Zimna listopadowa wiosna
2023-11-24 14:00:00(ost. akt: 2023-11-23 17:51:23)
PIŁKA NOŻNA\\\ Temperatura spadła do zera stopni Celsjusza, do tego zimny i przeszywający wiatr oraz zacinający śnieg, czyli mamy idealne warunki do rozegrania wiosennej kolejki II ligi. W sobotę o godz. 13 Stomil podejmie GKS Jastrzębie.
Dla piłkarzy Stomilu sobotni mecz będzie okazją do ostatniego występu w tym roku przed własną publicznością. Jednak już teraz można stwierdzić, że był to rok nieudany, bo w czerwcu olsztynianie w barażu o I ligę przegrali z Motorem Lublin, a w listopadzie niespodziewanie ugrzęźli w strefie spadkowej. Niespodziewanie, ponieważ przed sezonem zapowiadano walkę - tym razem skuteczną - o awans.
Niestety, rzeczywistość coraz bardziej skrzeczy - z trzech ostatnich wyjazdów podopieczni Janusza Bucholca „wrócili na tarczy”, w efekcie od dwóch kolejek są w strefie spadkowej.
Za każdym razem (w Wronkach z Lechem II, w Stężycy z Radunią, w Lubinie z Zagłębiem II) olsztynianie do przerwy bezbramkowo remisowali, ale po zmianie stron opadali z sił, w efekcie przegrywali 0:1, 0:1 i 1:2. W Lubinie honorowe trafienie zaliczył Dawid Pietraszkiewicz, dla którego był to debiutancki gol w barwach Stomilu.
- Nawet w najczarniejszych scenariuszach nie zakładaliśmy, że znajdziemy się w tym miejscu w tabeli - przyznaje trener Janusz Bucholc. - Jednak rozmyślanie i analizowanie tego, że jesteśmy na dnie, nic nam nie da. My musimy się z tego dna podnieść, czyli przed nami jest tylko jedna droga: w górę. Żadnej innej nie widzę. Wiem, że jesteśmy to w stanie zrobić już w spotkaniu z Jastrzębiem. To jest mecz z gatunku tych, które musimy wygrać, więc to zrobimy.
Niestety, szkoleniowiec Stomilu ponownie ma spore problemy kadrowe.
- Nawet w najczarniejszych scenariuszach nie zakładaliśmy, że znajdziemy się w tym miejscu w tabeli - przyznaje trener Janusz Bucholc. - Jednak rozmyślanie i analizowanie tego, że jesteśmy na dnie, nic nam nie da. My musimy się z tego dna podnieść, czyli przed nami jest tylko jedna droga: w górę. Żadnej innej nie widzę. Wiem, że jesteśmy to w stanie zrobić już w spotkaniu z Jastrzębiem. To jest mecz z gatunku tych, które musimy wygrać, więc to zrobimy.
Niestety, szkoleniowiec Stomilu ponownie ma spore problemy kadrowe.
Do końca roku już nie zagra Karol Żwir, który w ostatnim meczu musiał opuścić boisko z powodu czerwonej kartki, jaką otrzymał za kopnięcie rywala bez piłki.
W ostatnim meczu nie mógł zagrać motor napędowy gry ofensywnej Stomilu - Filip Wójcik. Trener Bucholc przyznał na konferencji prasowej, że Wójcik ma naderwany przywodziciel. Sztab medyczny Stomilu robi wszystko, żeby postawić go jak najszybciej na nogi, ale jego występ jest bardzo wątpliwy. Kontuzjowany jest także Dawid Rezaeian, piłkarz wypożyczony z Pogoni Szczecin ma zapalenie kaletki ścięgna Achillesa.
W trakcie ostatniego spotkania już w pierwszej połowie musiał zejść Piotr Kurbiel, który poczuł ukłucie w klatce piersiowej. W Olsztynie napastnik Stomilu miał specjalistyczne badania diagnostyczne, które na szczęście nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Kurbiel po konsultacjach został oddelegowany do treningu indywidualnego, a od środy dołączył do zajęć z drużyną.
Do dyspozycji sztabu szkoleniowego po dłuższej przerwie będzie natomiast Lukas Kubań - czeski obrońca musiał pauzować za kłótnie z arbitrem po meczu Stomilu z Kotwicą Kołobrzeg.
W pierwszej rundzie górą był Stomil, który w Jastrzębiu wygrał 2:1 po golach Piotra Kurbiela i Bartosza Florka.
* Inne mecze 19. kolejki, piątek: Olimpia Elbląg - Kotwica Kołobrzeg (19:45 TVP Sport); sobota: Lech II Poznań - Chojniczanka Chojnice (12), Hutnik Kraków - Radunia Stężyca (12:30), Sandecja Nowy Sącz - Skra Częstochowa (13), KKS 1925 Kalisz - Zagłębie II Lubin (16), Polonia Bytom - Olimpia Grudziądz (17); niedziela: ŁKS II Łódź - Wisła Puławy (17:30); poniedziałek: Stal Stalowa Wola - Pogoń Siedlce (16:15 TVP Sport).
W trakcie ostatniego spotkania już w pierwszej połowie musiał zejść Piotr Kurbiel, który poczuł ukłucie w klatce piersiowej. W Olsztynie napastnik Stomilu miał specjalistyczne badania diagnostyczne, które na szczęście nie wykazały żadnych nieprawidłowości. Kurbiel po konsultacjach został oddelegowany do treningu indywidualnego, a od środy dołączył do zajęć z drużyną.
Do dyspozycji sztabu szkoleniowego po dłuższej przerwie będzie natomiast Lukas Kubań - czeski obrońca musiał pauzować za kłótnie z arbitrem po meczu Stomilu z Kotwicą Kołobrzeg.
W pierwszej rundzie górą był Stomil, który w Jastrzębiu wygrał 2:1 po golach Piotra Kurbiela i Bartosza Florka.
* Inne mecze 19. kolejki, piątek: Olimpia Elbląg - Kotwica Kołobrzeg (19:45 TVP Sport); sobota: Lech II Poznań - Chojniczanka Chojnice (12), Hutnik Kraków - Radunia Stężyca (12:30), Sandecja Nowy Sącz - Skra Częstochowa (13), KKS 1925 Kalisz - Zagłębie II Lubin (16), Polonia Bytom - Olimpia Grudziądz (17); niedziela: ŁKS II Łódź - Wisła Puławy (17:30); poniedziałek: Stal Stalowa Wola - Pogoń Siedlce (16:15 TVP Sport).
PO 18 KOLEJKACH
1. Kotwica 34 38:26
2. Pogoń 33 31:20
---------------------------------
3. Kalisz 31 25:16
4. Radunia 31 24:19
5. Skra* 26 22:16
6. Olimpia E.* 26 21:18
---------------------------------
7. Zagłębie II 25 28:25
8. ŁKS II 25 28:26
9. Chojniczanka 24 24:22
10. Hutnik* 24 25:24
11. Stal 24 20:23
12. Wisła 22 27:28
13. Lech II* 22 20:29
---------------------------------
14. Jastrzębie 21 21:26
15. Stomil 20 18:26
16. Polonia 18 19:26
17. Olimpia G. 16 20:30
18. Sandecja 16 15:26
* mecz mniej
1. Kotwica 34 38:26
2. Pogoń 33 31:20
---------------------------------
3. Kalisz 31 25:16
4. Radunia 31 24:19
5. Skra* 26 22:16
6. Olimpia E.* 26 21:18
---------------------------------
7. Zagłębie II 25 28:25
8. ŁKS II 25 28:26
9. Chojniczanka 24 24:22
10. Hutnik* 24 25:24
11. Stal 24 20:23
12. Wisła 22 27:28
13. Lech II* 22 20:29
---------------------------------
14. Jastrzębie 21 21:26
15. Stomil 20 18:26
16. Polonia 18 19:26
17. Olimpia G. 16 20:30
18. Sandecja 16 15:26
* mecz mniej
Komentarze (0) pokaż wszystkie komentarze w serwisie
Komentarze dostępne tylko dla zalogowanych użytkowników. Zaloguj się.
Zaloguj się lub wejdź przez