Przewodnicząca Komisji Europejskiej ostrzega przed Konfederacją

Słowa te padły na zakończonym niedawno kongresie Europejskiej Partii Ludowej, w którym wziął udział miedzy innymi premier Donald Tusk. W jej skład wchodzą głównie partie proeuropejskie, chadeckie, ludowe, konserwatywno-liberalne, liberalno-konserwatywne krajów Unii Europejskiej. Z Polski są to: Platforma Obywatelska i Polskie Stronnictwo Ludowe. Grupa EPL jest największą grupą polityczną w Parlamencie Europejskim. W jej skład wchodzi 265 Europosłów.

— Nasz pokój i zjednoczona Europa są poddawane presji jak nigdy dotąd: przez populistów, nacjonalistów i demagogów. Przez skrajną prawicę i skrajną lewicę. Przez AfD, Zjednoczenie Narodowe albo Konfederację. Nazwy mogą się różnić, ale cel mają wspólny: chcą podeptać nasze wartości i zniszczyć naszą Europę. Europejska Partia Ludowa nigdy się na to nie zgodzi — mówiła na kongresie szefowa Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen.

Do jej słów odniósł się jeden z liderów Konfederacji a zarazem wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak. — Największym zagrożeniem dla UE nie jest prawica z Polski, ale jest pycha, ignorancja i upór elit unijnych z @vonderleyen na czele; elit które pchają całą wspólnotę w amok regulacji „klimatycznych” i bez żadnych wyliczeń podejmują decyzje gospodarcze o ogromnych, negatywnych skutkach dla Europejczyków — jak np. całkowite odrzucenie normalnych zasad handlu z Ukrainą — napisał na platformie X.

Ursula von der Leyen będzie kandydatką EPL na drugą pięcioletnią kadencję na tym stanowisku. — Dzisiaj najważniejsze jest to, by Europa uwierzyła w swoją siłę — zaapelował premier Donald Tusk podczas kongresu i podkreślił, że Europa musi być gotowa bronić się militarnie, a także zagwarantować sobie bezpieczeństwo żywnościowe.

— Wiem, że wraz z takimi przywódcami jak wy, jak prezydenci, premierzy, z przywódcami takimi jak Ursula (von der Leyen) i Roberta (Metsola) uda nam się przezwyciężyć również i to wyzwanie" - zapewnił.
Zgromadzeni na Kongresie w Bukareszcie przedstawiciele Europejskiej Partii Ludowej przegłosowali też w jednogłośnie manifest przygotowany na czerwcowe wybory do parlamentu. — Priorytetem numer jeden jest bezpieczeństwo — powiedział PAP europoseł i wiceszef EPL Andrzej Halicki.
oprac. ih, źródło PAP

.

-