Uczcili rocznicę Bitwy pod Gajrowskimi
2018-03-01 13:12:46(ost. akt: 2018-03-01 13:24:22)
Obchody 72. rocznicy największej bitwy partyzanckiej w powojennej historii Mazur rozpoczęły się we wsi Dunajek, gdzie odsłonięto tablicę pamiątkową.
Uroczystości odbyły się w piątek 16 lutego. Poprzedziło je spotkanie historyka IPN Michała Ostapiuka z uczniami Szkoły Podstawowej w Świętajnie.
Oficjalna część obchodów odbyła się we wsi Dunajek, gdzie odsłonięto tablicę upamiętniającą poległych w Bitwie Pod Gajrowskimi. Później w kościele p.w. Matki Bożej Szkaplerznej w Świętajnie odbyła się msza święta w intencji Niezłomnych Żołnierzy Wyklętych. Z kolei w świetlicy wiejskiej we Wronkach Michał Ostapiuk oraz Bogusław Łabędzki przybliżyli zebranym historię i losy żołnierzy Podziemia Niepodległościowego.
Następnie uczestnicy obchodów wyjechali do miejsc pamięci - do Gajrowskich w miejsce pierwszego pochówku żołnierzy NZW i pod pomnik poświęcony Bohaterom Bitwy pod Gajrowskimi, a następnie do Orłowa pod Panteon Niezłomnych Żołnierzy Wyklętych, gdzie odbył się Apel Pamięci z udziałem Kompani Honorowej 15. Giżyckiej Brygady Zmechanizowanej,
Na zakończenie odbył się koncert patriotyczny zespołu „Świętowiacy”.
Bitwa pod Gajrowskimi była największą bitwą partyzancką w powojennej historii Mazur. 16 lutego 1946 roku w lasach w okolicach Wydmin około 130 żołnierzy 3. Wileńskiej Brygady Narodowego Zjednoczenia Wojskowego zostało zaatakowanych przez sowieckie wojska NKWD i funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa. W walkach zginęło około 20 żołnierzy polskiego podziemia.
Komentarze (16) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zacznij od: najciekawszych najstarszych najnowszych
Zaloguj się lub wejdź przez
Wieliczki #2498617 | 83.28.*.* 10 maj 2018 05:04
Przyjdzie taki czas że my będziemy rozwalać wasze pomniki , i to na pewno ! Skłóciliście Polski Naród , Cała Europa patrzy na nas jak na jakieś religijne dziwadło .
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
przykład Wieliczek pokazuje #2462398 | 83.9.*.* 14 mar 2018 13:53
W tej miejscowości jak widać większość to ludzie normalni / na razie / - oby przed wyborami głupota nie wzięła górą i nie trzeba będzie KOMUŚ się przypodobać - no bo jak to - przy urzędzie, na oczach rządzących . Niektórym w Polsce nawet czołgi jako pomniki przeszkadzają. Ludzka głupota u Polaków nie zna granic.
Ocena komentarza: warty uwagi (4) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
no i po co to wszystko ? #2458759 | 83.9.*.* 11 mar 2018 05:50
W Wieliczkach ko. Olecka (jeszcze nie rozwalony) stoi pomnik upamiętniający mord na milicjantach a dokonali tego " bohaterowie " z N.S.Z. . Sąsiad mordował sąsiada , czy to było normalne ? Młodzi chłopcy , mieli po 20 lat i zginęli , po co ? i za co ? za to że byli milicjantami . Dzisiaj rozwala się im pomniki a za bandziorów którzy mordowali ks. odprawia mszę św. Czy to jest normalne ?
Ocena komentarza: warty uwagi (3) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (11)
Ciekawe. #2458460 | 91.233.*.* 10 mar 2018 14:03
Ciekaw e jak w Hrubieszowie uczczono kolejną rocznicę wspólnego napadu na to miasto.Dokonali to zaprzyjaxnioe oddziały WIN pod dowództwem Stera i Wiktora wspólnie z zaprzyjaxnionymi sotniami UPA Czausa , Dudy i jara pod wspólnym dowództwem komandira Prirwy. Prawdziwa przyjaźn "bojowa"
Ocena komentarza: warty uwagi (7) odpowiedz na ten komentarz pokaż odpowiedzi (1)
91-233 do 91-233 #2458316 | 91.233.*.* 10 mar 2018 10:28
Pod postem "Mam nadzieje" mój polemista o tej samej końcówce IP 91-233 dał odpowiedź "Też mam nadzieję".Oczywiście zgodnie z modą dostałem porcję 'starych komuchów" ,ale to to standart czasów obecnych. Myslalem ze nic mnie już nie zaskoczy ale pewien wpis to dla mnie nowość. Gość oczywiście opluł PRL- to także stadart , ale wpis o tym ze "robotniów wciągano na siłe i podstepem do PZPR" to jeszcze nie pojawił się dotychczas w żadnej obecnej publikacji. To coś zupełnie nowego. Dla mnie wniosek jest jeden. Po prostu mój polemista "zatwardziały wróg komuny" i zwolennik jej rozliczenia za pomocą gilotyny musiał się dopatrzyc w dokumentach rodzinnych że tatus i dziadziuś pracując w PGR nalezeli do PZPR ,a byc może i któryś był I-szym sekretarzem POP. Trzeba wiec stworzyc teorię o "podstepnym " wciągnięciu robotnika żeby mieć czysty ideologicznie życiorys.Co jeszcze nowego? -bo już wiele słyszałem ale jak widać pomysłowosć w tworzeniu przeinaczonej historii nie zna granic
Ocena komentarza: warty uwagi (5) odpowiedz na ten komentarz