Z Mazura Ełk do Sarajewa?

2024-04-05 12:00:00(ost. akt: 2024-04-04 17:54:37)
Adam Radzikowski rywalizuje o miejsce w kadrze

Adam Radzikowski rywalizuje o miejsce w kadrze

Autor zdjęcia: SuperLiga6

PIŁKA NOŻNA\\\ Trzej zawodnicy Mazura Ełk są o krok od wyjazdu z reprezentacją Polski w minifutbolu na Euro 2024 w Sarajewie. W tygodniowym zgrupowaniu kadry uczestniczyli Patryk Gondek, Mateusz Dzięgielewski oraz Bartosz Pieńczykowski.
Reprezentacja Polski występująca na Euro z zawodnikami z niższych lig w składzie? To możliwe, bo choć oczy wszystkich kibiców skierowane są na Roberta Lewandowskiego i jego kolegów, którzy na turniej w Niemczech zakwalifikowali się dopiero przez baraże, to w tym roku na mistrzostwach Europy zagra także nasza inna narodowa kadra piłkarska. W czerwcu w stolicy Bośni i Hercegowiny odbędą się mistrzostwa Europy w minifutbolu, czyli piłce nożnej sześcioosobowej na boiskach typu orlik. Od kilku miesięcy trwają przygotowania do turnieju, a w gronie zawodników, którzy mogą zagrać z orzełkiem na piersi, są piłkarze ełckiego Mazura!
Patryk Gondek, od rundy wiosennej grający trener zespołu IV ligi, oraz Mateusz Dzięgielewski i Bartosz Pieńczykowski uczestniczyli w reprezentacyjnym zgrupowaniu, które w przedświątecznym tygodniu odbyło się w Ustroniu Morskim. Towarzyszył im m.in. Adam Radzikowski, który przez kilka sezonów strzegł bramki Znicza Biała Piska i MKS Ełk, a obecnie występuje w Ursusie Warszawa.

Na obozie trenowało w sumie 24 zawodników z całej Polski, z których sztab kadry wybierze turniejową piętnastkę. Selekcjoner Rafał Ślubowski wraz ze współpracownikami dał sobie nieco czasu na analizę materiału ze zgrupowania. Kadra ma został ogłoszona w połowie kwietnia.

W maju zaplanowano jeszcze jeden obóz przygotowawczy, a turniej na Bałkanach rozpocznie się z początkiem czerwca. – Zagranie z orzełkiem na piersi byłoby piękną przygodą – mówi Patryk Gondek. – Sporo w piłce już przeżyłem, należałem do najstarszych zawodników zgrupowania, ale podczas obozu naprawdę czułem się wyjątkowo. Bardzo profesjonalna otoczka oraz treningi, ich poziom merytoryczny i zaangażowanie zawodników udowadniały, że znaleźliśmy się w miejscu, w którym jesteśmy o krok od realizacji marzeń.
Piłka nożna na przestrzeni ostatnich lat rozwija się wielotorowo i choć szóstki kojarzą się z rekreacyjnym graniem, to zaczyna to przybierać coraz bardziej sformalizowaną formę. Udział reprezentacji Polski na Euro na pewno wpłynie na rozwój tej odmiany futbolu.
Rozgrywki w naszym kraju odbywają się pod egidą Polskiej Federacji Minifutbolu. Polacy od 2022 roku należą do European Minifootball Federation. Przed dwoma laty nasza kadra narodowa debiutowała w ME na Słowacji, a zdobywcy mistrzostwa kraju i Pucharu Polski w rozgrywkach klubowych mogą rywalizować na arenie europejskiej. W naszym regionie rozgrywki szóstek w ramach ogólnopolskiego projektu SuperLiga6 odbywają się od kilku lat w Ełku, skupiając zawodników lokalnych klubów z boisk pełnowymiarowych, ale także zwykłych pasjonatów.

– W grudniu zebraliśmy mocny zespół na turniej ogólnopolski w Warszawie i jako Hotel Robert’s Port Mikołajki dotarliśmy do ćwierćfinału rozgrywek, a ja zostałem królem strzelców – tłumaczy Patryk Gondek.

– Pokazaliśmy się w gronie ponad 800 zawodników i dostaliśmy zaproszenie na jedną z konsultacji szkoleniowych, podczas których wyselekcjonowano uczestników marcowego obozu. Wszyscy uczestnicy zgrupowania to piłkarze klubów z niższych lig, którzy na co dzień rywalizują na normalnych boiskach, ale grają także w szóstkach. Selekcjoner na zgrupowaniu rozmawiał z zawodnikami na osobności i można było odczytać jego zamiary, ale spokojnie czekamy na ostateczne ogłoszenie kadry.
O wyjazd na Euro podczas obozu rywalizowało czterech bramkarzy. Bezpośrednią pieczę jako trener pełnił nad nimi Dariusz Brzostowski, przez lata związany jako zawodnik m.in. z Dyskobolią Grodzisk Wielkopolski. Jak swoje szanse na powołanie ocenia Adam Radzikowski?
– Powołanie otrzyma trzech z nas i na pewno każdy bardzo chce być w tym gronie – mówi bramkarz pochodzący z Drygał koło Białej Piskiej. – Na treningach prezentowaliśmy bardzo zbliżony poziom. Każdy chciał pozostawić po sobie dobre wrażenie, bo to szansa na przeżycie naprawdę fajnej przygody, ale wszystko odbywało się w znakomitej atmosferze. Jestem pod wrażeniem tego, jak zorganizowany był cały obóz, dlatego chciałbym pozostać w gronie kadrowiczów w przyszłości.
Polska nie zna jeszcze rywali, z jakimi przyjdzie jej zagrać w Sarajewie. Na turniej zakwalifikowano 24 reprezentacje narodowe, a przed losowaniem fazy grupowej Euro Polacy trafili do koszyka trzeciego m.in. z Włochami, Hiszpanią i Anglią. Najwyżej rozstawieni zostali gospodarze oraz takie kraje, jak Azerbejdżan, Kazachstan, Bułgaria, i Rumunia, która jest aktualnym mistrzem świata w minifutbolu.
ŁUKASZ SZYMAŃSKI