Torebki za 150 tys. zł, koniak za 134 tys. euro. Rosjanie z Kaliningradu robią luksusowe zakupy w Polsce

2015-04-08 07:00:00(ost. akt: 2015-04-08 08:10:22)

Autor zdjęcia: Archiwum GO

Powoli rośnie ruch na granicy. W pierwszym kwartale tego roku przyjechało do nas ok. 560 tys. cudzoziemców, główne Rosjan. To o około 15 mniej niż w pierwszym kwartale zeszłego roku. Mniej Rosjan robi zakupy w Polsce, ale za to kupują coraz bardziej luksusowe produkty.
To że mniej Rosjan przyjeżdża do nas na zakupu, na wypoczynek, to oczywiście wynik słabego rubla. Dlatego nasi sąsiedzi ograniczają swoje przyjazdy i to widać po fakturach, które Rosjanie przedstawiają celnikom na granicy, by odzyskać VAT za zakupy w Polsce. W I kwartale Rosjanie przedstawili celnikom 37,7 tys. rachunków na kwotę 34,5 mln zł. To o prawie 4 tys. rachunków mniej niż w I kwartale 2014 roku, ale ich wartość jest o półtora miliona złotych wyższa.

Okazuje się, że coraz częściej Rosjanie kupują u nas nie tylko żywność, czy odzież, obuwie, elektronikę, sprzęt AGD, części samochodowe i materiały budowlane, ale także luksusowe towary.

— Do odprawy Rosjanie zgłaszali nam np. firmowe torebki damskie w cenie od 100 do 150 tys. tys. złotych za sztukę. Odprawialiśmy też zegarki warte po kilkadziesiąt tysięcy złotych czy drogie telefony komórkowe — mówi Ryszard Chudy, rzecznik prasowy Izby Celnej w Olsztynie.
Celnikom zdarzyło się też odprawić dwie butelki koniaku, za które Rosjan zapłacił... 134 tys. euro.

W ubiegłym orku Rosjanie przedstawili celnikom na granicy faktury na kwotę 144,4 mln zł.

Komentarze (19) pokaż wszystkie komentarze w serwisie

Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.

Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych

Zaloguj się lub wejdź przez FB

  1. Kazio #1707891 | 83.28.*.* 8 kwi 2015 08:28

    Arbuz dokładnie swoimi chorymi pomysłami tworzy Olsztyn bez handlu. Wszyscy potencjalni kupujący robią to teraz w Gdańsku i Warszawie. Do Olsztyna już nie wrócą. To są skutki debilnie prowadzonych robót.

    Ocena komentarza: warty uwagi (13) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)

    1. omg #1707849 | 95.160.*.* 8 kwi 2015 07:26

      Jakie to przykre,że ktos umieszcza artykuł i nie czyta co napisał...byk na byku... Kogo tam zatrudniacie?

      Ocena komentarza: warty uwagi (10) odpowiedz na ten komentarz

    2. XYZ #1707860 | 194.181.*.* 8 kwi 2015 07:43

      Forma i edycja "artykułu" to parodia - to po pierwsze. A po drugie - koniak za ponad 100 tys. śmierdzi ewidentnym wałem na zwrocie VAT-u.

      Ocena komentarza: warty uwagi (9) odpowiedz na ten komentarz

    3. Ja #1707853 | 176.221.*.* 8 kwi 2015 07:33

      Ciekawe kiedy Państwo Polskie otworzy oczy że to polscy " biznesmeni" robią takie drogie zakupy i oszukują na Vat- cie. Wystarczy dogadać sie z ruskiem, poprosić go żeby nam kupił torebke i dac mu kilka złotych i kupi nam tą przykładową drogą torebke, odzyska Vat a po stronie ruskiej po prostu nam ją odda a my sobie ja wwieziemy do Polski. PROSTE ??? proste ja osobiście tak kupiłem drogi telefon, oczywiście bez VAT-u. Pozdrawiam przedsiębiorczych

      Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz

    4. yyu #1707848 | 178.235.*.* 8 kwi 2015 07:24

      Torebki i koniak to raczej nie w naszym woj za te kwoty

      Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz

    Pokaż wszystkie komentarze (19)