Z ostatniej chwili: ZNP i FZZ z mniejszymi żądaniami?

2019-04-02 10:14:23(ost. akt: 2019-04-02 12:19:20)
Zdjęcie jest ilustracją do treści

Zdjęcie jest ilustracją do treści

Autor zdjęcia: Zbigniew Malinowski

Trwają rozmowy "ostatniej szansy" związków nauczycielskich z rządem. ZNP miał przed chwilą obniżyć żądanie — z 1000 zł do ok. 730 zł dla stażysty i 990 zł dla nauczyciela dyplomowanego.
To jednak wciąż więcej niż proponuje rząd. Wicepremier Beata Szydło mówiła o "zmianie rozdysponowania dodatków". Wyglądałoby to tak, że rząd odbierając dodatki zwiększy wynagrodzenie od września o ponad 9 procent (zamiast 5 procent).

Na to jednak zgody związkowców nie ma — wówczas nie mielibyśmy do czynienia z podwyżką a przerzuceniem wydatków przy okazji tego samego budżetu.

Solidarność jest gotowa podpisać porozumienie z rządem.

Strona rządowa liczy na podpis pod porozumieniem wszystkich trzech oświatowych związkow zawodowych, które biorą udział w negocjacjach.

Komentarze (22) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Refleksja #2708075 | 83.9.*.* 2 kwi 2019 11:50

    Zastanawiam się ..jak bym się czuł strajkując jako pedagog ..jak postrzegali by mnie uczniowie ..gdybym po strajku wszedł do klasy ..?????. Nie wnikając zasadności żądań nauczycieli ..nie wyobrażam sobie takiej sytuacji. ps. uczniowie powinni wyjść z klasy gdy taki "postrajkowy" pedagog wraca na lekcje.

    Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (4)

    1. TQMSECH #2708044 | 79.124.*.* 2 kwi 2019 11:00

      nauczycielom którzy uważają że za mało zarabiają to proponuję założyć własną działalność - wtedy KASY będą mieli jak LODU - w końcu jest wolny rynek i nikt nikogo nie zmusza żeby pracował jako nauczyciel - dlaczego w czasach poprzedniej ekipy rządzącej nie protestowali w sprawie zbyt niskich zarobków

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (3)

      1. JAX #2708038 | 176.97.*.* 2 kwi 2019 10:53

        Jedźcie na wiejską i tam strajkujcie do osób które są odpowiedzialni za wasze niepowodzenia . Takim cyrkiem to osiągniecie ale jedynie zgrzyty z rodzicami uczniów bo rząd i tak będzie miał to w dupie . Wysłać delegacje 2-3 osoby z każdej ze szkół i do Warszawy , no chyba że wam się nie chce . Jacy z was pedagodzy skoro swoje roszczenia przelewacie na uczniów i ich rodziców zamiast na osoby odpowiedzialne za taki stan rzeczy .

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz

      2. uczń #2708033 | 37.47.*.* 2 kwi 2019 10:42

        Dla mnie jak będą mało płacić po szkole to po prostu zmienię pracę a nie będę tupał nóżkami i straszył. Jest wolność rynku pracy dlaczego z tego nie skorzystacie

        Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

        1. az #2708227 | 83.5.*.* 2 kwi 2019 16:17

          Jak się poddacie to przegracie na całej linii. Walczcie o godność zawodu nauczyciela.

          Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

        Pokaż wszystkie komentarze (22)