Biegły wyraził opinię w postępowaniu dotyczącym utonięcia dziecka w Kajkowie

2024-07-29 12:00:00(ost. akt: 2024-07-29 12:17:35)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Do elbląskiej prokuratury wpłynęła opinia biegłego z zakresu ratownictwa wodnego powołanego w postępowaniu dotyczącym utonięcia dziecka w jeziorze Sajmino w Kajkowie. Do tragedii doszło rok temu na kąpielisku strzeżonym przez ratowników.
— Opinia biegłego wpłynęła do prokuratury. Trwa jej analiza i w zależności od wniosków będą planowane kolejne czynności procesowe — powiedziała prokurator Ewa Ziębka.

Do tragedii doszło 20 sierpnia ubiegłego roku w Kajkowie, na kąpielisku strzeżonym. 10-letni chłopiec, kąpiący się w towarzystwie rówieśników, zniknął pod wodą. Po dłuższym czasie został podjęty z wody. Reanimacja nie przyniosła rezultatu.

Prokurator Ewa Ziębka z Prokuratury Okręgowej w Elblągu informowała, że postępowanie w sprawie utonięcia dziecka na terenie kąpieliska w Kajkowie jest nadal prowadzone.

Do tej pory nikomu nie przedstawiono zarzutu popełnienia przestępstwa. Prokuratura informując o powołaniu biegłego z zakresu ratownictwa wodnego, tłumaczyła, że na podstawie całości zebranego materiału dowodowego biegły miał ocenić zachowanie ratowników pełniących dyżur w chwili zdarzenia. W postępowaniu przesłuchano kilkudziesięciu Świadków. Część z nich na miejscu tragedii ustaliła policja. Przesłuchano też osoby, które zgłosiły się do śledczych, odpowiadając na ich apel.

Tragedia wydarzyła się w niedzielne upalne popołudnie na plaży miejskiej w Kajkowie. Z tego kąpieliska korzystają mieszkańcy Ostródy i turyści.

Policja zgłoszenie o tym, że utonął dziesięciolatek, otrzymała ok. godz. 15.00.

Po sygnale o zniknięciu dziecka pod wodą rozpoczęły się jego poszukiwania; jednak nie natrafiono na 10-latka. Po tym ludzie utworzyli łańcuch życia. Chłopca odnaleziono na dnie. Rozpoczęto reanimację na miejscu i przewieziono go do szpitala. Dziecko, mimo udzielonej pomocy, zmarło.

(PAP)