Film "Dywizjon 303" oczami młodych
2018-11-05 09:56:59(ost. akt: 2018-11-05 10:01:10)
Rok 1940, Wielka Brytania. Trwa bitwa o Anglię, w której samoloty Luftwaffe ostrzeliwują alianckie siły powietrzne. Do jednej z brytyjskich baz wojskowych docierają polscy lotnicy i tworzą dywizjon.
Film Davida Blaira przedstawia tę historię z perspektywy Jana Zumbacha (Iwan Rheon), który wraz z innymi lotnikami, buduje legendę najskuteczniejszego oddziału powietrznego w trakcie bitwy o Anglię. Jak na tematykę militarną jest w nim zdecydowanie za mało scen batalistycznych. O bohaterach dowiadujemy się tylko ogólnikowych informacji, ich charaktery są jedynie zarysowane, przez co nie jesteśmy w stanie się do nich przywiązać, a słuchanie zdubbingowanego Iwana Rheona to istna katorga. Poza tym fabuła filmu jest nieciekawa, brak w niej dramaturgii, akcji, nie brakuje natomiast zupełnie niepotrzebnych scen. Oczywiście, pomijając to, że film nie jest do końca zgodny z prawdą historyczną, możemy stwierdzić, że jest swoistym hołdem dla polskich lotników i został stworzony z szacunkiem dla Polaków. Podsumowując, jeśli ktoś nastawiony jest na obejrzenie dobrych scen walki powietrznej z efektami specjalnymi, to raczej nie polecam tego filmu. Natomiast, jeżeli skupimy się na przedstawionej historii otrzymamy opowieść o bohaterstwie, męstwie oraz niesprawiedliwej rzeczywistości.
(Justyna Waraksa/grupa dziennikarska LO)
(Justyna Waraksa/grupa dziennikarska LO)
Czytaj e-wydanie
">kliknij

Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez