W ciągu tygodnia grypa zabiła cztery osoby


. Ponad tysiąc osób w szpitalu

2018-02-20 13:30:44(ost. akt: 2018-02-20 13:40:24)
Zdjęcie jest ilustracją do treści

Zdjęcie jest ilustracją do treści

Autor zdjęcia: Aneta Siekierska

Grypa szaleje. W ubiegłym tygodniu z powodu grypy zmarły w kraju cztery osoby. Zanotowano ponad 270 tys. zachorowań, a prawie 1,2 tys. osób trafiło do szpitala.


Wirus grupy zatacza coraz szersze kręgi. Rośnie liczba zachorowań także w tych województwach, które do tej pory opierały się wirusowi. W ubiegłym tygodniu (od 12 do 18 lutego) w kraju zarejestrowano w Polsce 271 777 zachorowań i podejrzeń zachorowań na grypę. Średnia dzienna zapadalność wynosiła 88,4 na 100 tys. ludności. Z powodu grypy zmarły 4 osoby: 3 w województwie śląskim i jedna w kujawsko-pomorskim. 


Jak poinformował Narodowy Instytut Zdrowia Publicznego — Państwowy Zakład Higieny najgorsza sytuacja jest na na Pomorzu, w Małopolsce, w Kujawsko-Pomorskiem i Wielkopolsce. Tu dzienna zapadalność wahała się od 125 do 169 na 100 tys. ludności.


Na Warmii i i Mazurach na razie sytuacja jest dużo lepsza. Zapadalność wynosiła w zeszłym tygodniu 42,3 na 100 tys. ludności. Jednak wirus grypy się rozprzestrzenia.

— Mamy gwałtowny wzrost zachorowań na grypę, głównie typu B — mówi Janusz Dzisko, dyrektor Wojewódzkiej Stacji Sanitarno-Epidemiologicznej w Olsztynie. — Dwa tygodnie temu na grypę zachorowało 3,5 tys. osób, a w ciągu ubiegłego tygodnia już prawie 4,9 tys. osób. Z tego powodu do szpitala trafiło 14 chorych.


Jak nie dać się grypie?
 — Przede wszystkim trzeba się szczepić — radzi dyrektor Janusz Dzisko. — Dwa odpowiednio się ubierać, unikać środowiska , w którym wstępują zachorowania. Jeżeli sami jesteśmy zainfekowani, to zostańmy w domu, nie idźmy do pracy, do szkoły. I zawsze, kiedy pojawią się pierwsze objawy, to nie leczymy się sami, a idziemy do lekarza, bo oprócz tego że mamy grypę, to mamy jeszcze szereg innych infekcji wirusowych lub bakteryjnych. I trzeba pamiętać, że grypa jest choroba wirusową i antybiotyki tu nie działają. Dbajmy też o higienę, pamiętajmy o myciu rąk. 

am

Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. smakosz #2447799 | 5.172.*.* 25 lut 2018 03:45

    Na grypę polecam nalewkę babuni a jutro kacapirynę. Bajo.

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  2. Jaki lekarz obejrzyjcie sobie Botoks #2446459 | 89.229.*.* 22 lut 2018 20:43

    Botoks Patryka Vegi rozwieje wam wątpliwości czy iść do lekarza. Dostaniecie antybiotyk a on dzięki wam poleci na Grecję .Leżeć w domu i ciepłą herbatkę pić

    odpowiedz na ten komentarz

  3. ka #2446221 | 176.109.*.* 22 lut 2018 15:01

    Do lekarza?Bylam u lekarza gdy grypa mnie wziela to mi odpowiedzial z grypa pani przyszla to trzeba siedziec w domu nawet jednego leku nie wypisal to jest tragedia w sluzbie zdrowia z laski cie przyjma

    Ocena komentarza: warty uwagi (1) odpowiedz na ten komentarz

  4. ed #2446059 | 31.6.*.* 22 lut 2018 12:03

    Nie ma to jak znaFcy tematu szczepionek z dyplomem i wiedzą z internetów

    odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. mrągowianin #2445543 | 83.9.*.* 21 lut 2018 18:02

      A ja się pytam autora tego artykułu DO JAKIEGO MAM SIE UDAĆ LEKARZA ? Mogę tylko stwierdzić że lekarz nie pomoże bo nie wie jak a wizytka tylko mu nabije kasę. Po prostu mamy wielu lekarzy zwłaszcza pierwszego kontaktu niedouczonych i leki wypisują na chybił trafił. Podam przykład podejścia lekarki przyjeżdża na wizytę domową pacjentka 93 letnia skarży się że ją wszystko boli a pani doktor mówi ,,PANI JEST STARA WIĘC MUSI WSZYSTKO BOLEĆ " i poleciła przyjmować apap. Pytam się co to za podejście lekarki? Ona nie powinna nawet świń leczyć.

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (16)