Były prezes PGE: łączenie wydobycia z wytworzeniem doprowadzi do upadłości polskiej energetyki
2024-03-21 17:25:48(ost. akt: 2024-03-21 18:25:01)
W pierwszym wywiadzie po dymisji, Wojciech Dąbrowski, były prezes PGE, atakuje rząd. Według niego plan minister przemysłu dla górnictwa – łączenie wydobycia z wytworzeniem – doprowadzi do upadłości polskiej energetyki.
W pierwszym wywiadzie po dymisji, Wojciech Dąbrowski, były prezes PGE, atakuje rząd. Według niego plan minister przemysłu dla górnictwa – łączenie wydobycia z wytworzeniem – doprowadzi do upadłości polskiej energetyki. Dąbrowski, w rozmowie z money.pl, twierdzi, że to, co obecnie jest realizowane, to działanie na szkodę Polski. Polska tonie w węglu, a rząd Tuska ma plan. Były prezes PGE bije na alarm.
Rozmowa przeprowadzona przez łukasza Kijka, szefa money.pl z byłym prezesem PGE, Wojciechem Dąbrowskim, skupiała się głównie na kwestiach związanych z polskim górnictwem i energetyką. Dąbrowski odpowiadał na zarzuty stawiane również przez minister przemysłu Marzenę Czarnecką oraz komentował sytuację w polskim sektorze energetycznym. Oto podsumowanie rozmowy:
Wojciech Dąbrowski odrzucał zarzuty minister Czarneckiej, argumentując, że sytuacja na zwałach węgla nie ma związku z interwencyjnym zakupem z lat 2022-23. Twierdził, że węgiel importowany był wykorzystywany przez małe ciepłownie i klientów indywidualnych, a nie trafiał na zwały w elektrowniach.
Dąbrowski podkreślał, że trudności finansowe polskiego górnictwa nie leżą w jego kompetencjach i odmówił komentarza na ten temat, skupiając się na tematyce energetycznej.
"ja na temat górnictwa i sytuacji finansowej w górnictwie nie mam zamiaru się wypowiadać, bo nie biorę za to odpowiedzialności. Mogę panu opowiedzieć o energetyce i PGE. My współpracowaliśmy z górnikami. Przez wiele lat ta współpraca była bardzo dobra i tyle mam do powiedzenia."
W kontekście transportu węgla zaznaczył, że koszty transportu drogą morską są niższe niż transport pociągami ze Śląska do innych regionów Polski, co jest wynikiem różnych czynników, w tym infrastruktury i odległości.
"Od kiedy pamiętam transportowanie węgla drogą morską do źródeł położonych na Pomorzu czy miejscowości nad morzem jest po prostu tańsze. Transport węgla drogą morską jest tańszy, niż właśnie wożenie go przez całą Polskę pociągami ze Śląska." - powiedział
Niepochlebnie wypowiadał się na temat możliwych działań minister Czarneckiej w sprawie importu węgla do Polski, obawiając się negatywnych konsekwencji dla sektora energetycznego.
"Łączenie energetyki z kopalniami może dla niej skończyć się problemami prawnymi. Bo jeśli ten pomysł zostanie zrealizowany, to doprowadzi do upadku polskiej energetyki."
Dąbrowski negował jakiekolwiek ingerencje polityczne ze strony prezesa Jarosława Kaczyńskiego w działalność spółek energetycznych.
Oświadczył, że realizacja strategii wycofania się od węgla była uzależniona od powstania NABE, ale proces ten został zablokowany przez opozycję w Senacie.
Wojciech Dąbrowski komentował również kwestie związane z wysokością swojej odprawy oraz przyszłymi planami zawodowymi, zaznaczając, że na razie jest objęty sześciomiesięcznym zakazem konkurencji.
Rozmowa ta pozwoliła na przedstawienie perspektywy byłego prezesa PGE na kwestie związane z energetyką i górnictwem w Polsce oraz ukazała jego stanowisko wobec postawionych mu zarzutów.
źródło: money.pl
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez