Nad Polską nie ma już nieba
2023-12-22 08:19:40(ost. akt: 2023-12-22 09:13:41)
Aż 58 proc. ludności Polski nie ma szans, by dostrzec Drogę Mleczną, a dla 20 proc. populacji kraju nocne niebo jest tak jasne, że wzrok przez cała dobę pozostaje w dziennym trybie widzenia.
Takie niewesołe ustalenia przynosi raport opracowany przez Centrum Badań Kosmicznych Polskiej Akademii Nauk i Light Pollution Think Tank.
Wynika z niego, że naturalne nocne niebo nad Polską już nie występuje. Głównie dlatego, że Polska świeci nocami zbyt mocno. — W 2022 roku naturalne nocne niebo nad Polską już nie występowało wcale. Bliskie ideałowi było tylko nad Bieszczadami – zaledwie o 6 proc. jaśniejsze niż niebo wolne od zanieczyszczenia światłem. Nad dużymi miastami to pojaśnienie wynosiło już kilka tysięcy procent. W przypadku np. Warszawy, Krakowa, czy Poznania w 2022 roku niebo zawsze było jaśniejsze, niż powinno być po zmroku. W tych miastach prawdziwa noc nigdy nie nastała — wyjaśnia dr hab. Andrzej Kotarba z Centrum Badań Kosmicznych PAN, główny redaktor raportu.
Najmocniej, co oczywiste, świecą duże miasta. Warszawa, Łódź, Kraków, Gdańsk i Poznań odpowiadają za 10 proc. całości światła wysyłanego z Polski w kosmos. W efekcie 58 proc. ludności Polski nie ma szans, by dostrzec Drogę Mleczną, a dla 20 proc. populacji kraju nocne niebo jest tak jasne, że wzrok przez cała dobę pozostaje w dziennym trybie widzenia.
— W 2022 roku naturalne nocne niebo nad Polską już nie występowało wcale. Bliskie ideałowi było tylko nad Bieszczadami – zaledwie o 6 proc. jaśniejsze niż niebo wolne od zanieczyszczenia światłem. Nad dużymi miastami to pojaśnienie wynosiło już kilka tysięcy procent. W przypadku np. Warszawy, Krakowa, czy Poznania w 2022 roku niebo zawsze było jaśniejsze, niż powinno być po zmroku. W tych miastach prawdziwa noc nigdy nie nastała — podkreśla dr hab. Andrzej Kotarba.
Polskie ustawodawstwo nie uznaje nadmiernej emisji światła za zanieczyszczenie – w odróżnieniu od np. hałasu czy smogu. Naukowcy podkreślają jednak, że nadmiar światła w środowisku wpływ na funkcjonowanie roślin i zwierząt, ale także człowieka. — Ekspozycja na światło w nocy zaburza nasz wewnętrzny zegar biologiczny, w ślad za czym pojawiają się chociażby zaburzenia snu i przemiany materii, jedne z powszechniejszych chorób cywilizacyjnych — wylicza dr hab. Tomasz Ściężor z Politechniki Krakowskiej, współautor raportu.
oprac. ih źródło: PAP
oprac. ih źródło: PAP
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez