Ambasador Ukrainy odwiedził ukraińskich żołnierzy i marszałka
2015-12-02 18:28:29(ost. akt: 2015-12-03 12:33:31)
Ambasador Ukrainy w Polsce, Andrij Deszczyca, odwiedził Warmię i Mazury. Przyjechał, by spotkać się z marszałkiem województwa Gustawem Markiem Brzezinem i odwiedzić rannych żołnierzy ukraińskich, którzy dochodzą do siebie w naszym regionie.
To pierwsza oficjalna wizyta ambasadora na Warmii i Mazurach od czasu, gdy został ambasadorem.
Podczas spotkania z marszałkiem województwa omówiono zacieśnienie współpracy między samorządami Polski i Ukrainy.
Andrij Deszczyca złożył również wizytę żołnierzom z Ukrainy leczącym rany w szpitalach w Barczewie i Górowie Iławeckim. Wojskowi walczyli z prorosyjskimi separatystami na wschodzie kraju.
Andrij Deszczyca jest ambasadorem nadzwyczajnym i pełnomocnym Ukrainy w Polsce od 13 października 2014 roku. Wcześniej był między innymi: p.o. Ministra Spraw Zagranicznych Ukrainy, ambasadorem Ukrainy w Finlandii i Islandii i rzecznikiem MSZ Ukrainy.
Komentarze (7) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
-
-
-
-
-
Pokaż wszystkie komentarze (7)ad #1871740 | 37.248.*.* 2 gru 2015 19:07
O to ciekawe. Leczymy ukraińskich żołnierzy ? Dlaczego ? Kto za to płaci?
Ocena komentarza: warty uwagi (29) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (2)
NO nieeeeeeeeeeee #1871751 | 188.146.*.* 2 gru 2015 19:17
UPA ok NKWD nie ok ... wolę ruski naród ....polityka to smród
Ocena komentarza: warty uwagi (19) odpowiedz na ten komentarz
zyga #1871904 | 89.228.*.* 2 gru 2015 21:47
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Super sprawa. W naszym interesie leży wzmacnainie Ukrainy i osłabianie dzsiejszej Rosji
Leki #1871999 | 89.228.*.* 2 gru 2015 23:52
Komentarz nisko oceniony. Kliknij aby przeczytać. Kijów-Warszawa wspólna sprawa :)
Pepesza #1872074 | 185.34.*.* 3 gru 2015 07:41
Kto za to płaci -?
Ocena komentarza: warty uwagi (21) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)