Znowu pojedziemy bez świateł?

2019-08-07 07:13:00(ost. akt: 2019-08-06 17:08:44)

Autor zdjęcia: Kamil Foryś

Posłowie Paweł Szramka, Paweł Skutecki oraz Maciej Masłowski z Kukiz'15 chcą zniesienia obowiązku całodobowej jazdy z włączonymi światłami. W tej sprawie złożyli niedawno interpelację do ministra infrastruktury.
Paweł Szramka, Paweł Skutecki oraz Maciej Masłowski z klubu poselskiego Kukiz'15 chcą zmian w prawie. Chodzi o obowiązek jazdy z włączonymi światłami przez całą dobę. Posłowie, w imieniu kierowców, tłumaczą, że nakaz jazdy na światłach nie ma żadnego wpływu na poprawę bezpieczeństwa.

"Kierowcy po raz kolejny podkreślają, iż używanie świateł mijania w dzień w niczym nie poprawia bezpieczeństwa na drodze. Nie istnieją żadne wiarygodne badania, które dowodzą, że włączone w dzień światła mijania realnie wpływają na zmniejszenie liczby wypadków drogowych. Mało tego, są badania, które temu przeczą" — czytamy w interpelacji złożonej do ministra infrastruktury.

Przypomnijmy, że obowiązek jazdy z włączonymi światłami został wprowadzony na początku lat dziewięćdziesiątych, ale po kilku latach został jednak zniesiony. I to właśnie na badania z tego okresu powołują się posłowie.

"Dr inż. Sławomir Gołębiowski, w latach 1961-2005 związany z Instytutem Transportu Samochodowego, wieloletni biegły sądowy w zakresie techniki samochodowej wypadków drogowych; rzeczoznawca Stowarzyszenia Rzeczoznawców Techniki Samochodowej i Ruchu Drogowego twierdzi, że jego badania dowodzą, iż wprowadzenie tego nakazu w Polsce w 1991 roku nie miało pozytywnego wpływu ani na liczbę zderzeń samochodów, ani na wypadki z pieszymi. Gołębiewski zwraca uwagę, że w miesiącach jesiennych i zimowych w sezonie 1990/91 do 45 procent wypadków dochodziło w dzień. Po wprowadzeniu nowych przepisów ten odsetek się nie zmienił. Gołębiowski podpiera się badaniami Norwegów i Amerykanów, które także wykazały, że włączenie świateł nie wpływa na liczbę wypadków „(…) podobne opracowania i argumenty przeciw temu obowiązkowi pod adresem www.lightsout.org zamieszcza działające od lat międzynarodowe Stowarzyszenie Kierowców Przeciw Korzystaniu w Dzień ze Świateł Mijania.(…)” — piszą w swojej interpelacji poseł Szramka, Skutecki i Masłowski.

I pytają: — Jakie jest stanowisko Ministerstwa Infrastruktury w tej sprawie? Czy ministerstwo podejmie się zmiany przepisów prawa w tym zakresie?

Czekając na odpowiedź ministerstwa, przypomnijmy, że obowiązek jazdy na światłach przez całą dobę ponownie wprowadzono do prawa o ruchu drogowym w 2007 roku. I jak łatwo się domyśleć, ponownie wywołało to falę dyskusji. I podobnie jak obecnie posłowie Kukiz'15, tak w 2015 i 2016 roku do ministerstwa infrastruktury i budownictwa pisał także Waldemar Buda, wówczas poseł PiS, który prosił między innymi o przedstawienie stanowiska w zakresie utrzymania obowiązku całodobowej jazdy z włączonymi światłami mijania lub światłami do jazdy dziennej.

Odpowiedzi w tej sprawie udzielił Jerzy Szmit, ówczesny podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury i Budownictwa.
"Szczegółowe analizy w kwestii używania świateł mijania opracował Instytut Transportu Samochodowego. Przeprowadzone przez ITS badania wykazały, że rozwiązanie to korzystnie wpływa na bezpieczeństwo ruchu drogowego, powodując trwały spadek zagrożenia w dzień w grupie wypadków, na którą to rozwiązanie mogło mieć wpływ" — czytamy w odpowiedzi. I dalej: "W związku z wyżej przedstawionymi wyjaśnieniami, w opinii Ministerstwa Infrastruktury i Budownictwa, ustawowy całoroczny obowiązek jazdy z włączonymi światłami mijania w ciągu dnia jest właściwym rozwiązaniem i powinien zostać utrzymany".

A co o obowiązku całodobowej jazdy z włączonymi światłami sądzą specjaliści? Z tym pytaniem zwróciliśmy się do Marcina Kiwita, egzaminatora nadzorującego z Wojewódzkiego Ośrodka Ruchu Drogowego w Olsztynie.

— Pewne jest to, że w ciągu doby, a zwłaszcza w dzień mamy często do czynienia z różnymi warunkami atmosferycznymi. Włączenie świateł mijania, jeśli chodzi o gorsze warunki atmosferyczne albo do jazdy dziennej, jeśli chodzi o lepsze warunki atmosferyczne, na pewno w pewnych okolicznościach przyczynia się do tego, że rzeczywiście pojazd jest lepiej widoczny na drodze — wyjaśnia Marcin Kiwit. I dodaje: — Owszem, przy słonecznej pogodzie i przy idealnej przejrzystości powietrza pojazd, który porusza się drogą z pewnością jest dobrze widoczny również w sytuacji, jeżeli tych świateł włączonych by nie było. To nie ulega wątpliwości. Ale na pewno widoczność tego auta chociażby przez ten element świetlny z przodu nie pogorszy się, a na pewno poprawi. W wielu warunkach drogowych bezpieczeństwo z pewnością jest większe biorąc pod uwagę jazdę na włączonych światłach.

Krzysztof Kucharczak

Komentarze (33) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. kierowca BMW #2773234 | 165.225.*.* 7 sie 2019 07:41

    A mi się wydaje, że jednak w polskim narodzie znanym z ułańskiej fantazji szczególnie przy wyprzedzaniu te światła znacząco pomagają w dzień określić rzeczywistą odległość pojazdu jadącego z naprzeciwka. Nie każdy jeździ jaskrawym autem, a srebrne czy jasne auta w pochmurną pogodę nie są najlepiej widoczne. Ktoś powie, że w pochmurną pogodę trzeba włączyć światła, ale bądzmy poważni, Polscy Janusze tego nie zrobią jeśli NIE MUSZĄ bo im auto spali 1% mniej paliwa.

    Ocena komentarza: warty uwagi (22) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (6)

    1. Poza miastem.... #2773274 | 83.9.*.* 7 sie 2019 09:35

      zdecydowanie na światłach !!!! W miastach nie koniecznie.

      Ocena komentarza: warty uwagi (12) odpowiedz na ten komentarz

    2. NIE MA INNYCH PROBLEMÓW W POLSCE...???!!!! #2773369 | 37.248.*.* 7 sie 2019 12:32

      Czy ci Panowie z Kukiz 15 nie mają innych ciekawszych spraw aby zajmować się dla społeczeństwa. A co do ŚWIATEŁ to z światłami jest dużo bezpieczniej. !!!!! Jak jest POGODA słoneczko i nagle ciemno ciemno i kierowcy bez świateł jadą i mogę się założyć ,że większość kierowców może nie włączyć świateł bo zapomną ,że nie mają świateł włączonych bo nie trzeba już włączać i długa bez świateł a ciemno i burza. Zawsze lepiej ze światłami bo widać ,że samochód w ruchu ..!! Naprawdę niech oni zajmą się prawdziwą pracą dla ludzi i nie głupotami. !!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

      1. uod #2773339 | 46.170.*.* 7 sie 2019 11:35

        a ja uważam, że jest zdecydowanie bezpieczniej...

        Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. Marian Pazdzioch #2773269 | 5.184.*.* 7 sie 2019 09:17

          Kraje takie jak Niemcy, Holandia, Belgia rozwinięte przemysłowo i drogowo nie mają takiego przepisu by jeździć z wlaczonymi światłami. Widać nie ma to jednak większego znaczenia. A w Polsce ktoś dobrze kąbinuje większy zbyt żarówek i akumulatorów......

          Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)

          Pokaż wszystkie komentarze (33)