Seniorka z Olsztyna nie pomogła córce i straciła 50 tysięcy złotych

2024-10-02 18:02:24(ost. akt: 2024-10-02 15:44:46)
Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: policja

Seniorka z Olsztyna uwierzyła w legendę oszustki i przekazała jej 50 tysięcy złotych. Była pewna, że rozmawia z córką, która potrzebuje pomocy. Policjanci przypominają, by nigdy nie podawać przez telefon informacji o zgromadzonej w domu gotówce ani nie oddawać pieniędzy nieznanym nam osobom.
We wtorek (1 października) policjanci otrzymali zgłoszenie o oszustwie od 83- letniej mieszkanki Olsztyna.

Pokrzywdzona odebrała telefon od kobiety podającej się za jej córkę. Z uwagi na wiek i problemy ze słuchem seniorka myślała, że rozmawia z członkiem swojej rodziny.

Oszustka powiedziała, że ma problemy z lokatą, że przebywa właśnie w placówce banku i musi wpłacić pieniądze na lokatę. W przeciwnym razie może stracić swoje oszczędności.

Seniorka, pewna, że rozmawia ze swoją córką, powiedziała, ile ma gotówki w domu.

Wówczas oszustka poleciła jej zapakować pieniądze do koperty, a następnie do reklamówki. Po pieniądze miała zgłosić się adwokatka córki, ponieważ ona sama musiała zostać w banku.

Krótko po rozmowie do drzwi pokrzywdzonej zapukała kobieta. 83- latka przekazała jej 50 tysięcy złotych.

Niestety, kiedy zorientowała się, że padła ofiarą przestępstwa, było już za późno.