Powiat działdowski: Recepta na edukacyjny sukces

2024-09-11 12:31:57(ost. akt: 2024-09-11 12:40:21)

Autor zdjęcia: GO TV zrzut ekranu

Z Pawłem Cieślińskim - starostą działdowskim rozmawiamy m.in. o powstaniu nowoczesnego Centrum Szkolenia Pielęgniarek i Ratowników, które będzie kształcić pielęgniarki, ratowników, położne i psychologów. Wyjaśnimy też, dlaczego przyszłoroczny budżet będzie wyzwaniem
— Rozpoczął się nowy rok szkolny i myślę, że przy tej okazji warto przypomnieć o opublikowanych w wakacje wynikach matur, gdzie maturzyści z powiatu działdowskiego wypadli najlepiej w województwie. Jaka jest recepta na ten edukacyjny sukces?

— Jesteśmy ogromnie dumni z wyników, jakie w tym roku osiągnęli nasi maturzyści, w tej chwili już absolwenci. Każdy sukces cieszy, ale ten nie jest przypadkowy – to efekt ciężkiej pracy i zaangażowania. Już po raz piąty plasujemy się w czołówce województwa. Były drugie miejsca, w ubiegłym roku czwarte, a teraz zdobyliśmy pierwsze miejsce w rankingach egzaminów maturalnych.
Ten sukces to zasługa nie tylko uczniów, ale również całego grona pedagogicznego, nauczycieli, dyrekcji oraz wsparcia w postaci wyposażenia placówek i poprawy jakości nauczania. Inwestycje, które realizujemy, przynoszą efekty – lepsze warunki nauki, rozwój kadry pedagogicznej i możliwość przekazania wiedzy na najwyższym poziomie sprawiają, że nasi uczniowie osiągają coraz lepsze wyniki.

Dodatkowym powodem do dumy są stypendia, które co roku fundujemy. W tym roku ponad 120 uczniów otrzyma stypendia na łączną kwotę prawie 300 tysięcy złotych. To znacząca suma, ale uważamy, że jest to jedna z najlepiej wydanych inwestycji. Cieszy nas fakt, że tak duża grupa uczniów zostanie wyróżniona, a wręczanie tych stypendiów to dla nas prawdziwa przyjemność.

W połowie września odbędzie się uroczystość, podczas której przekażemy stypendia naszym absolwentom, którzy osiągnęli doskonałe wyniki na egzaminach maturalnych. To nie jest jednorazowy sukces, lecz efekt wieloletniej pracy. Mamy nadzieję, że kolejne lata przyniosą równie dobre rezultaty, a nasi uczniowie będą zdobywać wiedzę i osiągać świetne wyniki, co otworzy im drogę do dalszej edukacji i rozwoju na studiach.

W ciągu ostatnich pięciu lat powiat działdowski zainwestował ponad 10 milionów złotych w infrastrukturę edukacyjną, w tym w budynki i ich wyposażenie. Kolejne 10 milionów złotych szkoły pozyskały z projektów miękkich na szkolenia, wyjazdy i doposażenie pracowni. Łącznie to 20 milionów złotych zainwestowanych w oświatę, poza bieżącym utrzymaniem, co z pewnością przyczynia się do nowego podejścia do nauki i edukacji w powiecie działdowskim.

— W miejscowości Gródki, budynek po dawnym zespole szkół został przekształcony w nowoczesne Centrum Szkolenia Pielęgniarek i Ratowników. Co to oznacza dla powiatu działdowskiego i całego regionu?

— Staramy się aktywnie reagować na problemy, które się pojawiają, a jednym z głównych wyzwań są braki kadrowe w zawodach takich jak pielęgniarki, ratownicy medyczni, lekarze i inne. Naszym celem jest dostosowanie się do rynku pracy poprzez tworzenie możliwości kształcenia na miejscu lub w najbliższej okolicy, aby młodzież miała dostęp do edukacji w tych kluczowych zawodach.

Dzięki środkom z Polskiego Ładu udało się zmodernizować budynek, który 20 września zostanie oddany do użytku jako nowoczesne centrum rehabilitacyjne oraz Centrum Kształcenia Pielęgniarek, Ratowników i Położnych. Współpracujemy przy tym z Wyższą Szkołą Gospodarki w Bydgoszczy, gdzie obecnie kształci się około 800 studentów, w tym większość na kierunku pielęgniarstwa. Stwarzamy coraz lepsze warunki, w tym pracownie symulacji medycznej oraz możliwość odbywania praktyk w ośmiu szpitalach, z którymi mamy podpisane umowy. To jedno z nielicznych miejsc, które oferuje pielęgniarkom tak kompleksowe szkolenie z możliwością odbywania praktyk w szpitalach.

Dzięki naszym działaniom udało się obniżyć średnią wieku personelu pielęgniarskiego w naszym szpitalu o cztery lata, co jest pozytywną tendencją. Planujemy także rozpocząć kształcenie ratowników medycznych oraz uruchomić kierunek położnictwo. Dodatkowo, od przyszłego roku zamierzamy wprowadzić studia z psychologii, co jest niezwykle potrzebne, szczególnie w szkołach i innych instytucjach. Staramy się wypełnić lukę, która narastała przez lata, i mamy nadzieję, że nasze działania przyniosą pozytywne efekty, poprawiając funkcjonowanie tych kluczowych sektorów.

— Całkiem niedawno działdowski szpital obchodził jubileusz 50-lecia. Jakie zmiany zaszły w tym obiekcie na przestrzeni ostatnich lat?

— W ostatnich latach, mimo że jest to największy szpital powiatowy w województwie warmińsko-mazurskim, nasza placówka w Działdowie, podobnie jak wiele innych szpitali, zmaga się z problemami finansowymi. Niedoszacowanie procedur medycznych prowadzi niestety do deficytów, jednak mimo tych trudności staramy się, aby szpital funkcjonował jak najlepiej.
Szpital nieustannie dąży do poprawy swojej infrastruktury, inwestując w modernizacje i remonty poszczególnych oddziałów. Dzięki tym staraniom udało się rozbudować i odnowić oddział psychiatryczny, a obecnie trwają prace nad modernizacją SOR-u. Diagnostykę obrazową mamy już jedną z najnowocześniejszych w województwie. Staramy się ulepszać każdą niezbędną pracownię, jednak potrzeby są ogromne i wymagają znacznych nakładów finansowych. Mamy już gotową dokumentację na modernizację oddziału ginekologiczno-położniczego oraz OIOM-u, co pozwala patrzeć z optymizmem na przyszłość szpitala, mimo konieczności dalszych inwestycji.

Wierzę, że przyszłość rysuje się coraz lepiej, a ostatnie przeszacowania budżetów szpitali dają nadzieję na poprawę sytuacji finansowej. Mam nadzieję, że od przyszłego roku uda się poprawić wyniki finansowe szpitala, dążąc przynajmniej do zera, zamiast pogłębiać deficyt. Powiat działdowski co roku pokrywa straty szpitala, co pozwala nam zaczynać każdy rok z zerowym zadłużeniem. Jest to znaczące osiągnięcie, zwłaszcza w kontekście problemów zadłużenia, z którymi borykają się szpitale powiatowe w całym kraju. Liczę, że nadchodzący rok przyniesie jeszcze lepsze rezultaty, a sytuacja finansowa naszego szpitala ulegnie dalszej poprawie.

— Na początku sierpnia dokonano końcowego odbioru ważnej dla mieszkańców drogi na odcinku Chełsty-Ciechanówko. Co jeszcze dzieje się w temacie inwestycji drogowych na terenie powiatu działdowskiego?
— Droga Chełsty-Ciechanów, jest szczególnym wyzwaniem ze względu na swoje specyficzne położenie. To wąska, ale jedyna utwardzona droga, która łączy tę miejscowość z większymi ośrodkami, takimi jak Lidzbark, Działdowo czy Lubawa. Chełsty to niezwykle malownicza miejscowość położona w dolinie rzeki Wel, znana z atrakcyjnych tras kajakowych, które przyciągają turystów od wiosny do jesieni. Droga ta jest również istotna dla lokalnych mieszkańców, w tym społeczności popegeerowskiej, która dotychczas mogła czuć się zaniedbana pod względem infrastruktury.

Podjęliśmy się modernizacji tej drogi, niestety w trzech etapach, głównie z wykorzystaniem środków własnych. Ostatni odcinek udało się zrealizować dzięki wsparciu środków rządowych. Był to najtrudniejszy fragment, charakteryzujący się stromymi serpentynami i dużym nachyleniem terenu. Wymagało to skomplikowanych prac, w tym pozyskania terenu na odwodnienia, aby poradzić sobie z wodą spływającą z górskich zboczy. Na szczęście udało się doprowadzić ten projekt do końca, ku zadowoleniu zarówno mieszkańców, jak i turystów.
Jesteśmy również w trakcie przebudowy skrzyżowania w miejscowości Dłutowo, gdzie powstaje rondo, oraz drogi w miejscowości Petrykozy. Kilka dni temu oddaliśmy do użytku drogę w Płośnicy, ulicę Lipową, również z nowoczesnym odwodnieniem. Te projekty były kosztowne i wymagające, ale znacząco poprawiają infrastrukturę drogową w powiecie działdowskim.
Choć nie możemy przewidzieć, czy w przyszłości uda się kontynuować modernizację dróg w takim tempie, jak dotychczas, to obecnie możemy się pochwalić wysokim tempem realizacji tych inwestycji.

— Chociaż do końca roku zostały jeszcze 4 miesiące, to wiem że prace nad budżetem rozpoczynają się dużo, dużo wcześniej. Na jakie inwestycje, projekty mogą liczyć mieszkańcy powiatu działdowskiego?
— Będziemy realizować budżet na nadchodzący rok w nowy sposób, zgodnie z nową ustawą, co wprowadzi pewne zmiany w jego strukturze. Trudno jednak przewidzieć, czy środki te będą wystarczające na wszystkie nasze potrzeby. Oczywiście liczymy na wsparcie ze środków zewnętrznych. Na pewno będziemy kontynuować inwestycje, które już rozpoczęliśmy, takie jak Branżowe Centrum Umiejętności Przemysłu Szklarskiego w Zespole Szkół w Malinowie. To duży projekt, który obejmuje modernizację zabytkowej obory, a jego zakończenie, wraz z pełnym wyposażeniem, planowane jest na wiosnę. Inwestycja ta pochłonie prawie 10 milionów złotych.

Wkrótce rozstrzygniemy przetarg na modernizację byłego internatu w Gródkach, który zostanie przekształcony w pokoje dla studentów oraz całodobowy dom seniora. To kolejna kosztowna inwestycja, również na kwotę prawie 10 milionów złotych, na którą mamy już zabezpieczone środki.
Planujemy również przystąpić do konkursu na termomodernizację Zespołu Szkół w Iłowie-Osadzie. Jest to dobrze rozwijająca się placówka, oferująca nowe kierunki, takie jak leśnictwo i klasa przygotowania wojskowego. W związku z rosnącymi potrzebami, chcemy zwiększyć liczbę miejsc w internacie, adaptując poddasze na dodatkowe pokoje. Z uwagi na problemy z odprowadzaniem wody, planujemy również budowę podziemnego zbiornika na wodę opadową, która będzie wykorzystywana do celów sanitarnych oraz do podlewania zieleni w okresie letnim.

Niestety, środki z Funduszu Dróg są ograniczone – na całe województwo przewidziano tylko 80 milionów złotych, co jest niewielką kwotą w stosunku do potrzeb. Mamy jednak nadzieję, że w przyszłym roku zostaną uruchomione dodatkowe fundusze. Jesteśmy przygotowani, z pięcioma gotowymi dokumentacjami na remonty dróg, czekającymi na ewentualne środki.
W ciągu ostatnich pięciu lat udało nam się wyremontować prawie 80 km dróg, ale to nie oznacza, że nasze potrzeby zostały w pełni zaspokojone. Remonty dróg to niekończąca się opowieść – jedne się kończą, a kolejne trzeba zaczynać. Jesteśmy przygotowani na dalsze inwestycje, choć przyszłoroczny budżet będzie dużym wyzwaniem, szczególnie z uwagi na niepewność co do środków z Krajowego Planu Odbudowy i innych programów.
Ponadto, kontynuujemy wspólne działania z gminami, takie jak zakup wozów strażackich oraz budowa chodników, zatok autobusowych i drobniejszej infrastruktury, które najczęściej finansujemy wspólnie, po 50%.

Zuzanna Leszczyńska