Poszukiwacze wrócili na Pola Grunwaldzkie

2024-08-31 13:00:00(ost. akt: 2024-08-30 13:07:18)
Prace zostały zapoczątkowane w 2014 roku

Prace zostały zapoczątkowane w 2014 roku

Autor zdjęcia: Łukasz Lamcho

Trwa 10. jubileuszowa edycja międzynarodowych badań archeologicznych na polach bitwy pod Grunwaldem. Prowadzone są regularnie od 2014 roku. Gościem specjalnym jest prof. Sven Ekdahl, światowej sławy znawca dziejów Zakonu Krzyżackiego.
Tegoroczne prace będą między innymi kontynuacją badań z zeszłego roku, których celem była próba ustalenia lokalizacji obozu wojsk polsko-litewskich przed rozpoczęciem bitwy. Poszukiwania potrwają przez cały tydzień. Przedsięwzięcie ma charakter międzynarodowy.

— Oprócz licznych poszukiwaczy z polskich stowarzyszeń, w tegorocznej edycji wezmą także udział Duńczycy i Norwegowie ze stowarzyszenia eksploracyjnego „Harja”, z którymi prace te zostały zapoczątkowane w 2014 roku i którzy towarzyszyli nam w wielu edycjach. W badaniach udział bierze około 70 uczestników z wykrywaczami — informuje Muzeum Bitwy pod Grunwaldem.

Gościnnie pojawi się także Sven Ekdahl – szwedzki historyk, światowej sławy znawca dziejów Zakonu Krzyżackiego, w szczególności bitwy pod Grunwaldem. Badacz stosunków polsko-litewsko-krzyżackich, autor kolorowego wydania jednego z najważniejszych dzieł Jana Długosza, Banderii Prutenorum (zawierający ilustracje i opisy 56 chorągwi krzyżackich zdobytych w bitwach za panowania Władysława Jagiełły, głównie w bitwie pod Grunwaldem), badacz historii średniowiecznej w Instytucie Polsko-Skandynawskim w Kopenhadze, członek wielu europejskich instytucji i towarzystw naukowych, popularyzator historii Polski. Profesor Sven Ekdahl otrzymał srebrny medal Plus stosunek quam vis [rozum znaczy więcej niż siła] – jedno z najwyższych odznaczeń nadawanych przez Uniwersytet Jagielloński.

Podczas wcześniejszych badań odkryto sporo pamiątek związanych z bitwą grunwaldzką. To kilkadziesiąt grotów ze strzał i bełtów kuszy, fragment miecza, głowicę i jelec miecza, topory, elementy oporządzenia jeździeckiego i rzędu końskiego jak; wędzidła, ostrogi, strzemiona i dużą ilość podków końskich. Dodatkowo znaleziono srebrne krzyżackie szelągi i sporo ciekawych zabytków, które nie mają związku z samą Bitwą pod Grunwaldem. Znaleziono m.in. srebrne monety z ostatnich kilku wieków czy liczący kilka tysięcy lat grot z epoki brązu oraz połowę rzymskiej monety.

To wszystko udało się znaleźć dzięki detektorystom, czyli osobom pracującym z wykrywaczami metalu. O potrzebie ich wykorzystania może świadczyć ilość złomu pozyskiwana na konkretną ilość zabytków. Z poprzednich sezonów badań jest tego… kilka ton. To obrazuje, ile trzeba wyciągnąć z ziemi złomu, by odnaleźć kilkadziesiąt zabytków wpisujących się w kontekst poszukiwań. Nie ma wątpliwości, że Pola Grunwaldzkie kryją jeszcze wiele tajemnic. Tegoroczne badania archeologiczne potrwają do 31 sierpnia.

bcl


Źródło: Gazeta Olsztyńska