Azbest zostanie z nami na dłużej. Narodowy fundusz wycofuje się z programu
2017-08-17 16:00:00(ost. akt: 2017-08-17 12:31:42)
Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej wycofał się z programu usuwania azbestu z Warmii i Mazur. Oznacza to, że dofinansowanie do usunięcia tego szkodliwego materiału spadło do około 70 procent. Część mieszkańców chętnych do pracy się wycofała.
PRZECZYTAJ KONIECZNIE:
Zgodnie z programem oczyszczania kraju z azbestu do 2032 roku gminy zobowiązane są do usunięcia ze swoich terenów szkodliwego azbestu. Na Warmii i Mazurach szacuje się, że zostało jeszcze ponad 200 tysięcy ton tego materiału. Wszystko wskazuje na to, że może być problem z pozbyciem się go na czas. Według danych Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie w latach 2011-2016 z Warmii i Mazur usunięto dokładnie 20 184,448 ton azbestu. Choć rok 2017 będzie rekordowy, z dachów zniknęło bądź zniknie ponad 7 tysięcy to ton, to w tym tempie nie zdążymy do 2032 roku. Zgodnie z prawem po przekroczeniu terminu będziemy musieli płacić kary.Ponad 7 tysięcy ton azbestu usunięto z dachów domów na Warmii i Mazurach
To ślimacze tempo może jeszcze zwolnić. Wojewódzki Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej w Olsztynie obniżył dofinansowanie udzielne gminom na usuwanie szkodliwego azbestu. Wszystko w związku z wycofaniem wsparcia udzielanego przez Narodowy Fundusz Ochrony Środowiska i Gospodarki Wodnej.
— Mimo licznych spotkań i rzeczowej korespondencji z prośbami o wsparcie tego działania przez NFOŚiGW odmówił z niewiadomych przyczyn wsparcia tego ważnego zadania dla naszego regionu — informują przedstawiciele WFOŚiGW.
Mimo to program nie został zawieszony. WFOŚiGW będzie finansował usuwanie azbestu z własnych środków. Zmniejszy się jednak dofinansowanie, do 300 złotych do każdej tony usuniętego azbestu. Wraz ze zmniejszeniem dofinansowania zmniejszyła się też liczba chętnych do usunięcia azbestu.
Azbest jest minerałem znanym ludzkości od tysięcy lat. Nadawano mu wiele nazw, m.in.: kamień bawełniany, len kamienny, skalny oprzęd czy też płótno niepalne. Wywodzi się stąd, iż minerał wrzucony do ognia nie spala się, nie traci na wadze, a staje się… czystszy. W Europie Południowej znany jest od ponad 2500 lat. Na skalę przemysłową azbest zaczęto stosować od końca XIX wieku. Wtedy jeszcze nie znano, że azbest stosowany w budownictwie jest silnie szkodliwy dla zdrowia ludzkiego. Włókna azbestu potrafią przedostać się do płuc i zalegać tam przez wiele lat, powodując przy tym szereg problemów. Każdego roku na świecie z tego powodu umiera około 100 tys. osób.
Komentarze (4) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
po co usuwac i modernuizowac... #2309415 | 81.144.*.* 18 sie 2017 12:39
lepoej na 500+ oszczedzic... swoja droga nie jestesmy wyjatkiem... w uk na farmach non stop widac dachy budynkow gospodarczych pokryte eternitem... i nikt sie nie przejmuje.
odpowiedz na ten komentarz
hhhhhhhhhhh #2309079 | 89.228.*.* 17 sie 2017 20:54
skoro szkodzi to dlaczego ludzie na wioskach azbestem okrytych tak długo żyją i nie chorują...?
odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
PSL-nie głosuję #2309064 | 83.6.*.* 17 sie 2017 20:31
łatwiej usunąć azbest niż złogi partyjne z lokalnych instytucji.
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz
No tak ... #2308936 | 88.156.*.* 17 sie 2017 17:05
Na dofinansowani likwidacji azbestu Dojna Zmiana nie ma kasy ale na wsparcie geotermii O. Grzybka miliony się znajduj. No cóż - widać takie klimaty mamy w Pislandii
Ocena komentarza: warty uwagi (8) odpowiedz na ten komentarz