Tunel połączy ul. Zientary-Malewskiej z dworcem. Czy obok powstanie parking?

Wiemy już, jak będzie wyglądało dojście do tunelu łączącego dworzec kolejowy z Zatorzem. Nowe przejście ma 140 metrów długości. Jest też szersze i wyższe niż dotychczasowe.

— Zostały wykonane wszystkie segmenty przejścia, połączonego już z budowanym dworcem. W tunelu postępują prace wykończeniowe, w tym m.in. zabudowa okładzin granitowych i instalacji oraz montaż schodów ruchomych i wind — poinformował Przemysław Zieliński z zespołu prasowego PKP PLK, dodając, że w ramach modernizacji stacji Olsztyn Główny powstał dostęp do przejścia podziemnego od strony ul. Marii Zientary-Malewskiej. Przygotowane zostanie dojście do istniejącego chodnika oraz winda. Przy wejściu do przejścia zbudowana zostanie też wiata na 20 rowerów.

To, że kolejarze wybudują też chodnik od wyjścia z windy aż do ul. Zientary-Malewskiej, to efekt porozumienia olsztyńskiego Zarządu Dróg Zieleni i Transportu z PKP PLK.

Bez parkingu

Jednak, jak wyjaśnił Przemysław Zieliński, nie jest planowana w ramach realizowanego projektu budowa parkingu. A to niestety zła wiadomość. Dzięki niemu można byłoby zostawić auto przed podróżą pociągiem, tym bardziej że miejsca na taki parking jest tu naprawdę dużo, bo działka ma ponad pół hektara. Teren ten należy do miasta, które mogłoby wybudować parking. Tu nie ma decyzji, ale jak usłyszeliśmy w olsztyńskim ratuszu, są różne pomysły.

— Możliwe jest doprowadzenie w pobliże małych, elektrycznych autobusów, ale także niewielkiego parkingu „Pocałuj i Jedź”. Na tę chwilę jednak trudno jednoznacznie określić, jaka realizacja będzie tą najbardziej braną pod uwagę — stwierdził Patryk Pulikowski z Biura Prezydenta Miasta i Dialogu Obywatelskiego Urząd Miasta Olsztyna.

Parking typu „Kiss and Ride”, czyli „Pocałuj i Jedź”, to bardziej miejsca postojowe, które służą do zatrzymania się, krótkiego postoju i wysadzenia pasażera, a nie jako parking. Kiss and ride, kiss & ride, K&R, K+R, bo takie nazwy się spotyka, są zwykle przy dworcach, lotniskach, centrach przesiadkowych i szkołach. Mają ułatwić szybką przesiadkę pasażera pojazdu na inny rodzaj transportu lub dojście do obiektu. Parking tego typu powstał niedawno przy węźle przesiadkowym Olsztyn Śródmieście. Parking „Kiss and Ride” ma miejsce na 10 pojazdów, a postój na nim ograniczony został do 5 minut. To na pewno wystarczy, by podrzucić czy zabrać kogoś z przystanku kolejowego, ale o pozostawieniu auta na dłużej nie ma już mowy.

Prace idą ku końcowi

Sama modernizacja stacji Olsztyn Główny powoli dobiega końca. Podróżni korzystają już z nowych i dużo wygodniejszych peronów nr 3 i 4. Obecnie trwa budowa peronów nr 1 i 2 oraz układu torowego. Gotowych jest ponad 26 km torów (z 28 km) oraz 112 rozjazdów (ze 116) wraz z urządzeniami sterowania ruchem kolejowym i siecią trakcyjną.

Na perony prowadzić będzie przebudowane przejście podziemne z windami i schodami ruchomymi, które ułatwią dostęp do kolei osobom o ograniczonych możliwościach poruszania się.

Kontynuowane są prace przy budowie nastawni – gotowe jest ocieplenie budynku oraz elewacja budynku, trwa montaż instalacji oraz tynkowanie wewnątrz obiektu. Oddanie nastawni, z której będzie prowadzony ruch pociągów, planowane jest w kwietniu.

Jak kwiatek do kożucha

Nowy dworzec ma być gotowy latem, a nieco wcześniej, bo w maju, ma zakończyć się modernizacja stacji wraz z podziemnym przejściem na Zatorze. Problem w tym, że za płotem będzie stary dworzec autobusowy i opuszczony wieżowiec. Oba budynki od miesięcy stoją zamknięte. Co z nimi? Będą tu pasować jak przysłowiowy kwiatek do kożucha.

Do ratusza wpłynęła oferta od spółki Retail Provider (która jest właścicielem dworca) dotycząca tej nieruchomości. Już dwa lata temu prezydent Olsztyna poinformował, że władze miasta, chcąc uporządkować tę przestrzeń i dokończyć budowę centrum przesiadkowego, nie wykluczają zamiany gruntów ze spółką Retail Provider.

Tylko takie rozwiązanie wydaje się być szansą na uporządkowanie przestrzeni koło dworca, bo szanse na powstanie tu — jak chciał Retail Provider — centrum handlowego Synergia z funkcją dworca autobusowego są zerowe.

Jednak sprawą ewentualnej zamiany gruntów zajmie się pewnie już nowy prezydent i nowa Rada Miasta. Nawet jeśli ratusz podejmie temat, to zgodę na zamianę musi wyrazić Rada Miasta. Wprawdzie przed 7 kwietnia będzie jeszcze jedna sesja, ale będzie ona najpewniej bardziej uroczysta i nie należy raczej spodziewać się na niej jakichś istotnych rozstrzygnięć.

Jak powiedział nam przewodniczący Rady Miasta Olsztyn Robert Szewczyk, jeśli w ogóle miałoby dojść do zamiany, to na grunty tej samej wartości. Na podstawie wyceny biegłych. Jak dodał, z punktu widzenia mieszkańców ważne jest, aby uporządkować przestrzeń koło dworca i dokończyć budowę centrum przesiadkowego.

Pozostałaby jeszcze sprawa wieżowca koło dworca. Budynek jest wyłączony z użytkowania i w 90 proc. należy do spółki Polregio (Retail Provider jest właścicielem jednego piętra w budynku). Spółka kolejowa próbuje sprzedać nieruchomość, ostatnio za nieco ponad 4 mln zł, ale nie ma chętnych na biurowiec.