To prestiż i wyzwanie

2018-07-30 15:00:00(ost. akt: 2018-07-30 15:48:22)
Ocenę wyróżniającą Polskiej Komisji Akredytacyjnej otrzymał kierunek inżynieria środowiska na Wydziale Nauk o Środowisku UWM

Ocenę wyróżniającą Polskiej Komisji Akredytacyjnej otrzymał kierunek inżynieria środowiska na Wydziale Nauk o Środowisku UWM

Autor zdjęcia: UWM

Nauka\\\ Kierunek inżynieria środowiska na Wydziale Nauk o Środowisku UWM w Olsztynie otrzymał ocenę wyróżniającą Polskiej Komisji Akredytacyjnej. To wielkie wyróżnienie.
Inżynieria środowiska otrzymała ocenę wyróżniającą na studiach inżynierskich i magisterskich. To wielkie wyróżnienie, bo taką ocenę Polska Komisja Akredytacyjna wystawia rzadko. Czym kortowska inżynieria środowiska zapracowała na taką notę?

— Wytrwałą pracą wielu ludzi. Kierunek ten realizują dwie katedry — Inżynierii Środowiska, którą kieruje prof. Wojciech Janczukowicz, i Biotechnologii w Ochronie Środowiska, kierowana przez prof. Irenę Wojnowską-Baryłę. Pracują tu ludzie o wysokim poziomie naukowym. Dużo publikują w renomowanych czasopismach. Większość wysoko punktowanych publikacji wychodzących z naszego wydziału to publikacje ich pracowników naukowych — cieszy się prof. Ewa Paturej, dziekan WNoŚ.

Naukowcy zajmują się m.in. technologiami i biotechnologiami oczyszczania ścieków, procesami odzysku, syntezą bioproduktów z wykorzystaniem mieszanych kultur mikroorganizmów i glonów, produkcją biopaliw i monitoringiem środowiska naturalnego. — Ale to nie wszystko. Nasi pracownicy swoje patenty i wzory użytkowe wprowadzają do procesu dydaktycznego. Dzięki temu studenci zapoznają się z najnowszymi osiągnięciami i trendami w swojej dyscyplinie — dodaje prof. Paturej.

Obecnie pracownicy realizują dwanaście projektów naukowych finansowanych przez NCN (w tym sześć projektów dla doktorantów), dwa finansowane przez NCBiR i dwa z programu Horyzont 2020. Ponadto prowadzą badania naukowe z tego zakresu na podstawie licznych umów z podmiotami gospodarczymi.

W 2014 roku wydział uzyskał uprawnienia do nadawania stopnia doktora nauk technicznych w dyscyplinie inżynieria środowiska. — Mamy już gotowy wniosek do Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego o przyznanie uprawnień do nadawania stopnia doktora habilitowanego w tej samej dyscyplinie — uzupełnia dziekan.

Członkowie zespołu wizytującego PKA zwrócili uwagę na dużą liczbę zajęć w przedsiębiorstwach, w których studenci poznają codzienną praktykę. Zainteresowała ich opinia środowiska społeczno-gospodarczego. Pracodawcy bardzo dobrze ocenili przygotowanie absolwentów do pracy i dali temu wyraz przed PKA. Ale najlepszym sprawdzianem ich przygotowania do pracy jest to, że od kilku lat wzrasta liczba chętnych do niestacjonarnych studiów magisterskich. — Pracodawcy obserwują naszych studentów na praktykach i proponują im pracę już po studiach inżynierskich. Dlatego studenci chcą kontynuować studia w systemie niestacjonarnym. To ewenement na naszej uczelni: na studia niestacjonarne magisterskie jest więcej chętnych niż na stacjonarne. Dodatkowo przybywa nam chętnych na studiach doktoranckich — zaznacza prof. Ewa Paturej.

PKA doceniła także to, że na inżynierii środowiska od 10 lat prowadzona jest specjalność inżynieria procesowa, biotechnologia i ochrona środowiska na 3-semestralnych studiach magisterskich wspólnych z Wydziałem Mechaniki i Inżynierii Uniwersytetu Nauk Stosowanych w Offenburgu w Niemczech. Kształcenie odbywa się w języku angielskim w Olsztynie i w Offenburgu.
Kierunek inżynieria środowiska istnieje od 2008 roku. To studia niełatwe. Świadczy o tym lista przedmiotów, wśród których są: fizyka, matematyka, chemia, biologia i ekologia, gleboznawstwo i rekultywacja gleb, budownictwo, mechanika płynów czy mikrobiologia sanitarna. Za to w nagrodę łatwo otrzymać interesującą i dobrze płatną pracę w Polsce czy zagranicą.
Wyróżniającą ocenę PKA wystawiła ponadto kortowskiej zootechnice, politologii, geodezji i kartografii oraz rybactwu. Spośród wydziałów taką oceną poszczycić się może Wydział Biologii i Biotechnologii.

red.

Więcej informacji o naszym uniwersytecie: >>> kliknij tutaj.

Obrazek w tresci