Władze Korei Płn. zachęcają matki, by donosiły na własne dzieci

Podczas wykładów organizowanych przez państwową Socjalistyczną Unię Kobiet Korei kobietom jak zwykle powiedziano, że powinny szanować swoich mężów i mieć wiele dzieci. Obiecano jednak również, że jeśli doniosą na swoich synów i córki, wina zostanie im przebaczona – przekazała jedna z uczestniczek takiego spotkania na zachodzie kraju.

„Wykładowczyni powiedziała, że ważne jest, aby matki uczyły swoje dzieci, by wyeliminować antysocjalizm. Jeśli dzieci popełniły jakieś przestępstwo, takie jak oglądanie południowokoreańskich filmów albo kradzież mienia państwowego, matki powinny dobrowolnie zgłaszać to do władz, by otrzymać przebaczenie” – powiedziała.

Kradzież państwowych towarów i oglądanie zakazanych mediów to w Korei Północnej poważne przestępstwa. Ich sprawcy są surowo karani, a w niektórych przypadkach grozi im nawet publiczna egzekucja – przypomina Radio Wolna Azja.

Z informacji przekazanych rozgłośni przez mieszkanki wynika, że w niektórych miejscach matki proszono również o kontrolowanie ubioru i zachowania ich dzieci. W prowincji Pjongan Północny na północnym zachodzie kraju apelowano o pomoc w „wyeliminowaniu panujących ostatnio wśród młodych ludzi trendów do nietypowego ubioru i tańca”.

„Jeśli matki dobrowolnie zgłoszą swoje dzieci, które biorą w domu narkotyki, oddają się egzotycznym kulturom albo popełniają przestępstwa społeczne, władze wezmą na siebie odpowiedzialność, będą je edukować i nie oskarżą ich o żadne przestępstwo” – powiedziała uczestniczka wykładu.

Radio Wolna Azja zaznacza, że wiele spośród kobiet nie dało wiary zapewnieniom władz i przyjęło je ze zdumieniem.

W ubiegłym roku co najmniej 27 młodych obywateli Korei Północnej zostało skazanych, nawet na 10 lat prac przymusowych, za używanie wyrażeń zaczerpniętych z południowokoreańskiego slangu – podała w styczniu organizacja praw człowieka Human Rights Watch (HRW).

W 2020 roku północnokoreański reżim uchwalił ustawę o "eliminacji myśli i kultury reakcyjnej", w myśl której oglądanie, przechowywanie lub rozpowszechnianie zagranicznych produkcji zagrożone jest nawet karą śmierci. W 2021 roku rozstrzelano osobę, która przemyciła kopie południowokoreańskiego serialu "Squid Game", a uczeń oskarżony o zakup serialu od przemytnika został skazany na dożywocie.

red./PAP