Ciekawostki, tradycje i zwyczaje wigilijne na Warmii i Mazurach
2024-12-24 16:00:00(ost. akt: 2024-12-23 12:55:56)
Boże Narodzenie to czas, w którym gromadzimy się przy wigilijnym stole, śpiewamy kolędy i smakujemy każdej z dwunastu wigilijnych potraw. Obok stoi pięknie udekorowana choinka, a wieczorem pod choinką znajdujemy prezenty. Ale czy wiemy, skąd wzięły się te tradycje? Przedstawiamy ciekawostki na temat Bożego Narodzenia.
Święta Bożego Narodzenia to dla chrześcijan jedno z najważniejszych świąt w ciągu roku. Upamiętniają oni wówczas wydarzenie, jakim jest narodzenie Jezusa Chrystusa. Niegdyś jednak uroczystości odbywające się pod koniec grudnia były związane ze słowiańskimi obrzędami, były to tzw. Szczodre Gody. Wiele z tradycji, które obecnie kultywujemy, pochodzi właśnie z tamtych czasów. Jednak na przestrzeni wieków, kiedy święta Bożego Narodzenia na dobre przyjęły się w naszej kulturze, powstawały także inne zwyczaje, część narodziła się w Polsce, inne przybyły do nas z zagranicy. Przeczytajcie, jak narodziła się kolęda „Bóg się rodzi” i co stawialiśmy w domach, zanim przybył do nas zwyczaj dekorowania choinki.
„Bóg się rodzi” to królowa polskich kolęd. Wiesz, jak się narodziła?
Dziś zna ją każdy z nas. To właśnie ta pieśń bardzo często rozpoczyna pasterkę. W wielu rodzinach śpiewana jest także po wigilijnej wieczerzy. Tekst kolędy „Bóg się rodzi” został napisany przez Franciszka Karpińskiego – znanego uczniom oświeceniowego twórcy utworów sentymentalnych, np. „Laury i Filona” – pod koniec XVII wieku. Pierwotnie tekst nosił nazwę „Pieśń o Narodzeniu Pańskim”. Dopiero na przestrzeni lat spopularyzowała się nazwa pochodząca z pierwszego wersu. Utwór ten skrywa w sobie sporo tajemnic, nikt nie zastanawia się nad tym, gdy śpiewa się go przy świątecznym stole, ale pierwsza zwrotka zawiera nagromadzenie oksymoronów i antytez, czyli środków stylistycznych zestawiających ze sobą wyrazy lub sformułowania o przeciwstawnych znaczeniach. A więc „Bóg się rodzi”, choć przecież teoretycznie urodzić się nie może, bo istnieje od zawsze. „Moc truchleje”, czyli słabnie, a „Pan niebiosów [jest] obnażony”, czyli wszechmogący Bóg jest tej wszechmocy pozbawiony. Dalsze oksymorony są już dla nas dość czytelne: „Ogień krzepnie”, „Blask ciemnieje”, „Ma granice nieskończony”.
Dziś zna ją każdy z nas. To właśnie ta pieśń bardzo często rozpoczyna pasterkę. W wielu rodzinach śpiewana jest także po wigilijnej wieczerzy. Tekst kolędy „Bóg się rodzi” został napisany przez Franciszka Karpińskiego – znanego uczniom oświeceniowego twórcy utworów sentymentalnych, np. „Laury i Filona” – pod koniec XVII wieku. Pierwotnie tekst nosił nazwę „Pieśń o Narodzeniu Pańskim”. Dopiero na przestrzeni lat spopularyzowała się nazwa pochodząca z pierwszego wersu. Utwór ten skrywa w sobie sporo tajemnic, nikt nie zastanawia się nad tym, gdy śpiewa się go przy świątecznym stole, ale pierwsza zwrotka zawiera nagromadzenie oksymoronów i antytez, czyli środków stylistycznych zestawiających ze sobą wyrazy lub sformułowania o przeciwstawnych znaczeniach. A więc „Bóg się rodzi”, choć przecież teoretycznie urodzić się nie może, bo istnieje od zawsze. „Moc truchleje”, czyli słabnie, a „Pan niebiosów [jest] obnażony”, czyli wszechmogący Bóg jest tej wszechmocy pozbawiony. Dalsze oksymorony są już dla nas dość czytelne: „Ogień krzepnie”, „Blask ciemnieje”, „Ma granice nieskończony”.
Co oznacza tradycja dzielenia się opłatkiem? Jaką ma symbolikę?
Tradycja opłatkowa wywodzi się z czasów początku chrześcijaństwa, kiedy wierni przynosili na nabożeństwa swój własny chleb, który po poświęceniu zanosili do domów, aby podzielić się nim z bliskimi. Znana była także tradycja wysyłania kawałków chleba bliskim, którzy nie mogli być obecni tego wyjątkowego dnia. Miało to zapewnić im pomyślność oraz pomóc zażegnać ewentualne spory. Dodatkowo, tradycja dzielenia się opłatkiem nawiązuje do najpopularniejszej modlitwy chrześcijan „Ojcze nasz”, w której proszą „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Jest to także nawiązanie do Ostatniej Wieczerzy, kiedy Jezus dzielił się chlebem z Apostołami.
Tradycja opłatkowa wywodzi się z czasów początku chrześcijaństwa, kiedy wierni przynosili na nabożeństwa swój własny chleb, który po poświęceniu zanosili do domów, aby podzielić się nim z bliskimi. Znana była także tradycja wysyłania kawałków chleba bliskim, którzy nie mogli być obecni tego wyjątkowego dnia. Miało to zapewnić im pomyślność oraz pomóc zażegnać ewentualne spory. Dodatkowo, tradycja dzielenia się opłatkiem nawiązuje do najpopularniejszej modlitwy chrześcijan „Ojcze nasz”, w której proszą „chleba naszego powszedniego daj nam dzisiaj”. Jest to także nawiązanie do Ostatniej Wieczerzy, kiedy Jezus dzielił się chlebem z Apostołami.
Gdzie i jak dzielimy się opłatkiem?
Zwyczaj dzielenia się opłatkiem jest znany nie tylko Polakom, ale także Włochom, Czechom, Ukraińcom, Słowakom oraz Węgrom. Dawniej opłatkami nie tylko się dzielono, ale także lepiono z nich ozdoby, które miały mieć moc odpędzania zła. Z opłatków wykonywano różnego rodzaju wycinanki, gwiazdki, nawet kule przypominające ziemski glob.
Zwyczaj dzielenia się opłatkiem jest znany nie tylko Polakom, ale także Włochom, Czechom, Ukraińcom, Słowakom oraz Węgrom. Dawniej opłatkami nie tylko się dzielono, ale także lepiono z nich ozdoby, które miały mieć moc odpędzania zła. Z opłatków wykonywano różnego rodzaju wycinanki, gwiazdki, nawet kule przypominające ziemski glob.
Skąd się wzięło 12 potraw wigilijnych?
Historia potraw wigilijnych i ich ilości na stole zmieniała się na przestrzeni wieków. Dawno temu przygotowywano 7 potraw, które symbolizowały liczbę dni w tygodniu. Następnie na stole zaczęto kłaść 9 dań, czyli tyle, ile było chórów anielskich. Przez lata przewijało się również 5, 11 i 13 pozycji na wigilijnym stole. Ostatecznie zdecydowano, że na stole wigilijnym powinno pojawiać się 12 potraw, które miały symbolizować apostołów oraz liczbę miesięcy w roku.
Historia potraw wigilijnych i ich ilości na stole zmieniała się na przestrzeni wieków. Dawno temu przygotowywano 7 potraw, które symbolizowały liczbę dni w tygodniu. Następnie na stole zaczęto kłaść 9 dań, czyli tyle, ile było chórów anielskich. Przez lata przewijało się również 5, 11 i 13 pozycji na wigilijnym stole. Ostatecznie zdecydowano, że na stole wigilijnym powinno pojawiać się 12 potraw, które miały symbolizować apostołów oraz liczbę miesięcy w roku.
Dlaczego zostawia się puste miejsce przy stole wigilijnym?
Puste miejsce przy stole jest bardzo starą, jeszcze przedchrześcijańską tradycją. Dawni Słowianie pozostawiali je podczas swoich uroczystości jako miejsce przeznaczone dla zmarłych przodków. Mieli oni w ten sposób otrzymać możliwość pojawienia się jeszcze raz wśród rodziny. Podczas przyjęcia chrztu przez Polskę tradycja ta otrzymała nowe znaczenie. Puste miejsce zostawiane było odtąd również dla zbłąkanego wędrowca. Miało to symbolizować naszą gotowość na przyjęcie osoby potrzebującej. Nawiązywano w ten sposób to do Maryi, Józefa i dzieciątka Jezus, dla których zabrakło miejsca w gospodzie.
Puste miejsce przy stole jest bardzo starą, jeszcze przedchrześcijańską tradycją. Dawni Słowianie pozostawiali je podczas swoich uroczystości jako miejsce przeznaczone dla zmarłych przodków. Mieli oni w ten sposób otrzymać możliwość pojawienia się jeszcze raz wśród rodziny. Podczas przyjęcia chrztu przez Polskę tradycja ta otrzymała nowe znaczenie. Puste miejsce zostawiane było odtąd również dla zbłąkanego wędrowca. Miało to symbolizować naszą gotowość na przyjęcie osoby potrzebującej. Nawiązywano w ten sposób to do Maryi, Józefa i dzieciątka Jezus, dla których zabrakło miejsca w gospodzie.
Czy w wigilię obowiązuje post?
Czy w wigilię można jeść mięso? Mimo, że dawni chrześcijanie zazwyczaj wstrzymywali się od jedzenia mięsa w ten dzień, to prawo kanoniczne nie zabrania jego spożywania podczas kolacji wigilijnej.
Mimo to w wielu regionach polski zachowała się tradycja aby podczas wigilii nie spożywać mięsa. Obecnie zwyczaj wstrzymania się od jedzenia mięsa w trakcie świąt utrzymuje się jedynie w Polsce.
Czy w wigilię można jeść mięso? Mimo, że dawni chrześcijanie zazwyczaj wstrzymywali się od jedzenia mięsa w ten dzień, to prawo kanoniczne nie zabrania jego spożywania podczas kolacji wigilijnej.
Mimo to w wielu regionach polski zachowała się tradycja aby podczas wigilii nie spożywać mięsa. Obecnie zwyczaj wstrzymania się od jedzenia mięsa w trakcie świąt utrzymuje się jedynie w Polsce.
Kto przynosi prezenty na Boże Narodzenie?
Polskie zwyczaje dotyczące prezentów na święta są różnorodne i zależne od regionu. Święty Mikołaj w Polsce przynosi prezenty 6 grudnia, natomiast 24 grudnia jest to już najczęściej Gwiazdor, Aniołek czy Dzieciątko, a nawet Dziadek Mróz i Gwiazdka. Warto o tym pamiętać i kultywować nasze wyjątkowe tradycje. W innych krajach nie ma tak wielu różnych postaci przynoszących prezenty. Zazwyczaj jest to tylko i wyłącznie święty Mikołaj.
Polskie zwyczaje dotyczące prezentów na święta są różnorodne i zależne od regionu. Święty Mikołaj w Polsce przynosi prezenty 6 grudnia, natomiast 24 grudnia jest to już najczęściej Gwiazdor, Aniołek czy Dzieciątko, a nawet Dziadek Mróz i Gwiazdka. Warto o tym pamiętać i kultywować nasze wyjątkowe tradycje. W innych krajach nie ma tak wielu różnych postaci przynoszących prezenty. Zazwyczaj jest to tylko i wyłącznie święty Mikołaj.
Dziś ubieramy choinkę. A wcześniej… podłaźniczkę
Tradycja ubierania bożonarodzeniowego drzewka dotarła do naszego kraju zza zachodniej granicy między XVIII a XIX wiekiem. Zapoczątkowali ją Niemcy, w którym to kraju dominował protestantyzm. Zwolennikiem choinki na święta był Marcin Luter. Na wsiach choinki pojawiły się dopiero w okresie międzywojennym. Wcześniej w polskich domach pojawiały się podłaźniczki (nazywane także jutką czy sadem rajskim), czyli gałązki świerku lub jodły. Zostały one niemal całkowicie wyparte przez choinki w latach 20 XX wieku.
Tradycja ubierania bożonarodzeniowego drzewka dotarła do naszego kraju zza zachodniej granicy między XVIII a XIX wiekiem. Zapoczątkowali ją Niemcy, w którym to kraju dominował protestantyzm. Zwolennikiem choinki na święta był Marcin Luter. Na wsiach choinki pojawiły się dopiero w okresie międzywojennym. Wcześniej w polskich domach pojawiały się podłaźniczki (nazywane także jutką czy sadem rajskim), czyli gałązki świerku lub jodły. Zostały one niemal całkowicie wyparte przez choinki w latach 20 XX wieku.
„Cicha noc”, czyli kolęda, która narodziła się… przez przypadek
Kolęda, która znana i śpiewana jest na całym świecie to „Cicha noc” (w oryginale: Stille Nacht). Jej tekst został napisany przez księdza Josepha Mohra. Tuż przed Bożym Narodzeniem w parafii, w której przebywał ów ksiądz, popsuły się kościelne organy. Mohr poprosił więc organistę Franza Xavera Grubera, by napisał do tekstu melodię na dwa głosy i chór z towarzyszeniem gitary. Z przekazów wynika, że utwór ten już od początku spotkał się z dużym uznaniem wiernych.
Co przynosi szczęście w Wigilię?
Każdy, kto chce zapewnić sobie szczęście na nadchodzący rok, powinien przede wszystkim spróbować każdego z 12 dań na wigilijnym stole. Popularnym przesądem jest również określenie, że „jaka Wigilia, taki cały rok”. Dlatego w ten dzień należy unikać spóźnień i kłótni oraz powinno być się miłym i życzliwym.
Każdy, kto chce zapewnić sobie szczęście na nadchodzący rok, powinien przede wszystkim spróbować każdego z 12 dań na wigilijnym stole. Popularnym przesądem jest również określenie, że „jaka Wigilia, taki cały rok”. Dlatego w ten dzień należy unikać spóźnień i kłótni oraz powinno być się miłym i życzliwym.
Bardzo znanym zwyczajem jest chowanie do portfela łusek z wigilijnego karpia. Ma to przyciągać bogactwo i chronić od złodziei. Innym przesądem, który ma pomóc w wzbogaceniu się, jest obmywanie twarzy zimną wodą, w której zanurzone są monety. Szczęście na nowy rok przynosi również częste kichanie podczas wigilii.
Co przynosi pecha w Wigilię?
W tradycjach i zwyczajach wigilijnych możemy również znaleźć, wskazówki czego nie robić podczas świąt, aby nie ściągnąć na siebie pecha. Przede wszystkim nie możemy szyć, ponieważ może to spowodować, że przez cały nadchodzący rok będziemy musieli coś naprawiać. Nie wolno również pożyczać pieniędzy, ponieważ to zwiastuje problemy finansowe.
W tradycjach i zwyczajach wigilijnych możemy również znaleźć, wskazówki czego nie robić podczas świąt, aby nie ściągnąć na siebie pecha. Przede wszystkim nie możemy szyć, ponieważ może to spowodować, że przez cały nadchodzący rok będziemy musieli coś naprawiać. Nie wolno również pożyczać pieniędzy, ponieważ to zwiastuje problemy finansowe.
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez