Rzeka pieniędzy popłynie obok Łyny. Ogromne fundusze dla Olsztyna i okolicznych gmin [ZDJĘCIA]

2024-03-14 17:01:12(ost. akt: 2024-03-14 15:33:29)

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Mimo tego, że trudno znaleźć tą rzekę na mapie, to jest ona jak najbardziej prawdziwa. Mowa tu o rzece unijnych pieniędzy, które płyną z Brukseli, wprost na Warmię i Mazury. Co swoje zaczerpnęły także władze Olsztyna i okolicznych gmin, które dzisiaj podpisały umowę ZIT, czyli Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych.
O tym, że fundusze unijne zmieniają województwo warmińsko-mazurskie, nie trzeba chyba nikogo przekonywać. Od lat do północno-wschodniej Polski płyną ogromne pieniądze, które zmieniają nie tylko duże miasta takie jak Olsztyn, ale także pojedyncze gminy.

Obecnie na obszarze Warmii i Mazur funkcjonują trzy Miejskie Obszary Funkcjonalne (w skrócie MOF -red.), które zrzeszają największe miasta regionu i gminy je otaczające. Oprócz Olsztynie, swoje MOF-y posiada także Elbląg i Ełk. Narzędziem, które pozwala koordynować projekty i wspierać ich region jest instrument pod nazwą Zintegrowane Inwestycje Terytorialne (w skrócie ZIT -red.).

Do tej pory, z całej perspektywy unijnej dla Warmii i Mazur do trzech MOF-ów trafiało 6 proc. całego budżetu. Teraz ta kwota została zwiększona do 8 proc. Co to oznacza? Że Zarząd Województwa koncentruje się na wzmocnieniu najsilniejszych gospodarczo terenów zlokalizowanych w pobliżu największych miast.

Porozumienie obejmuje m.in. silny gospodarczo obszar regionu MOF Olsztyna. Skupia na swym terenie partnerstwo gmin: Olsztyn, Barczewo, Dywity, Gietrzwałd, Jonkowo, Purda i Stawiguda. To one podejmują się realizacji instrumentu rozwoju terytorialnego ZIT dla MOF Olsztyna.

Fot. Zbigniew Woźniak

Do Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Olsztyna trafi zawrotne 73,5 mln euro, które pochodzi z trzech źródeł: Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego 51,3 mln EUR, z Europejskiego Funduszu Społecznego+ 19,3 mln EUR. Pula środków unijnych zostanie uzupełniona pieniędzmi z budżetu państwa w wysokości 1,5 mln euro - przyznanym regionowi w kontrakcie programowym dla województwa warmińsko-mazurskiego.

Te pieniądze uzupełniają pulę środków w wysokości 48,3 mln euro, przeznaczonych już przez zarząd województwa na realizację trzech projektów strategicznych: inwestycje w ulicę Nowobałtycką w Olsztynie, planetarium w Olsztynie oraz Centrum Dziedzictwa Historii i Kultury Warmii w Gietrzwałdzie.

— Daje to łącznie prawie 122 mln euro do zainwestowania na preferencyjnych warunkach — mówi marszałek Marcin Kuchciński. — Spodziewamy się, że instytucje funkcjonujące w MOF Olsztyna będą ubiegać się o fundusze także w regularnych konkursach. Obiecujemy również wsparcie Olsztyna w ubieganiu się o pieniądze europejskie w ramach programu operacyjnego dla Polski Wschodniej. W systemie instytucjonalnym tego programu mamy swoich emisariuszy. Liderem ZIT MOF jest prezydent Olsztyna i oddając mu dziś symbolicznie tak znaczną część budżetu naszego programu regionalnego liczę, że realizacja porozumienia będzie odpowiedzią nie tylko na nowe wyzwania Olsztyna, ale również na wyzwania i potrzeby całej warmińsko-mazurskiej ziemi — dodaje marszałek Kuchciński.

Z projektu ZIT, które trafią do Miejskiego Obszaru Funkcjonalnego Olsztyna skorzysta ponad 235 tys. mieszkańców. Pieniądze będą trafiały do konkretnych gmin w dedykowanych liniach budżetowych w trybie konkurencyjnym, co oznacza, że z ogłoszonych konkursów będą mogli skorzystać tylko wnioskodawcy z obszaru MOF Olsztyna.

Pieniądze, które będą wydawać gminy będą musiały odpowiadać potrzebom określonym w strategii ZIT, dlatego możemy spodziewać się m.in projektów z zakresu gospodarki wodno-ściekowej. mobilności miejskiej. infrastruktury edukacyjnej czy usług społecznych.

Fot. Zbigniew Woźniak

— Pieniądze zamierzamy przeznaczyć m.in. na innowacje i nowe metody kształcenia w edukacji. To także wspólne projekty społeczne w ramach współpracy z organizacjami pozarządowymi — mówi prezydent Piotr Grzymowicz. — Dochodzi do tego zakup taboru do komunikacji miejskiej i realizacja infrastruktury rowerowej — dodaje prezydent Olsztyna.

Po środki w ramach Zintegrowanych Inwestycji Terytorialnych zamierzają sięgnąć również władze dwóch największych podolsztyńskich gmin: Stawigudy i Dywit.

— Będziemy czerpać z każdego możliwego projektu. Dotyczy to zarówno zamierzeń drogowych, tras rekreacyjnych, termomodernizacji i gospodarki wodno-ściekowej — zapowiada Michał Kontraktowicz, wójt gminny Stawiguda. — Mamy w tym już duże doświadczenie — zapewnia wójt Kontraktowicz.

W przypadku zamierzeń drogowych gmina Stawiguda spróbuje pozyskać środki na budowę przeprawy przez Łynę w przedłużeniu ul. Bukowskiego

— Trasa ta, która ma przebiegać z dala od osiedli, rozwiąże na pewno problemy komunikacyjne tej części naszej gminy oraz Olsztyna — podkreśla wójt Kontraktowicz.

Kolejny plan to m.in. rozbudowa szkoły w Stawigudzie, wybudowanie trasy pieszo-rowerowej z ronda w Bartągu do ul. Rumiankowej oraz z Bartążka do drogi wojewódzkiej. — W ten sposób połączymy nasze trasy z miejskimi — mówi wójt Kontraktowicz.

Co planują władze Dywit?

— Czekamy na ogłoszenie konkursów i wkrótce będziemy mogli rozpocząć realizację inwestycji ważnych dla bezpieczeństwa mieszkańców. Na pewno w pierwszym rzędzie będziemy chcieli połączyć brakujący fragment ścieżki między Słupami i Wadągiem — mówi wójt Daniel Zadworny — Będziemy chcieli wykonać ścieżkę z Wadąga przez Kieźliny do cmentarza i aż do DK51 do Osiedla Sterowców. Kolejna ścieżka do realizacji to Dywity-Brąswałd. W planach, o ile wystarczy środków są jeszcze takie ścieżki, jak kontynuacja ścieżki z Różnowa do krzyżówek barczewskich, ścieżka Słupy-kolonia Gady i Gady-Tuławki — informuje wójt Dywit Daniel Zadworny.

Karol Grosz
Grzegorz Szydłowski