Kierowcy z Olsztyna i powiatu olsztyńskiego zapominają jak poprawnie i bezpiecznie zachowywać się na drodze

2023-12-18 20:22:12(ost. akt: 2023-12-18 16:44:29)
Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Zdjęcie jest ilustracją do tekstu

Autor zdjęcia: policja

W ubiegły weekend na drogach Olsztyna i powiatu olsztyńskiego doszło do 2 wypadków drogowych, w których rannych zostały 2 osoby. Policjanci byli wzywani do 33 kolizji drogowych. Niestety, w dalszym ciągu nie brakuje osób, które wsiadły za kierownicę auta mimo promili alkoholu krążących w organizmie czy wbrew sądowemu zakazowi.
W piątek (15 grudnia) policjanci z olsztyńskiej drogówki na DK51 w pobliżu Spręcowa zatrzymali do kontroli drogowej osobowe auto. Powodem było niesprawne oświetlenie w pojeździe. Po sprawdzeniu w systemach informatycznych wyszło na jaw, że 73-latek w ogólne nie powinien znaleźć się za kierownicą auta.

Na mężczyźnie ciążył sądowy zakaz kierowania pojazdami. Ponadto 73-latek był poszukiwany przez Prokuraturę Rejonową w Mrągowie w celu ustalenia miejsca pobytu, w związku z prowadzonym postępowaniem. Za kierowanie autem wbrew sądowemu zakazowi grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.

Tego samego dnia, policjanci po otrzymaniu informacji od innych uczestników ruchu drogowego, zatrzymali nietrzeźwą kierującą na trasie S51 w pobliżu Tomaszkowa.

Badanie policyjnym alkomatem wykazało w organizmie 56-latki ponad 1,5 promila alkoholu. Policjanci zatrzymali kobiecie prawo jazdy. Zgodnie z kodeksem karnym za kierowanie autem w stanie nietrzeźwości grozi kara do 3 lat pozbawienia wolności, sądowy zakaz kierowania pojazdami i wysoka grzywna.

Kilka godzin później olsztyńscy policjanci pracowali na miejscu zdarzenia drogowego na al. Wojska Polskiego. Ze wstępnych ustaleń wynika, że 25-letni kierujący osobową toyotą nie ustąpił pierwszeństwa kierującemu bmw, który następnie uderzył w słup oświetleniowy.

Na szczęście nikomu nic się nie stało. Badanie policyjnym alkomatem wykazało, że kierowcy byli trzeźwi. 25-latek za spowodowanie kolizji został ukarany mandatem w kwocie 1500 złotych na jego konto wpłynie 10 punktów karnych.

W sobotę (16 grudnia) w nocy oficer dyżurny Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie otrzymał zgłoszenie o zdarzeniu drogowym na ul. Synów Pułku.

Ze wstępnych ustaleń policjantów pracujących na miejscu wynika, że 30-letni kierujący volkswagenem nie dostosował prędkości do warunków panujących na drodze, stracił panowanie nad pojazdem, zjechał na pobocze, gdzie uderzył w słup trakcyjny. W wyniku zdarzenia mężczyzna trafił do szpitala. Badanie alkomatem wykazało, że był trzeźwy.

Ostatecznie za spowodowanie zdarzenia drogowego został ukarany mandatem w kwocie 1000 złotych.

W niedzielę (17 grudnia) funkcjonariusze z Komendy Miejskiej Policji w Olsztynie postanowili na jednym ze skrzyżowań zatrzymać do kontroli drogowej osobowe renault.

Powodem było zachowanie kierującego, który postanowił ruszyć autem, kiedy sygnalizator wskazywał czerwone światło. Ponadto mężczyzna próbował oddalić się pieszo po zatrzymaniu auta, co zostało mu uniemożliwione. Okazało się, że za kierownicą auta siedział 59-letni mężczyzna.

Po sprawdzeniu w systemach informatycznych wyszło na jaw, że miał on powody, aby uniknąć kontroli drogowej. 59-latek wybrał się w podróż, mimo orzeczonego dożywotniego zakazu prowadzenia wszelkich pojazdów mechanicznych. Ponadto okazało, że mężczyzna był poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Biskupcu celem odbycia łącznej kary 8 miesięcy i 20 dni pozbawienia wolności. 59-latek został zatrzymany i trafił już do aresztu, w którym spędzi najbliższe miesiące.

Nie uniknie on odpowiedzialności za kierowanie autem wbrew sądowemu zakazowi i za popełnione wykroczenie drogowe.