Trzeba dostrzec potrzebujących

Opłatek Maltański to ogólnopolska akcja charytatywna. W Olsztynie odbył się już po raz drugi w hotelu Wileńskim. Głównymi gośćmi uroczystej wigilii było 70 podopiecznych Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej. Zebranych powitał arcybiskup senior Edmund Piszcz. — Chleb jest synonimem wszystkiego, co jest człowiekowi potrzebne do życia — mówił abp Edmund Piszcz. — Potrafi dzielić się nim ten, który rzeczywiście kocha. Trzeba umieć dostrzec, że ktoś wokół nas tej pomocy potrzebuje i dzielić się tym, co mamy. To nic nie kosztuje, a dając coś dobrego, dajemy człowiekowi coś z Boga.

Życzenia bożonarodzeniowe złożył także ks. prałat kanonik Andrzej Lesiński, proboszcz katedry św. Jakuba. Obecni byli także m.in. arcybiskup koadiutor warmiński Józef Górzyński, ks. Henryk Błaszczyk i członek zarządu Fundacji Polskich Kawalerów Maltańskich Sławomir Willenberg. Gościom wigilii pomagały maltanki, czyli uczennice katolickiego XIII LO im. Świętej Rodziny przy kościele Najświętszego Serca Pana Jezusa.
Zanim goście podzielili się opłatkiem i złożyli życzenia, ze świątecznym repertuarem wystąpił chór Moderato z Barczewa, który w listopadzie obchodził 12-lecie istnienia. Chór, w którym śpiewa 29 osób, ma w swoim repertuarze ponad 300 utworów.

Na stole nie zabrakło wigilijnych potraw, m.in. barszczu i ryby, a także paczek świątecznych, w których znalazła się żywność i kosmetyki.
Jednak przede wszystkim podopieczni MOPS poczuli się jak jedna wielka rodzina. — Bardzo dziękuję za zaproszenie, czuję się tutaj jak u siebie w domu — stwierdziła pani Krystyna. A pan Witold dodał: — No i te potrawy, mimo że jeszcze nie ma ich na stole, to już czuję ich zapach. Muszą być pyszne!
Po kolacji przyszedł czas na wspólne kolędowanie. Patronat honorowy nad Opłatkiem Maltańskim w Olsztynie objęli metropolita warmiński abp Wojciech Ziemba i abp senior Edmund Piszcz.

Rafał Szczepański, wiceprezes zarządu Fundacji Polskich Kawalerów Maltańskich w Warszawie, podkreśla, że takie spotkania są bardzo ważne dla potrzebujących. — Tam, gdzie ludzie potrzebują pomocy, tam zawsze są maltańczycy — mówi Rafał Szczepański. — Olsztyn i Warmia są dla nas bardzo ważne i takie inicjatywy będziemy organizować cyklicznie.

Fundacja Polskich Kawalerów Maltańskich działa m.in. na Warmii i Mazurach, a jej głównym dziełem jest szpital paliatywny w Barczewie. — Chcemy, żeby to miejsce zawsze dobrze funkcjonowało. Ten szpital jest wyjątkowy, ponieważ ludzie w bardzo trudnej sytuacji mają godne warunki do zmierzenia się ze swoimi problemami zdrowotnymi — mówi Jacek Tarnowski, prezes zarządu Fundacji.
W tym roku Opłatek Maltański odbywa się w 27 polskich miastach po raz czternasty. W sumie weźmie w nich udział około 3 tysięcy osób starszych, ubogich, samotnych i potrzebujących pomocy oraz rodzin wielodzietnych.

W ubiegły piątek naw Zamku Królewskim w Warszawie odbył się centralny Opłatek Maltański. Gospodarzami spotkania byli Maltańczycy m.in. Jacek Tarnowski, prezes zarządu Fundacji Polskich Kawalerów Maltańskich i jej wiceprezes Rafał Szczepański. Spotkanie zaszczycili swoja obecnością m.in.: metropolita warszawski kardynał Kazimierz Nycz i wicepremier Mateusz Morawiecki, który w czerwcu br., jeszcze jako prezes BZ WBK, razem z prezesem PKO BP Zbigniewem Jagiełło i Rafałem Szczepańskim, otrzymali od Związku Polskich Kawalerów Maltańskich Krzyże Kawalerskie Orderu Zasługi Zakonu Maltańskiego, Ordery Pro Merito Melitense.

Fundacja Polskich Kawalerów Maltańskich prowadzi Maltańskie Ośrodki Pomocy w: Warszawie, Katowicach, Olsztynie i Poznaniu, jak również Dom Pomocy Społecznej w Szyldaku.
MP