Kręcioły pojechały do Częstochowy
2015-08-12 10:01:53(ost. akt: 2015-08-12 17:09:11)
Grupa pięciu rowerzystów jedzie do Częstochowy, to już ósma pielgrzymka szczycieńskich kręciołów. – Chcemy podziękować Matce Bożej za łaski jakie na nas zsyła. Przede wszystkim za zdrowie – mówi Ryszard Dąbrowski.
Pięciu rowerzystów z drużyny - Kręcioły wyruszyło na pielgrzymkę do Częstochowy. To już ósma wyprawa szczycieńskich miłośników jazdy jednośladem. – Ruszyliśmy z różnymi intencjami, ja chciałbym podziękować Matce Bożej za zdrowie, którym mnie obdarowuje. Przy niej czuję werwę, poprawiają mi się też wyniki. Nie zawsze tak było, chociaż do Świętej Góry jeździłem rokrocznie. Kiedy nie miałem siły jeździłem pociągiem – mówi Ryszard Dąbrowski.
Kręcioły pokonają około 450 km. Każdy z odcinków będzie miał po 100-120 km. – Pierwszy nocleg mamy w Ciechanowie, drugi w Łowiczu u siostry naszego kolegi, trzeci w namiotach, ostatnie noce spędzimy w mieście – kończy.
Kręcioły pokonają około 450 km. Każdy z odcinków będzie miał po 100-120 km. – Pierwszy nocleg mamy w Ciechanowie, drugi w Łowiczu u siostry naszego kolegi, trzeci w namiotach, ostatnie noce spędzimy w mieście – kończy.
W podróż wyruszyli: Ryszard Dąbrowski, Jerzy Załuska, Artur Trochimowicz, Włodzimierz Dziuban i Janusz Zyra
Komentarze (1) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
pan sreberko #1793121 | 88.156.*.* 12 sie 2015 12:00
"rok rocznie" czy "rokrocznie", oto jest pytanie...
odpowiedz na ten komentarz