Derby dla SKS! Omulew pokonana u siebie
2020-10-23 08:44:51(ost. akt: 2020-10-23 08:50:36)
Dwa triumfy, trzy przegrane i pełna emocji derbowa "wojna domowa" między SKS Szczytno a Omulwią Wielbark — to bilans minionej kolejki w wykonaniu naszych piłkarzy. Kibice, choć przyszło im oglądać grę spoza stadionów, nie mogli narzekać na brak wrażeń.
Najwyżej sklasyfikowana ekipa powiatu szczycieńskiego, Błękitni Pasym (obecnie 11. miejsce w IV lidze), ugościli u siebie 17 października groźną Granicę Kętrzyn. Rywale, prowadzeni przez słynnego Adama Fedoruka (były reprezentant Polski, mający na koncie występy w Lidze Mistrzów — przyp. K.K.), byli "na papierze" faworytami konfrontacji. Jak się jednak okazało, teoria teorią, a praktyka praktyką.
W minioną sobotę skutecznością błyszczeli bardziej podopieczni naszej "legendy", czyli Patrycjusza Malanowskiego (wielokrotny ligowy król strzelców). W zakończonym triumfem gospodarzy (3:1) spotkaniu na listę strzelców wpisali się Maciej Balcerzak, Patryk Kowalewski oraz Grzegorz Stańczak. Co ciekawe, dla ostatniego z nich — młodego, perspektywicznego obrońcy — było to pierwsze trafienie podczas występów w seniorskiej drużynie Błękitnych. Honor przyjezdnych uratował tuż przed końcowym gwizdkiem Łukasz Swacha (piękny strzał z dystansu).
Pasymianie ponadto tradycyjnie udowodnili, że patrząc w przyszłość nie zapominają o swych korzeniach. Tuż przed rozpoczęciem meczu wręczyli kolejne pamiątkowe koszulki tym, którzy reprezentowali Błękitnych lata wstecz. — Tym razem podziękowaliśmy Dariuszowi Chełstowskiemu oraz Robertowi Stelmachowi. Pierwszy przez lata występował w środku pola, drugi dał się zapamiętać jako skuteczny napastnik. Dziś w drużynie trampkarzy występuje z powodzeniem jego syn, Emil — słyszymy w klubie.
W minioną sobotę skutecznością błyszczeli bardziej podopieczni naszej "legendy", czyli Patrycjusza Malanowskiego (wielokrotny ligowy król strzelców). W zakończonym triumfem gospodarzy (3:1) spotkaniu na listę strzelców wpisali się Maciej Balcerzak, Patryk Kowalewski oraz Grzegorz Stańczak. Co ciekawe, dla ostatniego z nich — młodego, perspektywicznego obrońcy — było to pierwsze trafienie podczas występów w seniorskiej drużynie Błękitnych. Honor przyjezdnych uratował tuż przed końcowym gwizdkiem Łukasz Swacha (piękny strzał z dystansu).
Pasymianie ponadto tradycyjnie udowodnili, że patrząc w przyszłość nie zapominają o swych korzeniach. Tuż przed rozpoczęciem meczu wręczyli kolejne pamiątkowe koszulki tym, którzy reprezentowali Błękitnych lata wstecz. — Tym razem podziękowaliśmy Dariuszowi Chełstowskiemu oraz Robertowi Stelmachowi. Pierwszy przez lata występował w środku pola, drugi dał się zapamiętać jako skuteczny napastnik. Dziś w drużynie trampkarzy występuje z powodzeniem jego syn, Emil — słyszymy w klubie.
Wojna domowa
Szczebel niżej, w klasie okręgowej, doszło do wyczekiwanego od dawna starcia "sąsiadów". Omulew Wielbark podjęła na własnej murawie SKS Szczytno, który — choć jeszcze niedawno w olbrzymim kryzysie — to z kolejki na kolejkę nabiera tempa. Ostatnie zwycięstwo na tym niełatwym terenie szczytnianie odnotowali we wrześniu... 2 lata temu.
— Byłem na tym meczu. Wtedy zwróciłem uwagę na młodego zawodnika, Michała Deptułę. I ten sam Michał dzisiaj zagrał jak profesor, zresztą jak cała drużyna — stwierdził Krzysztof Mańkowski, burmistrz Szczytna.
I trudno się z nim nie zgodzić. Podopieczni trenera Mariusza Korczakowskiego, choć zagrali odważnie i ambitnie, nie mogli znaleźć recepty na rozpędzony SKS. Piłkę do siatki gospodarzy skierowali po razie wspomniany Deptuła, Nikodem Woźniak oraz Rafał Krajza (z rzutu karnego). Wielbarczanie zdołali odpowiedzieć tylko bramką honorową (1:3).
Nowe trzy "oczka" pozwoliły szczytnianom wskoczyć na 10. miejsce w tabeli. Omulew, za sprawą porażki, spadła na 13. lokatę.
Szczebel niżej, w klasie okręgowej, doszło do wyczekiwanego od dawna starcia "sąsiadów". Omulew Wielbark podjęła na własnej murawie SKS Szczytno, który — choć jeszcze niedawno w olbrzymim kryzysie — to z kolejki na kolejkę nabiera tempa. Ostatnie zwycięstwo na tym niełatwym terenie szczytnianie odnotowali we wrześniu... 2 lata temu.
— Byłem na tym meczu. Wtedy zwróciłem uwagę na młodego zawodnika, Michała Deptułę. I ten sam Michał dzisiaj zagrał jak profesor, zresztą jak cała drużyna — stwierdził Krzysztof Mańkowski, burmistrz Szczytna.
I trudno się z nim nie zgodzić. Podopieczni trenera Mariusza Korczakowskiego, choć zagrali odważnie i ambitnie, nie mogli znaleźć recepty na rozpędzony SKS. Piłkę do siatki gospodarzy skierowali po razie wspomniany Deptuła, Nikodem Woźniak oraz Rafał Krajza (z rzutu karnego). Wielbarczanie zdołali odpowiedzieć tylko bramką honorową (1:3).
Nowe trzy "oczka" pozwoliły szczytnianom wskoczyć na 10. miejsce w tabeli. Omulew, za sprawą porażki, spadła na 13. lokatę.
Jedynym naszym zespołem w klasie A, który mógł świętować po minionym weekendzie, był GKS Dźwierzuty. Podopieczni trenera Jarosława Szpyrki rozgromili u siebie (4:0) Falę Warpuny. GKS Szczytno uległ minimalnie (2:1) MKS Ruciane-Nida i... zapewne pluje sobie w brodę. Cenny remis uciekł bowiem w ostatnich sekundach, za sprawą bezpośredniego strzału z rzutu wolnego. Wałpusza 07 Jesionowiec, niestety, nie zdołała przerwać passy bolesnych porażek. Popularna "Granatowa" uległa na wyjeździe (4:0) Olimpii Miłki.
Ostatnia, a zarazem najmłodsza z naszych ekip seniorskich, GKS II Szczytno, wzięła udział w strzelaninie z Lamkowem. Rywale, dysponując atutem własnego boiska, okazali się w niej jednak zdecydowanie skuteczniejsi (5:2).
Ostatnia, a zarazem najmłodsza z naszych ekip seniorskich, GKS II Szczytno, wzięła udział w strzelaninie z Lamkowem. Rywale, dysponując atutem własnego boiska, okazali się w niej jednak zdecydowanie skuteczniejsi (5:2).
Kamil Kierzkowski
k.kierzkowski@gazetaolsztynska.pl
k.kierzkowski@gazetaolsztynska.pl
Piłkarski rozkład jazdy na weekend. 24 października: Motor Lubawa - Błękitni Pasym, Omulew Wielbark - Jurand Barciany (15:00), Orlęta Reszel - SKS Szczytno, GKS Szczytno - Rona 03 Ełk, Wałpusza 07 Jesionowiec - Start Kruklanki (15:00) . 25 października: Mazur Pisz - GKS Dźwierzuty, GKS II Szczytno - Szansa Reszel (13:30).
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Pod Biało-czerwoną. #3004754 | 10.10.*.* 11 lis 2020 15:26
Wstyd dla Burmistrza i Rady Miejskiej w Pasymiu , żeby Szkoła Podstawowa w Pasymiu nie miała masztu i na nim flagi narodowej , tylko musi dyrektor tej szkoły prosić o głosy w konkursie ogłoszonym przez Prezesa Rady Ministrów.
odpowiedz na ten komentarz