Zagrożona nowa scena na olsztyńskim Starym Mieście

2024-10-19 16:00:47(ost. akt: 2024-10-18 15:06:45)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Ratusz ma problem ze znalezieniem wykonawcy nowej sceny staromiejskiej. Istnieje niebezpieczeństwo, że pieniądze na ten cel przepadną.
Budowa staromiejskiej sceny to projekt, który olsztynianie wybrali w tegorocznej edycji olsztyńskiego budżetu obywatelskiego. OBO to część budżetu gminy Olsztyn, o przeznaczeniu środków z której co roku decydują w głosowaniu mieszkańcy. W 2023 roku do dyspozycji było 7,5 miliona złotych.

W ramach podstawowej kwoty wydzielono pulę na miejskie projekty (2,4 miliona złotych) oraz osiedlowe projekty (5,1 miliona złotych). Dzięki głosowaniu mieszkańcy mają realną możliwość wpływania na to, co dzieje się i powstaje w mieście.

Jednym z projektów, który uzyskał największą liczbę głosów, był wspomniany projekt zbudowania sceny na olsztyńskiej starówce. Został skierowany do wykonania w 2024 roku. Przypomnijmy, że scena przez kilkadziesiąt lat przyciągała mieszkańców i turystów. Na jej deskach odbywały się koncerty, spektakle, wydarzenia kulturalne i charytatywne. Niestety obecnie scena nie jest już w tak dobrym stanie jak kiedyś. Dlatego autorki projektu stwierdziły, że należy tchnąć w nią nowe życie.

Celem projektu jest organizacja cotygodniowych, letnich i przede wszystkim darmowych koncertów. Oferta muzyczna ma być różnorodna, tak aby odbiorca miał okazję zapoznać się z różnymi gatunkami muzycznymi. Możliwość wystąpienia na scenie mają mieć zarówno zespoły znane już szerszej publiczności, jak i młode grupy muzyczne (również lokalni artyści), dopiero zaczynające swoją karierę.

Całkowity koszt nowej inwestycji to 395 tysięcy złotych.

Wojciech Kroczek, prezes stowarzyszenia Starówka Razem, skupiającego staromiejskich przedsiębiorców, wielokrotnie podkreślał, że taka scena to bardzo ważny punkt na mapie tej części Olsztyna.

— To istotny element funkcjonowania starówki; to także miejsce, w którym mogą prezentować się młodzi artyści — uważa przedsiębiorca.

Nowa staromiejska scena ma stanąć na Targu Rybnym, a nie jak dotychczas, na staromiejskim rynku. 18 września władze Olsztyna rozpisały przetarg na wykonanie sceny.

Termin składania ofert już minął. Niestety, przetarg zakończył się fiaskiem. Postępowanie zakończyło się jego unieważnieniem. Co było powodem?

„Postępowanie zostało unieważnione, ponieważ nie złożono w ogóle żadnej oferty w przedmiotowym postępowaniu” — czytamy w ratuszowym ogłoszeniu.
To oznacza, że pojawiło się niebezpieczeństwo utraty pieniędzy na ten cel.

— Budżet ma charakter jednoroczny — wyjaśnia Łukasz Łukaszewski, przewodniczący Rady Miasta Olsztyna, jeden z inicjatorów powołania do życia olsztyńskiego budżetu obywatelskiego. — Wyjątkiem była sytuacja sprzed kilku lat, kiedy zawieszono jedną z edycji OBO, a projekty z tej puli były realizowane w następnym roku — dodaje.

Przewodniczący Łukaszewski twierdzi, że staromiejska scena powinna zostać wykonana.

— Sam fakt wskazania tego projektu w głosowaniu przez mieszkańców to sygnał dla władz miasta, co jest dla olsztynian ważne. I ten projekt powinien doczekać się realizacji, nawet jeśli środki na ten cel miałyby pochodzić z innego źródła — podkreśla.

Jakie jest stanowisko w tej sprawie władz Olsztyna?

— Mamy świadomość, że ta inwestycja jest oczekiwana przez mieszkańców, czego wyraz dali w głosowaniu OBO. Jednocześnie to obiekt potrzebny Staremu Miastu. Szukamy rozwiązania, aby zadanie zostało zrealizowane zgodnie z założeniami, czyli w tym roku — odpowiada Patryk Pulikowski, ratuszowy rzecznik.

Grzegorz Szydłowski