Cukierki nafaszerowane niebezpiecznymi przedmiotami? Szokujące znalezisko w Wójtowie

Święto Halloween przywędrowało do Polski ze Stanów Zjednoczonych. Nie jest może tak popularne, jak za Atlantykiem, lecz 31 października na ulicach polskich miast można dostrzec osoby poprzebierane za różnorakie postacie czy młodzież i dzieci chodzące po domach, zbierających cukierki.

To właśnie odwiedzanie różnych domostw i prośba o słodycze jest najbardziej charakterystycznym elementem tego święta. W ten sposób w zabawie zechciała uczestniczyć jedna z młodych osób, która postanowiła wybrać się na zbieranie cukierków w Wójtowie. Omal nie zakończyło się to tragicznie.

— Do Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie zgłosiła się jedna osoba, od której w poniedziałek (4 listopada) po południu zostało przyjęte zawiadomienie o ostrych przedmiotach umieszczonych w słodyczach zbieranych w czasie zabawy w Halloween. Sprawa dotyczy osoby małoletniej, która odwiedzała domy w Wójtowie w gminie Barczewo — przekazał rzecznik prasowy KMP w Olsztynie mł. asp. Jacek Wilczewski.

Przekazano również, że policja zbiera materiał dowodowy oraz ustala i przesłuchuje świadków.

— Postępowanie prowadzone jest w kierunku narażenia osoby na bezpośrednie niebezpieczeństwo utraty życia lub zdrowia, za to przestępstwo przewidziana jest kara do 3 lat pozbawienia wolności — dodał mł. asp. Jacek Wilczewski. Nikt nie został również poszkodowany.

Beata Jakubiak, sołtyska Wójtowa odniosła się do groźnego zdarzenia i nie ukrywała szoku

— Nasi mieszkańcy są życzliwi i pomocni. Nie wiem, czy tego czynu mógł dopuścić się ktoś z dorosłych, czy może sama młodzież nie zrobiła takiego psikusa. Dla mnie karygodne jest to, że ktoś wpadł na taki pomysł. To jest czyhanie na życie drugiej osoby. Teraz pojawia się pytanie - kto się do tego czynu przyzna? — powiedziała Beata Jakubiak.

Sołtyska Wójtowa wspomniała o tym, że na kilka dni przed Halloween pojawił się specjalny apel, który miał za zadanie określić reguły panujące podczas popularnego święta w Wójtowie.

— Na podstawie zgłoszenia od jednej z mieszkanek wystosowałam apel do mieszkańców Wójtowa. Polegał on na tym, że osoby, które chcą wziąć udział w zabawie “Cukierek albo Psikus” niech ozdobią swoje domy. Natomiast ci, którzy zbierają cukierki, niech nie będą natarczywe, jeśli ktoś im nie otworzy drzwi. Wiąże się to z wzajemnym szacunkiem oraz prawem do spokoju — przekazała Beata Jakubiak dodając, że podczas Halloween, w celu zbierania cukierków, po Wójtowie chodziło pięć grup w różnym przedziale wiekowym — Ci najmłodsi zbierali cukierki pod opieką rodziców. Osoby, które posłuchały apelu, oznaczyły swoje domy.

Do takich groźnych sytuacji doszło nie tylko na Warmii i Mazurach, ale i w Wielkopolsce (Gniezno), Kujawsko-Pomorskim (Bydgoszcz) czy na Dolnym Śląsku (Wrocław)/ Tamtejsi policjanci również otrzymali zgłoszenia o obecności igieł, żyletek oraz gwoździ w cukierkach, które dzieci zbierały podczas Halloween.