Fundacja ratuje Koszary Dragonów w Olsztynie

Leżące między ul. Dragonów a Gietkowską olsztyńskie koszary kawalerii powstały w latach 1884-86 na terenie ogrodów miejskich. Zespół budynków do dziś zachował historyczny układ przestrzenny i ze względu na swoją wartość został wpisany do rejestru zabytków. Wiele ze znajdujących się tam budynków jest w złym stanie. Zmienia się to m.in. za sprawą jednej z prywatnych fundacji.
Wiosną tego roku jej przedstawiciele wystąpili do ratusza z wnioskiem o przejęcie jednego z obiektów znajdujących się od strony ul. Dragonów.

Umowa na kolejny budynek
Mimo ambitnych zamiarów przejęcie tej nieruchomości było niemożliwe. — Pojawił się problem. Najpierw komornik musiał wyprostować sprawy z najmem przez poprzedniego najemcę. Okazało się to nie takie proste. Sprawa trafiła do sądu — mówi Zbigniew Karpowicz, dyrektor Zakładu Budynków i Lokali Komunalnych w Olsztynie.

Sprawy związane z umową najmu z poprzednim najemcą to jedno. — Drugie to wyczyszczenie wnętrza samego budynku. Znajdują się tam pozostawione opony samochodowe. I to niemało, bo około 700 sztuk — dodaje dyrektor Karpowicz. — Cel naszych działań jest taki, że sami to zrobimy, a następnie poniesionymi kosztami będziemy chcieli obciążyć właściciela tych opon. Sprawę udało się w końcu załatwić.

Dyrektor Karpowicz dodaje, że to umożliwiło do podjęcia kolejnych ważnych decyzji.

— Podpisaliśmy właśnie umowę najmu z Fundacją Serapian obejmującą okres kilkudziesięciu lat — mówi dyrektor ZBiLK. — Jeżeli chodzi o koszty usunięcia opon, to raczej nie uda nam się ich odzyskać. Z drugiej jednak strony nie będziemy już ponosić wydatków związanych z utrzymaniem tego budynku, korzyścią będą nie tylko dochody z opłat czynszowych, ale fakt przywrócenia blasku kolejnemu budynkowi w tej wartościowej części Olsztyna.

Fundacja, która właśnie przejęła budynek, wyremontowała sąsiednią nieruchomość. Wpadła na pomysł, by urządzić w niej Centralną Akademię Dekarską. Dekarz to obecnie jeden z najbardziej deficytowych zawodów. Dzięki determinacji przedstawicieli branży dekarskiej udało się utworzyć w Olsztynie w Zespole Szkół Budowlanych klasy przyuczającej do tego zawodu.

Ambitne plany
Docelowo to miejsce na bazę do nauczania ginącego zawodu. To jednak nie koniec ambitnych planów. Dojdzie jeszcze tu ogólnopolski ośrodek szkoleniowy. Całość ma mieścić się w części, która spłonęła w 2010 roku i leży od strony ul. Dragonów. W środku jednego z budynków, pozbawionego dachu po pożarze, rosły krzaki i trawa.

Dekarze nie mieli miejsca i możliwości kształcenia młodzieży. Uznali, że to dobry budynek, żeby pokazać ten zawód i rzemiosło. To pierwsza taka inicjatywa w Polsce.

Stworzenie Centralnej Akademii Dekarskiej jest możliwe dzięki unijnym dotacjom. W listopadzie 2019 roku pomysłodawcy CAD wygrali konkurs na dofinansowanie ze środków unijnych z programu „Odbudowa dziedzictwa regionalnego związanego z produkcją i usługami na odbudowę dziedzictwa związanego z dekarstwem w regionie”. Prace rozpoczęły się pod koniec sierpnia 2020 roku.
1 stycznia 2022 roku otrzymał dotację od duńskich Fundacji Villum Fonden i Velux Fonden na współtworzenie wyspecjalizowanego ośrodka kształcenia fachowców w zawodzie dekarz.

— Wspólnie z Villum Fonden i Velux Fonden wspieramy cel: „więcej młodych ludzi z silnym kapitałem naukowym” — podkreślają pomysłodawcy Centralnej Akademii Dekarskiej.

— Zapotrzebowanie na dobrze wyszkolonych pracowników nie maleje, a ukończenie akademii może dać gwarancję zatrudnienia w tym zawodzie na długie lata — mówił niedawno prezes Fundacji Serapian Arkadiusz Skawski, która odnowiła jeden z budynków w Koszarach Dragonów w Olsztynie.

Przy odnawianiu wnętrz budynku wykorzystywany był materiał pochodzący z rozbiórek w innych jego częściach. Tak stało się z zabytkowymi cegłami.

Grzegorz SzydłowskiImg1

Odnowione pomieszczenia w budynku w Koszarach Dragonów w Olsztynie
Fot. Fundacja Serapian