Andrzej Duda wziął udział w Jasnogórskich Dożynkach. Wystosował apel do ministra rolnictwa

2024-09-01 15:47:44(ost. akt: 2024-09-01 15:58:51)

Autor zdjęcia: PAP/Waldemar Deska

Z udziałem prezydenta Andrzeja Dudy na Jasnej Górze w niedzielę (1 września) przed południem odbyła się uroczysta suma z błogosławieństwem płodów ziemi i wieńców żniwnych, będąca głównym punktem tegorocznych Jasnogórskich Dożynek.
Sumie przewodniczył metropolita rzeszowski bp Jan Wątroba, który wygłosi też homilię. W trakcie uroczystości głos zabrał prezydent Andrzej Duda. Obecny był też m.in. minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski.

W powitaniu zebranych przeor Jasnej Góry o. Samuel Pacholski powiedział m.in., że „polska wieś zawsze była ostoją żywej wiary szacunku do dekalogu”.

— To dzięki tym wartościom w czasach zaborów nasi ojcowie zachowali ojczystą kulturę i język. Choć niejednokrotnie cierpieli biedę, niesprawiedliwość również od swoich, nigdy nie sprzeniewierzyli się obranym zasadom moralnym. Kościół zaś, będąc orędownikiem prostego ludu, bronił go przed zaborcą i wspierał każdy wysiłek zmierzający do odbudowania polskiej państwowości — mówił przeor.

— Nie wolno nam o tym zapomnieć, nie należy pomniejszać tych zasług, ani tym bardziej wstydzić się swojej historii. Życzmy sobie, aby polska wieś, otwarta na wszystko, co modernizuje i usprawnia produkcję rolną, pozostała wierna tradycji i dumna z roli, jaką pełni w krajowej gospodarce i kulturze — dodał.

Nawiązał też do rocznicy napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę i wybuchu II wojny światowej.

— Mimo upływu lat, także najmłodsze pokolenie Polaków nosi na sobie skutki tamtej tragedii — zaznaczył.

— Bez prawdy o tym wydarzeniu, bez autentycznego zadośćuczynienia, a przede wszystkim bez jednoznacznego potępienia każdego totalitarnego systemu, który nieuchronnie prowadzi do wojny, nie da się zbudować dobrych relacji w rodzinie narodów europejskich — podkreślił przeor Jasnej Góry.

Głos podczas uroczystej Mszy św. zabrał również prezydent RP Andrzej Duda.

Dziękował on rolnikom za ich pracę, podkreślając ich historyczny wkład m.in. w budowę polskiej państwowości i walkę o niepodległość w różnych okresach, a także ich rolę we współczesnej polskiej gospodarce i bezpieczeństwo żywnościowe kraju.

— Co roku, kiedy tutaj na Jasną Górę, do Matki Najświętszej, Opiekunki naszej Ojczyzny, przybywają z całej Polki rolnicy, ludzie polskiej wsi po to, by przynieść plony swojej pracy, owoce trudu polskiego rolnika i podziękować. Podziękować tej największej i najważniejszej naszej Gospodyni, naszej Matce za opiekę — powiedział prezydent.

— Dziękuję, że jesteście tutaj tak, jak nakazuje nasza tradycja, budowana od ponad tysiąca lat tradycja chrześcijańska, na której oparta jest nasza kultura, codzienność i byt naszego narodu, a także przetrwanie i istnienie naszego państwa przez wieki. Dziękuję, że ja mogę być tu z wami, by modlić się i dziękować Matce Największej za opiekę nad Rzeczpospolitą, nad wami, którzy „żywią i bronią” i zapewniają wszystkim obywatelom bezpieczeństwo żywnościowe i którzy stanowią fundament naszej gospodarki. Chciałem podziękować za wkład, jaki przez pokolenia, przez stulecia dajecie, żeby Polska trwała, by trwał nasz naród i nasza tradycja i kultura — dodał.

Głowa państwa zaznaczyła szczególny wymiar dożynek jasnogórskich, które w tym roku symbolicznie zbiegły się z 85. rocznicą napaści hitlerowskich Niemiec na Polskę.

— Tak się składa, że ta pierwsza niedziela września, tradycyjna niedziela dożynek jasnogórskich jest także 85. rocznicą rozpoczęcia II wojny światowej, ataku Niemiec hitlerowskich na Polskę, wobec którego stanęli pod broń przede wszystkim młodzi chłopcy i mężczyźni z polskich wsi. Tak we wrześniu 1939 r. i tym odwiecznym zawołaniem do obrony Rzeczypospolitej, tak jak stawali w 1920 r. na głos Wincentego Witosa, by bronić Polski przed najazdem sowieckim, tak i walczyli przez cały okres II wojny światowej — zaznaczył prezydent Andrzej Duda.

— Za ten opór, za przechowanie polskiej tradycji i polskości, polska wieś zapłaciła wtedy horrendalnie wysoką cenę. Cenę prześladowań, pacyfikacji, wywózek na roboty do Niemiec, cenę cierpienia, cenę ogromną. Z całego serca jeszcze raz w tę 85. rocznicę dziękuję całym pokoleniom polskich rolników, ludziom polskiej wsi, żeście zawsze przy Polsce stali i nigdy nie wahali się przelewać krwi, nie wahali się stanąć w obronie tych naszych wszystkich wartości, które o Polsce decydują. Tak, jak po II wojnie światowej stanęliście w obronie swojej ojcowizny, ziemi, żeby jej nie oddać, nie poddać się kolektywizacji, komunizmowi. Polski rolnik obronił wiarę i ziemię. Nie daliście sobie wydrzeć tej naszej chrześcijańskiej, polskiej tradycji, tak mocno w polskiej wsi zakorzenionej. Nie pozwoliliście dać się wyrwać, wykorzenić, odebrać sobie ojcowizny. To między innymi właśnie dzięki temu Polska przetrwała najtrudniejsze, straszliwe okresy — dodał.

Prezydent zaakcentował przełomową, dziejową rolę polskich rolników i mieszkańców wsi w najważniejszych momentach polskiej historii, także najnowszej.

— To także w z polskiej wsi wyszła później solidarność wiejska i „Solidarność Rolników Indywidualnych”, która ostatecznie z całym pracowniczym ruchem „Solidarności” przywróciła wolną, suwerenną i niepodległa Polskę i obaliła mur berliński. To także wielka zasługa polskiej wsi — przemawiał.

— Mówię o tym przede wszystkim, by podkreślić, że Ojczyzna w osobie najwyższych władz na czele z prezydentem RP o tym pamięta. To wielkie zobowiązanie, jakie polskie władze mają wobec polskich rolników, prócz ich codziennej służby dla RP poprzez pracę na roli i zapewnianie nam bezpieczeństwa żywnościowego — kontynuował.

Przemówienie na Jasnej Górze było też dla prezydenta okazją do upomnienia się o prawa religijne dla Polaków, szczególnie w kontekście antyklerykalnych wystąpień polityków obecnej koalicji rządzącej, jak również planom rugowania nauczania religii z polskich szkół.

— To bardzo ważne, by polska wieś stała razem właśnie tutaj, klęcząc przed częstochowskim wizerunkiem Matki Największej, Czarnej Madonny. Niech to będzie też odpowiedź da tych wszystkich, którzy mówią, że religia nie jest nam potrzebna i nie trzeba jej uczyć młodych ludzi. To między innymi dzięki niej przetrwaliśmy najtrudniejsze czasy, kiedy w niej właśnie znajdowaliśmy poparcie. Kiedy ktoś nam ją próbuje ją odebrać, to chce nam odebrać ważną, niezbywalną część polskości, której oddać nam nigdy nie wolno. Dziękuję, że polska wieś i rolnicy o tym pamiętają, dając swoją obecnością tutaj świadectwo — ocenił.

— Wiem, że dzisiaj polski rolnik zadaje sobie wiele pytań, a sercem jego targa niepokój o przyszłość, rentowność produkcji rolnej, o to jak dalej będzie wyglądało nasze rolnictwo wobec zmieniających się zasad panujących w UE, co w oczywisty sposób wpływa także i na naszą sytuację. Jest wiele niepewności i pytań, na które musi nastąpić bardzo konkretna odpowiedź nie tylko po to, by rolnicy wiedzieli, czego mogą się spodziewać, a także po to, byśmy mogli skutecznie zapobiec próbom niedobrych zmian, kurę miałyby rolnictwu zaszkodzić i osłabić w istocie ten potencjał europejski, dobrej produkcji rolnej, tak ważnej u nas w kraju, ale nie tylko — podkreśliła głowa państwa.

Odnosząc się do kwestii szkód, jakie wyrządziły rolnikom tegoroczne negatywne zjawiska atmosferyczne, prezydent Duda zaapelował też do ministra rolnictwa Czesława Siekierskiego o środki na wsparcie poszkodowanych.

— Są też rolnicy, korzy zostali dotknięci skutkami klęsk żywiołowych w tym roku. Panie ministrze, muszą zostać wygospodarowane środki na to, by rolnikom pomóc tak, jak były one wygospodarowane przez ostatnie lata, by zapewnić rolnikom poczucie pewności i stabilności rolnikom. Tak i w tym roku te środki muszą się znaleźć. Mogę pana ministra zapewnić, że może w tym zakresie liczyć na moje wsparcie. Liczę, że będzie pan mógł liczyć w tej kwestii także na poparcie opozycji, bo wszyscy rozumiemy, że wygospodarowanie środków na ten cel jest potrzebne — apelował.

— Dziękuję Panu Bogu i Matce Najświętszej za opiekę nad naszą Ojczyzną i nad polskimi rolnikami. Oby ten nadchodzący rok, o co się modlę, był dobry dla Polski pod każdym względem także, byśmy mądrze wybrali w 2025 r. mojego następcę, kolejnego prezydenta RP. Za to, że wspieraliście mnie na różne sposoby, chciałem z całego serca podziękować polskim rolnikom i polskiej wsi. Dziękuję, że byliście w trudnych dla mnie momentach razem ze mną. Dziękuję z całego serca! — uzupełnił.

— Szczęść Boże! Niech Pan Bóg i Matka Najświętsza mają w swojej opiece polskich rolników i polską wieś! — zakończył swoje przemówienie prezydent Andrzej Duda.

Jasnogórskie dożynki to jedna z największych i najbarwniejszych uroczystości w częstochowskim sanktuarium. Podczas Mszy św. błogosławione są wieńce żniwne, przynoszone przez ubrane w regionalne stroje delegacje rolników.

Tegoroczne Jasnogórskie Dożynki oraz uroczystości Pielgrzymki Rolników rozpoczęły się wczoraj wieczorem; Mszy św. o godz. 19 przewodniczył ks. bp Leszek Leszkiewicz, delegat KEP ds. Duszpasterstwa Rolników i Pszczelarzy.

W Częstochowie trwa też towarzysząca dożynkom 33. Krajowa Wystawa Rolnicza. Zorganizowano ją na terenie parkingu przy Jasnej Górze, za Domem Pielgrzyma. Stoiska handlowe znajdują się w Alei Najświętszej Maryi Panny, prowadzącej z centrum miasta w stronę klasztoru.

Tekst ukazał się na portalu wpolityce.pl