Jednego dnia „przyłożył” w latarnie, drugiego włamał się do kościoła.

2022-01-20 14:06:54(ost. akt: 2022-01-20 14:15:57)

Autor zdjęcia: Stanisław R. Ulatowski

Pewien 25-letni mieszkaniec gminy Wielbark spowodował na ulicy Wileńskiej, kolizję. Funkcjonariusze natychmiast zareagowali chcąc udzielić mu pomocy. W trakcie prowadzonej interwencji mundurowi wyczuli od niego silną woń alkoholu. Okazało się, że kierowca Mercedesa miał blisko 1,5 promila alkoholu w organizmie, a w dodatku nie posiadał uprawnień. Następnego dnia policjanci znowu interweniowali w sprawie 25-latka. Tym razem mężczyzna wpadł na pomysł, aby włamać się do kościoła.
Funkcjonariusze z referatu patrolowo – interwencyjnego przejeżdżali ulicą Wileńską. W pewnym momencie ich uwagę przykuł kierowca Mercedesa, który gwałtownie zmienił pas ruchu i zatrzymał się na przydrożnej latarni oświetleniowej. Policjanci natychmiast zatrzymali pojazd służbowy i udzielili pomocy mężczyźnie.

W trakcie prowadzonej przez nich interwencji okazało się, że kierujący jest nietrzeźwy. 25-latek „wydmuchał” blisko 1,5 promila. Funkcjonariusze zweryfikowali dane mieszkańca gminy Wielbark w policyjnych systemach informatycznych, potwierdzając, że nie posiadał on nigdy uprawnień do kierowania pojazdami. Tego dnia, po sporządzeniu dokumentacji, 25-latek został przekazany pod opiekę rodziny. Mundurowi poinformowali go, że po wytrzeźwieniu usłyszy zarzuty, a o jego dalszym losie zadecyduje sąd.

Następnego dnia oficer dyżurny szczycieńskiej komendy otrzymał telefoniczne zgłoszenie o ujęciu sprawcy włamania do kościoła, położonego przy ulicy H. Sienkiewicza w Szczytnie. Mundurowi na miejscu zgłoszonej interwencji zastali trzech mężczyzn: 69-letniego pastora, 54-latka, który w chwili włamania przyjechał akurat do kościoła oraz 25-letniego sprawcę.

69-latek oświadczył, że usłyszał dobiegający z piwnicy, znajdującej się w kościele hałas. Mężczyzna wiedział, że nikogo w tym momencie nie powinno tam być. Zaniepokojony szedł na dół, aby sprawdzić, co się dzieje. Drzwi do pomieszczenia były zamknięte. W pewnym momencie 69-latek zauważył stojącego na schodach przed kościołem młodego mężczyznę. Młodzieniec zapytany, co tu robi oświadczył, że sprząta. W tym samym czasie na posesje kościoła wjechał 54-latek, znajomy pastora. Mężczyzna ten zauważył wybitą w piwnicy szybę i natychmiast zainteresował się 25-latkiem.

Okazało się, że sprawca po uprzednim wybiciu trzech szyb budynku kościoła dostał się do wnętrza piwnicy, skąd usiłował wynieść karton z zawartością dekoracji ślubnych, podkaszarkę żyłkową oraz dmuchawę do liści. Wartość tych przedmiotów została wyceniona na kwotę blisko 5 tys. złotych. Ujętego przez zgłaszających mężczyznę, zatrzymali policjanci.
25-latek w trakcie prowadzonej interwencji miał ponad 1 promil alkoholu w organizmie, dlatego po wykonanych czynnościach trzeźwiał w policyjnej celi.

25-letni mieszkaniec gminy Wielbark usłyszał już zarzut kierowania w stanie nietrzeźwości, spowodowania kolizji oraz zarzut usiłowania kradzieży z włamaniem do kościoła. Niebawem stanie on przed sądem, aby wytłumaczyć się ze swojego zachowania.

2001-2024 © Gazeta Olsztyńska, Wszelkie prawa zastrzeżone, Galindia Sp. z o. o., 10-364 Olsztyn, ul. Tracka 5