Liza spoczęła w płatkach białych róż

2024-03-14 17:19:53(ost. akt: 2024-03-14 17:33:59)

Autor zdjęcia: EMI on Unsplash

Miejsce spoczynku zostało starannie przygotowane na Cmentarzu Północnym w Warszawie
Uroczystości pożegnania brutalnie zgwałconej Białorusinki na ulicy Żurawiej w Warszawie rozpoczęły się o godzinie 13 na Cmentarzu Północnym. Podczas gdy żałobnicy żegnali Lizę w kaplicy podczas mszy pogrzebowej, jej miejsce spoczynku było już przygotowane.

Grób, zarówno wewnątrz jak i na zewnątrz, został obficie obsypany białymi płatkami róż. Lizaveta straciła życie w okropnych okolicznościach. Wracała do domu po spotkaniu z przyjaciółmi, gdy została napadnięta na ulicy Żurawiej przez Doriana S. (23 l.), który uzbrojony był w nóż.

Gdy ochroniarz idący na poranną zmianę znalazł ją, była w bardzo złym stanie. Po kilku dniach Lizaveta zmarła. Dziś w białej trumnie wyruszyła w ostatnią drogę.

Świeciło wiosenne słońce, ptaki śpiewały, a płatki białych róż rozsiane zostały wokół grobu i w jego wnętrzu. Rodzina Lizy, już w nekrologu, poprosiła żałobników o przyniesienie pojedynczych białych kwiatów. To była ich ostatnia prośba dla niej.

Jej śmierć poruszyła serca wielu osób, które przyszły oddać jej ostatni hołd. Ciało Białorusinki spoczęło w skromnej, białej trumnie, bez żadnych ozdób. W czasie pogrzebu dominował biały kolor, symbol czystości i niewinności i odnowy duchowej.