Stomilanki Olsztyn przegrały ostatni mecz sezonu, ale utrzymały się w Ekstralidze

Na finiszu sezonu 2023/2024 w Orlen Ekstralidze piłki nożnej kobiet Stomilanki Olsztyn sportowo prezentowały się bardzo dobrze.

Choć jeszcze na początku maja były jedną nogą w I lidze, po trzech kolejnych zwycięstwach opuściły strefę spadkową. I w niedzielę miały wszystko w swoich rękach, a właściwie... w nogach. Wyjazdowa wygrana z AP Orlen Gdańsk dawała im utrzymanie na najwyższym szczeblu rozgrywkowym. W przypadku innego wyniku, musiały liczyć na stratę punktów przez dwie drużyny, które w tabeli zajmowały niższe pozycje - Medyka Konin i UJ Kraków.

Mimo wielu sytuacji stwarzanych w niedzielę w Gdańsku przez oba zespoły, pierwsza połowa zakończyła się bezbramkowym remisem. Minimalną przewagę miały w niej Stomilanki. Po przerwie kibice zobaczyli tylko jednego gola. Gospodynie wyszły na prowadzenie w 60. minucie po trafieniu Olgi Massombo. Ani bardzo aktywna Kamila Osajkowska, ani Wiktoria Skrzypińska (która groźnie uderzała z rzutu wolnego) nie zdołały pokonać Marty Michlewicz.

Olsztynianki - choć przegrały mecz 0-1 - miały w niedzielę dużo szczęścia. Przez pewnien czas były bowiem jedną nogą w I lidze. Medyk Konin prowadził bowiem na wyjeździe 3-1 z Pogonią Tczew. Ale rywalkom w końcówce udało się doprowadzić do remisu 3-3.

I to dzięki takiemu rozstrzygnięciu "Kobieca Duma Warmii" utrzymała się w Ekstralidze. Kończy rozgrywki na dziesiątym miejscu w tabeli.

Bilans Stomilanek w debiutanckim sezonie występów w Orlen Ekstralidze to: 5 zwycięstw, 1 remis i 16 porażek. O jeden punkt wyprzedziły Medyka Konin a o dwa oczka UJ Kraków. Mistrzyniami Polski zostały zawodniczki Pogoni Szczecin, która w ostatniej kolejce wygrała na wyjeździe aż 6-0 z Rekordem Bielsko-Biała, dzięki czemu zrównała się z punktami z dotychczasowym liderem - GKS-em Katowice. Zespół ze Śląska przegrał na wyjeździe 0-1 z UKS-em SMS Łódź i stracił szansę na tytuł.

źródło: UWM fm