Warszawskiej kończą się dwa pasy i dalej droga przechodzi w jednojezdniową, co powoduje korki, ale też stwarza duże ryzyko wypadku, bo jest tu chociażby skrzyżowanie z drogą do Bartąga. Dlatego Zarząd Województwa Warmińsko-Mazurskiego zdecydował o przeznaczeniu nieco ponad 95 mln zł z programu regionalnego Fundusze Europejskie dla Warmii i Mazur 2021-2027 właśnie na rozbudowę wylotu z Olsztyna w kierunku Warszawy. Cała inwestycja ma kosztować 124,2 mln zł.
Skutków zapowiadanych prac obawiają się mieszkańcy podolsztyńskiego Bartąga. Przejazd przez tę miejscowość może być alternatywą dla kierowców chcących ominąć zamknięty fragment drogi 527.
Sprawie przyglądają się władze gminy Stawiguda, na terenie której leży Bartąg. Michał Kontraktowicz, wójt Stawigudy, zaznacza, że nie jest administratorem drogi przebiegającej przez tę miejscowość.
— Przebudowa wlotu do Olsztyna to bardzo ważna inwestycja także dla gminy Stawiguda i jej mieszkańców — mówi wójt Kontraktowicz i dodaje: — Rozumiem jednak obawy mieszkańców, dlatego zamierzam przyjrzeć się bliżej sytuacji.
Docelowo wylot z Olsztyna ma zostać do Mc'Donaldsa przed Tomaszkowem.
W tej sprawie odbyło się właśnie spotkanie "na szczycie". Udział w nim wzięli m.in. wicemarszałek województwa Katarzyna Sobiech, przedstawiciel inwestora, czyli Zarządu Dróg Wojewódzkich, policji, wykonawcy, drogowców z Olsztyna oraz władz gminy Stawiguda.
Docelowo wylot z Olsztyna ma zostać do Mc'Donaldsa przed Tomaszkowem.
W tej sprawie odbyło się właśnie spotkanie "na szczycie". Udział w nim wzięli m.in. wicemarszałek województwa Katarzyna Sobiech, przedstawiciel inwestora, czyli Zarządu Dróg Wojewódzkich, policji, wykonawcy, drogowców z Olsztyna oraz władz gminy Stawiguda.
— Ustaliliśmy dzisiaj, że skrzyżowanie będzie dostępne dla służb oraz komunikacji publicznej (zarówno linii miejskiej nr 129, jak i komunikacji gminnej). Objazdy zaplanowane są na drogach wyższego rzędu (niegminnych), a główny zaplanowano przez obwodnicę Olsztyna na wysokości Tomaszkowa w kierunku Kudyp. Na miejscu planowane jest także wzmożone działanie służb bezpieczeństwa — informuje Michał Kontraktowicz, wójt Stawigudy.
Kontraktowicz podkreśla, że mimo oczekiwanych problemów, zakończenie prac przyniesie wiele korzyści kierowcom.
— Dzięki prowadzonej inwestycji powstanie droga, na którą czekamy od lat, na wysokości zajazdu będzie rondo, które rozwiąże wieloletni problem zakorkowanego skrzyżowania i doczekamy się nowych ścieżek pieszo-rowerowych.
Już gołym okiem widać, jak rysuje się zakres prac. Po obu stronach przy wyjeździe z Olsztyna wycięto połacie lasu.
— Na miejscu pojawili się m.in. geodeci od wykonawcy, teren jest porządkowany, w grę wchodzi również zajęcia się skarpami — mówi wicedyrektor ZDW w Olsztynie, Władysław Łukaszuk.
gs
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez![FB](/i/icons/fb.png)