Nocny pościg po olsztyńskich Dajtkach. Kompletnie pijany 33-latek próbował przechytrzyć policjantów

2024-11-10 18:00:38(ost. akt: 2024-11-08 15:32:22)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: PAP

Ponad 1,5 promila alkoholu w organizmie i zakaz prowadzenia pojazdów miał kierujący fiatem, który próbował za wszelką cenę uniknąć spotkania z policjantami. 33-latek uciekał swoim samochodem ulicami olsztyńskich Dajtek, kiedy wjechał w ślepą uliczkę i wybiegł z auta.
W nocy z czwartku na piątek (7/8 listopada) nad ranem olsztyńscy policjanci patrolowali ulice olsztyńskiego osiedla Dajtki.

W okolicy jednej z plaż nad jeziorem Ukiel wyszli z radiowozu, żeby sprawdzić co dzieje się w pobliżu linii brzegowej. Z oddali zauważyli mężczyznę, który prawdopodobnie na ich widok w pośpiechu wsiadł do samochodu i szybko ruszył przed siebie.

Funkcjonariusze dobiegli do swojego pojazdu i ruszyli za nim. Mimo, że podawali kierującemu znaki świetlne i dźwiękowe do zatrzymania, ten kontynuował jazdę, zmieniał kierunki i wjeżdżał w kolejne uliczki.

W końcu wysiadł z samochodu i zaczął biec w stronę pobliskiego lasu. W tych „zawodach” nie miał jednak szans z mundurowymi i szybko został zatrzymany.

Szybko też okazało się, że ma w swoim organizmie sporo ponad 1,5 promila alkoholu, a na koncie aktywny zakaz prowadzenia pojazdów.

33-latka czekają teraz zarzuty za niezatrzymanie się do kontroli drogowej, jazdę pod wpływem alkoholu i złamanie sądowego zakazu prowadzenia pojazdów. W przypadku skazania może trafić za kratki na 5 lat.