Emocjonalna huśtawka młodych dziadków

Autor zdjęcia: freeimages.com

Tato, będziesz dziadkiem — te słowa córki 38-letni wówczas Krzysztof zapamięta na zawsze. Nie dowierzał. Przecież dziadek powinien mieć co najmniej 60 lat. Potem pojawiła się kolejna myśl: „co ja powiem kolegom?”.
Rola dziadka jest łatwiejsza od bycia rodzicem. Czeka na ciebie cała gama przyjemności, bo obowiązki mają rodzice. Czuję się przez wnuczki kochany, one też cieszą się na każde spotkanie ze mną. Nie narzucam się, nie staram się korygować błędów, które popełniłem w przypadku swoich dzieci. Staramy się być z moją wnuczką Hanią czystą rozrywką. Na naukę przyjdzie jeszcze czas. Na razie wizyta u dziadków ma być wydarzeniem niecodziennym i świątecznym — uważa Kazik Staszewski, dziadek 7-letniej Hani i 2-letniej Helenki.
Jan Borysewicz, gitarzysta grupy Lady Pank też ma już dwie wnuczki — Sarę i Nicolę. Bycie dziadkiem nie wpłynęło jednak na zmianę jego podejścia do życia, z którego wciąż w pełni korzysta…

Tomek ma 40 lat i 2-letnią wnuczkę Alicję.
— Miałem 18 lat, kiedy zostałem ojcem. Kiedy jeszcze koledzy byli zajęci w piaskownicy, ja zająłem się czymś innym — żartuje. — Można powiedzieć, że ciąża córki była dla mnie ogromnym zaskoczeniem, bo dowiedziałem się o niej trzy miesiące przed porodem. Bała się przekazać mi tę wiadomość, choć tak naprawdę nie wiem dlaczego. Miała przecież już 20 lat. Choć przyznaję, informacja, że zostanę dziadkiem, była dla mnie szokująca. Nie potępiałem, ale nie wiedziałem, jak się zachować. Dziś już podchodzę do sprawy normalnie. Jestem najmłodszym dziadkiem wśród znajomych. Dziś w wychowaniu Alicji pomagają moi rodzice.
Kiedy mężczyzna ma 38 lat czuje, że może jeszcze zawojować świat. Tak było z Michałem, który regularnie chodził na siłownię i cieszył się, kiedy ludzie widząc go z nastoletnią córką brali ich za parę.

— Córka miała 19 lat, kiedy poinformowała nas, że jest w ciąży. Żona, jak to matka, natychmiast odnalazła się w nowej sytuacji. Ja nie mogłem. Na początku nie zaakceptowałem tej ciąży. Potem pojawiła się radość, na zmianę ze złością, miałem emocjonalną huśtawkę. Dopiero co zaczynałem żyć. Odchowaliśmy Natalię, zacząłem myśleć o drugich studiach, a tutaj taki cios. Córeczka tatusia będzie miała dziecko — wspomina Krzysztof, który dziadkiem został mając 38 lat. — Dziś Filip ma rok i od kiedy jest na świecie trochę wyluzowałem. Córka mieszka z nami, bo jej chłopak ją zostawił. Nie podołał roli ojca, więc teraz my znów musieliśmy sobie przypomnieć, jak to jest być rodzicem. Filip jest naszą radością, ale nie wiem, jak córka poradzi sobie w życiu. My w młodości byliśmy inni, bardziej dojrzali. Myślałem, że będzie miała łatwiej w życiu. Teraz znów będzie musiała wszystko zaczynać od nowa. Kto będzie chciał pannę z dzieckiem? Mówią, że czasy się zmieniły. Moim zdaniem wcale.
Kajot