Coraz więcej lekarzy proponuje pacjentom tzw. medycynę alternatywną

2024-09-03 12:09:10(ost. akt: 2024-09-03 12:18:06)

Autor zdjęcia: pixabay

Rada Organizacji Pacjentów zwraca uwagę, że tzw. medycynę alternatywną coraz częściej uprawiają przedstawiciele zawodów medycznych. Jak podaje portal Prawo.pl – jest to niebezpieczne dla chorych, gdyż proponuje się pacjentowi metody terapii, które nie są oparte na badaniach naukowych.

Jak przypomina serwis lekarz ma obowiązek stosowania się do przepisów Kodeksu Etyki Lekarskiej i leczenia zgodnie ze standardami aktualnej wiedzy medycznej. Jak wynika ze statystyk, coraz częściej pod lekarzy podszywają się osoby, które w rzeczywistości nie mają odpowiedniego wykształcenia. Oszustów można zdemaskować, sprawdzając, czy dana osoba ma aktualne uprawnienia do wykonywania zawodu. Wystarczy wyszukać rzekomego medyka w Centralnym Rejestrze Lekarzy, który jest prowadzony przez Naczelną Izbę Lekarską.

Serwis wskazuje, że o wiele bardziej skomplikowana jest sytuacja, kiedy pacjent udaje się do specjalisty, który, zamiast leczyć, proponuje rozwiązania alternatywne, nieznajdujące oparcia w aktualnej wiedzy medycznej.

Prawo.pl informuje, że na ten problem po raz kolejny zwróciła uwagę Rada Organizacji Pacjentów (ROP), która od 2022 r. jest stałym organem działającym przy Ministerstwie Zdrowia. Składa się ona z reprezentantów organizacji pacjentów i prowadzi dialog w sprawach systemowych w ochronie zdrowia oraz wymianę poglądów w kwestiach najistotniejszych z punktu widzenia pacjenta.

Jak podaje Prawo.pl, niedawno ROP skierowała pismo do prezesa Naczelnej Rady Lekarskiej, w którym przypomina, że problem tzw. leczenia alternatywnego, „holistycznego”, narasta w Polsce od lat. Jak podkreślono w piśmie, w „procederze” biorą udział również przedstawiciele zawodów medycznych.

Według serwisu ROP wskazuje, że jest to szczególnie nieetyczna praktyka, bo wykorzystuje brak wiedzy i silne emocje pacjentów, którzy często pozostają bezradni w obliczu problemu zdrowotnego (prawdziwego albo wmówionego przez pseudomedyków).

W odpowiedzi na pismo skierowane przez ROP Łukasz Jankowski, lekarz i prezes NRL, zadeklarował, że apel został przekazany do wszystkich Okręgowych Izb Lekarskich, Naczelnego Rzecznika Odpowiedzialności Zawodowej i przewodniczącego Naczelnego Sądu Lekarskiego - czytamy na łamach Prawo.pl.

Portal informuje, że apel spotkał się też z odzewem środowiska lekarskiego. Od marca br. NRL uruchomiła również specjalny adres mailowy (naruszenia@nil.org.pl), za pośrednictwem, którego można anonimowo zgłosić postępowania lekarzy niezgodne z aktualną wiedzą medyczną (EBM), Kodeksem Etyki Lekarskiej itp.
Prawo.pl przypomina, że lekarz, który stosuje „alternatywne” praktyki, musi również liczyć się z odpowiedzialnością zawodową.

Zgodnie z art. 77 ustawy o izbach lekarskich, w niektórych, szczególnie poważnych przypadkach sąd lekarski (na wniosek rzecznika odpowiedzialności zawodowej) wydaje postanowienie o tymczasowym zawieszeniu prawa wykonywania zawodu albo o ograniczeniu zakresu czynności w wykonywaniu zawodu lekarza przez obwinionego na okres do roku.

ih/PAP