Hotel budzi pozytywne emocje

2019-09-12 21:00:00(ost. akt: 2019-09-13 09:23:29)
Mieszkańcy Plusek i okolicznych wsi czekają z niecierpliwością na nowy hotel, który ma powstać w pobliskich Rybakach. Widać i słychać było to na wiejskim zebraniu.
W Rybakach koło Olsztyna ma powstać zaprojektowany z poszanowaniem dla przyrody hotel. Podczas zebrania wiejskiego mieszkańcy Plusek mogli poznać trochę szczegółów planowanej wspólnie przez Archidiecezję Warmińską i firmę BBI Development inwestycji. I to z pierwszej ręki, bo od pełnomocnika Archidiecezji Warmińskiej ds. tej inwestycji ks. Piotra Hartkiewicza, który jest też dyrektorem ośrodka Caritas w Rybakach.

Jak się okazuje hotel stanie na łące, w miejscu używanym kiedyś do gry w piłkę. Na budowie nie ucierpią więc drzewa. Nie będzie też dominował nad lasem, bo nie będzie wyższy od otaczających go drzew. — Tego typu inwestycje, szczególnie realizowane we współpracy z operatorami o międzynarodowej marce, wymagają niesłychanej troski o ekologiczny wymiar tego typu inwestycji — podkreślił ks. Hartkiewicz .

Jeden z obecnych na spotkaniu przypomniał, że kiedy powstawał w Pluskach hotel "Warmia", to wywołało to pewne obawy, które w ogóle się nie potwierdziły.

Przybyłych na spotkanie mieszkańców wsi szczególnie zainteresowały korzyści dla wsi, które są związane z budowa hotelu. — Jeśli chodzi o gaz, to dyrekcja PGNiG wyraziła duże zainteresowanie doprowadzeniem nitki gazowej do Rybak. Pod warunkiem powstania hotelu. A wtedy gaz otrzymałyby też Pluski — podkreślił ks. Hartkiewicz. — Bo trudno sobie wyobrazić, żeby PGNiGe zlekceważyło tak wielu odbiorców indywidualnych, którzy przecież będą ich klientami. Natomiast nie są zainteresowani doprowadzeniem nitki wyłącznie do obecnie istniejącej infrastruktury, np. centrum zdrowia w Rybakach. Byłaby to dla nich inwestycja nieopłacana, patrząc na czas zwrotu inwestycji, który obecnie wynosi 30 lat. — Mamy już złożonych około stu wniosków o przyłączenie do sieci gazowej, której jednak nadal nie mamy — dodała prowadząca zebranie Justyna Reisenberg, sołtys sołectwa Pluski-Rybaki.

Ponadto spółka zajmująca się przygotowaniem inwestycji hotelowej przekazała do gminy projekt koncepcyjny modernizacji istniejącej kanalizacji w Rybakach. Projekt zakłada podłączenie do sieci nieskanalizowanych terenów w pobliskich Pluskach. Dzięki temu zostałby uzupełniona opaska sanitarna jeziora Pluszne. W ten sposób żadne ścieki nie przenikałby z Plusek do jeziora. Przy okazji skorzystałaby też Stawiguda, gdzie zmodyfikowana zostałaby sieć kanalizacyjna.

— Ta inwestycja rozwiązałaby problem z kanalizacją na wiele lat: Rybak, Plusek, dużej część Stawigudy i Miodówka — mówił obecny na zebraniu wójt gminy Stawiguda Michał Kontraktowicz.

Projekt miałby zostać sfinansowany z funduszy unijnych. Co jeśli nie uda się uzyskać unijnego wsparcia na sieć kanalizacyjną, na rozbudowę oczyszczalni? — zapytała jedna z mieszkanek Plusek. — Jeśli nie będzie tej inwestycji gminnej, to inwestycja hotelowa zakłada budowę własnej, nowoczesnej i spełniającej najwyższe standardy ekologiczne
oczyszczalni — odparł ks. Hartkiewicz.

Po gazie i wodzie przyszedł czas na drogę ze Stawigudy przez Pluski do Rybak.Trudno sobie wyobrazić, żeby ta droga pozostała w takim stanie jak jest. Powstanie hotelu na pewno przyśpieszy jej modernizację.

Niewątpliwym bonusem będzie strumień pieniędzy, który popłynie do gminnej kasy. Wstępne analizy pokazują, że w przypadku powstania hotelu z tytułu podatku do budżetu gminy trafi 1 milion zł rocznie. Przy okazji dowiedzieliśmy się, że Caritas za swój ośrodek w Rybakach (hotelowa inwestycja nie ma nic wspólnego z Caritasem i jego ośrodkiem) płaci do gminy Stawiguda 230 tys. zł podatku od nieruchomości. — To jeden z większych podatników w gminie — mówił wójt Kontraktowicz.

12 września radni gminy Stawiguda podjęli uchwałę o budowie lub przebudowie dróg i ulic w Gryźlinach, Bartągu, Stawigudzie, Pluskach i Tomaszkowie w ramach Funduszu Dróg Samorządowych. Kiedy hotel już będzie stał, gmina będzie mogła remontować i budować kolejne drogi i ulice z podatków, które będą płacić jego właściciele.

Warto w tym miejscu zaznaczyć, że spółka hotelowa będzie działać na takich samych zasadach jak inne firmy i będzie płacić podatki do budżetu państwa jak każda inna firma

W trakcie zebrania mieszkańcy chcieli wiedzieć jak najwięcej o korzyściach jakie może im przynieść nowy hotel. Pewne wątpliwości miało dwoje uczestników, którzy jednak nie mieszkają na terenie gminy. Przypomnijmy, że wcześniej kilkudziesięciu mieszkańców wsi napisało list do wójta Stawigudy wyrażający poparcie dla budowy hotelu.

am

redakcja@gazetaolsztynska.pl










Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. vega #2790083 | 79.184.*.* 12 wrz 2019 21:26

    Skąd się biorą, ci którzy nie chca u nas zadnych inwestycji? Bez inwestycji rzeczywiście trzeba bedzie zasadzić las albo zaorać

    Ocena komentarza: warty uwagi (2) odpowiedz na ten komentarz

  2. Mazur #2790191 | 5.174.*.* 13 wrz 2019 07:54

    Skąd się biorą...? Warszawy głównie. To są zasadniczo osoby, które na Mazurach (lub Warmii) w co lepszych miejscach chcą mieć tylko swoje dacze i reszta ich nie obchodzi. To kolejny przykład sytuacji, że najwięcej do powiedzenia mają ci którzy nie mieszkają na stałe lub w żaden sposób nie są związani z regionem i nie mają poczucia interesu publicznego. Po co gaz, po co kanalizacja, po co drogi, po co miejsca pracy etc. wszak dla daczowiczow to jest zbędne. Palić nie muszą bo bywają latem, maj a szambo wiec i lepiej bo niższe koszty i nie trzeba płacić opłat stałych, im większa zapaść społeczną tym łatwiej za parę piw znajdą chętnych do pilnowania dacz i koszenia trawników, a swoimi suv - ami I po występach dwa razy do roku dojadę. Niestety te osoby traktują region jak kolonie którą ma być dla nich miejscem wyłącznie na wakacje. I jak zwykle narracja ekologiczna, krajobrazowa czy inna. Nie dajcie się Państwo nabierać na ten bełkot bo tu nie chodzi o żadne ekologię ale prywatny, partykularny interes wąskiej grupy osób. Warmia i Mazury to nie jest skansen i trudno żeby zaprzestać rozwoju tylko dlatego że paru warszawiaków ma działki i nie chce w okolicy nic poza tym. To ich problem. Podobna sytuacja jest niemal z każdą inwestycja bo jak diabeł z pudełka wyskakują zaraz różni warszawscy "ekolodzy" czy inni bojownicy o krajobraz etc. Jakis ich nie bylo i nie ma w Warszawie jak hektolitry ścieków wylewek i się do Wisły i cały ten syf spływa do Bałtyku. Ani jednego... Dalszy komentarz jest zbędny. To samo z droga S 16. To jest ten sam mechanizm i sposób działania. Nie dajcie się manipulować lobbystom.

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. wot #2790202 | 83.9.*.* 13 wrz 2019 08:08

      W Kruszynie koło Włocławka modlitewne spotkanie "Polska pod krzyżem", w Rybakach na Warmii o hotelu pod krzyżem.

      Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz

    2. aa #2790223 | 195.116.*.* 13 wrz 2019 08:39

      Mieszkańcy Plusk, nie Plusek!

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    3. Warm #2790311 | 31.0.*.* 13 wrz 2019 10:42

      Ci co da przeciwko to chyba chcą żebyśmy znowu jeździli furmankami

      Ocena komentarza: poniżej poziomu (-9) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (16)