Woda zbiera ponure żniwo. W ciągu kilku dni na Warmii i Mazurach utonęły cztery osoby

2019-07-22 14:35:32(ost. akt: 2019-07-22 15:08:15)
Zdjęcie jest tylko ilustracją tekstu

Zdjęcie jest tylko ilustracją tekstu

Autor zdjęcia: Zbigniew Woźniak

Teoretycznie wszyscy wiemy, jak zachować się na wodą, ale gorzej wygląda to w praktyce. Co roku woda zabiera na Warmii i Mazurach kilkadziesiąt ludzkich istnień. W miniony weekend ponura statystyka powiększyła się o kolejne cztery osoby.

Wbrew obiegowej opinii to nie dzieci i młodzi ludzie toną najczęściej. Jak pokazują statystyki, najczęściej topią się mężczyźni w wieku od 45 do 59 lat. W ubiegłym roku na Warmii i Mazurach utonęło 49 osób, z czego w czasie wakacji 21 osób. Dwa lata temu w wodach naszego regionu utonęło 51 osób. Od 1 kwietnia bieżącego roku w całej Polsce odnotowano aż 217 przypadków utonięć.

W piątek (19 lipca) tuż przed godziną 22:00 w okolicach Makowa za zatoką Smolny Kąt, utonął 54-letni żeglarz z Katowic. Mimo reanimacji nie udało się uratować turysty.

W niedzielę (21 lipca) około godziny 4:00 nad ranem służby wyłowiły ciało mężczyzny z jeziora Narie w Żabim Rogu koło Morąga. Był to 51-letni mieszkaniec Elbląga, który poszedł popływać z kolegą i zaginął.

W miniony weekend do tragedii doszło również w jeziorze Przylasek koło Rucianego-Nidy, gdzie utonął 27-latek z Warszawy. W sobotę (20 lipca) mężczyzna poszedł się kąpać w jeziorze i zaginął.

Przez cały weekend trwały także poszukiwania 60-letniego wędkarza z Brodnicy na jeziorze Skarlińskim koło Nowego Miasta Lubawskiego, który prawdopodobnie wypadł ze swojej łodzi. W poniedziałek (22 lipca) rano jego ciało wypłynęło z toni.

Warto również przypomnieć o tragedii, do jakiej doszło na początku lipca w jeziorze Szeląg Mały w Starych Jabłonkach. Utonęła tam 21-letnia reprezentantka Rosji, Ekaterina Koroliewa, należąca do drużyny biorącej udział w Mistrzostwach Europy w piłce ręcznej.

Trwające wakacje oraz słoneczna aura sprzyjają spędzaniu wolnego czasu nad wodą. Apelujemy do wszystkich o rozwagę i wykazanie się wyobraźnią podczas kąpieli. Pamiętajmy, że pływanie po alkoholu i przecenianie własnych możliwości to najczęstsze przyczyny utonięć.

Komentarze (6) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. obserwator #2766248 | 83.14.*.* 23 lip 2019 10:46

    Selekcja naturalna....

    odpowiedz na ten komentarz

  2. Anita #2766221 | 46.77.*.* 23 lip 2019 09:58

    Za większość tych tragedii podziękowania należą się sprzedawcom, producentom i promotorom alkoholu.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. Stefania #2766217 | 46.77.*.* 23 lip 2019 09:57

      Niech alkohol będzie dostępny na każdym kroku to będziecie mieli codziennie topielców. Stacje benzynowe wyglądają jak sklepy monopolowe. W dyskontach i żabkach też człowiek potyka się o regały z paliwem. Rozpijacie społeczeństwo więc nie biadolcie, że ludzie toną.

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    2. cjjj #2766190 | 188.146.*.* 23 lip 2019 09:20

      Co roku to samo! Za rok będzie tak samo! Życie i selekcja naturalna i nie ma co się podniecać i robić sensację!

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    3. kasia #2766120 | 213.73.*.* 23 lip 2019 07:56

      zły nagłówek! to nie woda, to alkohol zbiera ponure żniwa!!!

      Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (6)